Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

PrawdopodobnieSzczesliwa

Zamieszcza historie od: 22 września 2015 - 19:04
Ostatnio: 12 lutego 2019 - 23:21
  • Historii na głównej: 10 z 11
  • Punktów za historie: 3173
  • Komentarzy: 42
  • Punktów za komentarze: 306
 
[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
12 lutego 2019 o 23:21

Hmmm... ale w tym roku zwrotu z PITu dopiero po 15 lutego

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
28 października 2017 o 20:51

Pracuję w Żabce. Norma....

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
25 sierpnia 2017 o 21:42

@bloodcarver: W Żabce nawet jeśli jest wielka żółta kartka z napisem Pepsi 1l 2 za 5zł, to i tak pytają ile kosztuje...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
25 sierpnia 2017 o 20:45

Żabka? :D

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
6 kwietnia 2017 o 8:52

*mnóstwo...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 marca 2017 o 15:40

@Drill_Sergeant: Na Atomową również?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
22 września 2016 o 0:25

@Gbursson: Och, przepraszam. Pisane z samego rana, z jednym otwartym okiem i rzeczywiście bzdury wyszły :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
21 września 2016 o 7:08

@Armagedon: Pracuję w Żabce. Wiem jak to wygląda z drugiej strony. Ceny na półkach czasem różnią się z tymi na kasie z naszej winy, czysty błąd ludzki albo niedopatrzenie, ale zazwyczaj to wina centrali! Siedziba Żabki zmienia ceny, wprowadza je w system i nas nie informuje! Nie jesteśmy fizycznie możliwi by każdego dnia sprawdzać każdą jedną cenówkę czy wchodzi poprawnie... stąd te rozbieżności.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 września 2016 o 7:12

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
2 sierpnia 2016 o 1:26

Też pracuję w Żabce. Codzienność. Po dłuższym stażu bywa więcej piekielnosci, idzie przywyknąć. Ajent mało rozgarnięty, ale to on podpisywał weksel in blanco i on zostanie z długami. Nie Twój cyrk, nie Twoje małpy, więc olać :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 czerwca 2016 o 17:50

@hotchilli: Brak sił by dziecko nakarmić i przebrać. Dopiero po wyjściu ze szpitala w piątej dobie umyłam włosy, to był szczyt moich możliwości.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 czerwca 2016 o 17:38

3 dni po cesarce byłaś już w domu i sprzatałaś mieszkanie? Ze świeżą raną pod brzuchem, która jeszcze nawet nie zaczęła się goić ? Musisz być jakimś indywiduum, bo ja rodziłam przez cc dosłownie miesiąc temu i do dzis nie doszłam do siebie, przez pierwszy tydzień nie byłam w stanie zejść z łóżka by pójść do toalety. Pomijając już, to że w szpitalu byłam 5 dni, ze względu na właśnie tę operację. Chyba wyobraźnia Cię trochę poniosła :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
8 kwietnia 2016 o 23:23

Metin? :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
12 marca 2016 o 15:37

Jestem stałą bywalczynią tego typu przybytków z powodu także kręgosłupa. Opowiadając znajomym co muszę przeżyć i wywalczyć w kolejkach do lekarza i rejestracji zarzucają mi sciemnianie... bo to przecież niemożliwe... :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 marca 2016 o 4:41

@archeoziele: Nie, kujawsko-pomorskie :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
13 lutego 2016 o 23:24

U mnie w mieście otworzono park wodny, taki z prawdziwego zdarzenia. Zorganizowano konkurs na nazwę... nie zgadniecie jaką propozycja wygrała :) "Park Wodny" :)

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 13) | raportuj
7 lutego 2016 o 10:37

No przecież łatwiej nie pracować i żyć z pomocy społecznej :)

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
8 stycznia 2016 o 9:32

@rodzynek2: Moja 80 letnia babcia operację na biodro ma na maja 2019 roku... ona sama się śmieje, że jak dożyje, to będzie prawie jak nowa.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 stycznia 2016 o 6:44

@sufrazystka: Nie, kujawsko-pomorskie :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
2 stycznia 2016 o 2:11

@Aard: Wchodząc pierwszy raz do samochodu z R, zazartowalam mówiąc "mam nadzieję, że Pan nie krzyczy". Nie odpowiedział, z usmiechnietego faceta na kilka dobrych minut stał się ponurakiem. Chyba drazliwy temat, wolałam więcej nie drążyć.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
1 stycznia 2016 o 21:08

Jakoś tak spodziewałam się historii o kotach :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
31 grudnia 2015 o 2:08

@Jorn: błędne parkowanie nie było z głupoty i powodu tępej blondyny która nie wiedziała, że trzeba pomiędzy nie wjechać. Proszę czytać ze zrozumieniem.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
14 listopada 2015 o 22:05

@Day_Becomes_Night: Było nam wstyd gdy ktoś przy barze zwrócił uwagę, że dostał napój w kolokwialnie mówiąc, upierd... szklance.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
14 listopada 2015 o 13:18

@Poecilotheria: Pracuję w sklepie, wiem jak to wygląda... wyznaję zasadę- przejmość za uprzejmość. W niedziele rano "mój" sklep jest jedynym w okolicy, w którym od 6 można oddać butelki, wtedy się dzieje... zazwyczaj wtedy są puste skrzynki, zbieram te butelki, z grzeczności. Tylko, że większość z tych ludzi uważa, że im się należy... rzucanie brudnych butelek na lade i obraza majestatu "ale jak to nie? Przecież ja od 3 w nocy je zbierałem/am! ". Super... wymiociny na nich w gratisie. Jest jedna Pani, która zawsze przyjdzie, zapyta czy może oddać, powie ile ma i jakich. Wraca za kilkanaście minut, podziekuje, pozegna się. Można? Oczywiście. Tylko nie trzeba być chamem i prostakiem :)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
13 listopada 2015 o 15:05

@kukielka: To i tak warto. Może uda się "zaprogramowac" tak żeby nie zostawiał skarpetek na podłodze :)

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
13 listopada 2015 o 10:01

@Poecilotheria: Powinnaś się ukłonić, podziękować i z wdzięcznością cały dzień wąchać śmierdzące, zapleśniałe butelki. Świeżo wyciągnięte z pobliskiego rowu :)

« poprzednia 1 2 następna »