Profil użytkownika
Tito ♂
Zamieszcza historie od: | 27 maja 2011 - 9:08 |
Ostatnio: | 9 marca 2018 - 12:20 |
- Historii na głównej: 20 z 31
- Punktów za historie: 13237
- Komentarzy: 130
- Punktów za komentarze: 450
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »
Jeśli jest cenna rzecz w paczce to się ubezpiecza. Jeśli jest to np materiał biologiczny, który musi być transportowany w szczególnych warunkach to jedzie nie kurier, a odpowiednia firma transportowa. Dlaczego krwi czy narządów nie wysyła się kurierem?
Pacjentowi zawsze należy się poszanowanie intymności. Ginekologiem nie jestem, ale często zdarza się, że pacjenci się przy mnie rozbierają. Zawsze należy się szacunek! Ja bym więcej z usług takiego lekarza nie skorzystał.
Dlatego wole iść do sklepu jak np Piotr i Paweł. Może to chamskie, wywyższające się, ale serio w takich ot carrefourach, tesco, realach, etc jest zdecydowanie więcej bydła. Do szału mnie doprowadza te popychanie koszykiem, awantury i jakieś dziwne sytuacje. Alma czy Piotr i Paweł - tam nie miałem ani razu takiego problemu. Jednak ceny są troszkę wyższe.
Dzwoni się na 999 i się pyta: Gdzie mogę się udać z takim problemem :) W całej Polsce :) Tam rewir? :p
Pogotowie na Traugutta pozostawia wiele do życzenia... Pracujemy w jednej firmie, pojechałem tam jako pacjent na swoim dyżurze i mieli gro pretensji, że się tam pojawiłem. Niesympatycznie, nieprofesjonalnie, a przecież to koledzy z pracy. Tam jeden wielki relikt PRL. Ale czemu byłaś z krwiomoczem tam, a nie na ostrej urologii?
Jeśli pracuję jako kurier to liczę się z czarną stroną tego zawodu. I nie rozumiem pretensji co do wnoszenia karmy na n-te piętro. Ja jako klient płacę za to, żeby kurier dostarczył mi paczkę do drzwi. Jako kurier zatrudniam się i wykonuję swoje obowiązki jak należy. Za to dostaję pieniądze. Gdy mi się coś nie podoba, to po prostu zmieniam zawód :) Gdybym chciał sobie coś odebrać w jakimś punkcie, wnosić sam do mieszkania i obojętne by mi były godziny doręczenia to korzystałbym z tańszej poczty polskiej :)
Lepiej spytać niż się awanturować w domu z rodziną zamiast się pacjentką zajmować. Na ulicy to co innego...
Cóż... Wytłumaczcie mi proszę: Kto o zdrowych zmysłach ładuje x zł w cudze mieszkanie? 100zł na farbę, żeby odświeżyć rozumiem, ale wkładanie większych pieniędzy wiąże się albo z głupotą albo z naiwnością? Z jednej strony mówimy, że trzeba uważać, bo chcą nas oszukać na każdym kroku, a z drugiej naiwnie wierzymy w bajki.
Oh ale jak bym był koleżanką to bym wszystko załatwił, a jak jestem innej płci to już nie? Przecież to śmieszne, żeby po głosie - męski - damski potwierdzać tożsamość.
Jak sobie sam nie zrobisz to dobrze zrobione chyba nigdy nie będzie...
Polecam kilka łyków coca coli - zdecydowanie lepiej podnosi poziom glikemii niż wafelek :) (Byle nie cola light :p )
Dodam w takim razie, że ponad te pieniądze to dwa pokoje i przedpokój plus drobnica w kuchni i łazience. Szafy typu komandor, gładzie, drzwi, kafle w przedpokoju, farby, meble do jednego pokoju. Wściekły po prostu patrz wszystkim na ręce i dogaduj każdy szczegół. Jakby co służę radą :)
Samej windy też nie rozumiem. Zostawia się tam gdzie leżał.
Hehe to już mnie nie tyle wkurza co śmieszy :D Skoro potrzebuje taka osoba szacunku i pomocy to weźcie pana do domu, pozwólcie się wyspać, umyjcie go, nakarmcie i życzcie powodzenia w życiu. Co karetka miała zrobić z pijanym człowiekiem? Konkrety dajcie. Policja powinna żula odtransportować do izby wytrzeźwień.
Hehehe proszę nie wymagajcie, żeby każdy rozpaczał nad swoim pacjentem. Tak się nie da. Zawody medyczne są dla osób o mocnych nerwach, które potrafią emocje odłożyć na bok. Dlatego podobne historie powinno się opowiadać tylko we własnym gronie. Sam się łapię czasami, że coś palnę, a potem otoczenie dziwnie się na mnie patrzy :p Poza tym jaka tajemnica lekarska? Przecież on nic nie zdradził. To, że jedna pacjentka ma raka, a druga będzie rodzić za 5 dni to jest nadużycie? Jak ktoś wspomniał ;) Pogadaj z grabarzami ;) Tam to dopiero czarny humor :p
Czyli jak widać na skalę krajową problem ;)
Dlatego ja nie lubię wyspy słodowej :) Lepiej już nad Odrę iść i cisza i spokój :) A jak nie to kulturalnie w rynku usiąść w ogródku i np. napić się smacznego piwa ze Spiżu. Fakt, że prawie dychę kosztuje, ale jak się idzie na jedno, dwa to można sobie pozwolić :)
fireman jak jest pod wpływem alkoholu to znaczy, że nie jest w pełni świadomy tego co robi, a co za tym idzie może o nim decydować policja. Pogotowie wzywa wówczas policję, aby zabezpieczyli Pana, który wydaje się być pod wpływem alkoholu lub środków odurzających :) Podobnie jest z chorymi psychicznie. Nie są niepełnoletni, nie są ubezwłasnowolnieni, a zespół pogotowia może nakazać mu transport do szpitala kiedy zagraża sobie lub otoczeniu :)
Czemu blef? Nie można zostawić pijaka na ulicy, bo może sobie krzywdę zrobić. Wtedy policja zabiera klienta na izbę wytrzeźwień, a jak wytrzeźwieje to sam udaje się do lekarza. O ile będzie co szyć po tylu godzinach...
Wszyscy w Polsce są lekarzami i prawnikami... Jeśli wg Ciebie była potrzebna karetka to wezwałaś i już... Nie była to drzazga w palcu...
Skaleczyć się nożykiem do obierania warzyw, a odrąbać sobie palec to drobna różnica :)
Sama prawda... Opiekunka, DPS - to jest równoznaczne z kosztami. Czy to z własnej kieszeni czy po prostu cała emeryturka pójdzie na konto DPS. Chociaż wychodzi na jedno - z własnej kieszeni...
zaszczurzony nigdy nie miałeś w ręku dowodu rejestracyjnego karetki? Nigdy karty drogowej nie widziałeś? Ja tam miałem w ręku nie raz. I nie raz tankowałem auto gdy kolega coś tam sobie pisał. Jak to mówią zespół to zespół. W takim razie jak bierzesz matkę z dzieckiem to które jest nieubezpieczone? A co jeśli jest praktykant?
Że co? :D Uciskasz na środku klp a nie na wyrostku mieczykowatym :p
Co do nieubezpieczonej dodatkowej osoby : Otwórz dowód rejestracyjny karetki i zobacz ile jest miejsc wpisanych. Tyle osób jest ubezpieczonych zgodnie z przepisami o "OC". Są wewnętrzne procedury, które zabraniają towarzyszów zabierać i tego powinno się trzymać. Dodatkowo zdrowy rozsądek niepozwala na dodatkowe osoby, bo w razie jakiekolwiek pogorszenia stanu taka osoba tylko przeszkadza. Jednak nie tłumaczmy się brakiem ubezpieczenia. A jak matka z dzieckiem?