Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Tito

Zamieszcza historie od: 27 maja 2011 - 9:08
Ostatnio: 9 marca 2018 - 12:20
  • Historii na głównej: 20 z 31
  • Punktów za historie: 13237
  • Komentarzy: 130
  • Punktów za komentarze: 450
 
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
26 kwietnia 2012 o 11:42

src nie zgodze się z Tobą. Piekąca cewka moczowa przy sikaniu i mocz podbarwiony krwią -> to już się nadaje do karetki? Zespół i tak nic nie zrobi poza ewentualnym przewiezieniem na ostry dyżur. Czy pacjent może się udać z tym samym taksówką/autobusem/autem/sąsiadem/piechotą? Jeśli ktoś może się udać sam na ostry dyżur/pogotowie to niech to zrobi. Jeśli nie to znaczy, że naprawdę potrzebuje tej ratowniczej pomocy w stanie zagrożenia życia :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
26 kwietnia 2012 o 11:36

gburia nie da się konkretnie powiedzieć. Co dla Ciebie znaczy "coś dziwnego, pierwszy raz i bardzo bolesnego". Jeśli Cię rzuci na podłogę i się zwijasz z bólu, bo masz takie bolesne miesiączki to w porządku. Chętnie pomogę i ulżę w cierpieniu. Ale jeśli się potknęłaś i złamałaś nos (coś dziwnego, pierwszy raz i boli) to jak mógłbym pomóc?

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
26 kwietnia 2012 o 11:28

Dziecko wiotkie, lejące się -> zasłabnięcie, utrata przytomności. Gorączka nie, ale drgawki gorączkowe już tak. Szybciej będzie jak rodzice sami pojadą nawet z 40 stopniami gorączki niż karetka przyjedzie i też zawiezie - klasyczna taksówka, na którą trzeba długo czekać. Niesamowicie mocny ból głowy -> prędzej choć "mocno boli" przez ludzi jest różnie interpretowane ;)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
26 kwietnia 2012 o 7:13

Wiecie... żeby zdiagnozować skręcenie kostki to nie wystarczy powiedzieć, że była spuchnięta i tyle. Fajnie mieć jakieś badania ;) Nie wiem co można nastawić przy skręceniu? To nie jest złamanie ani zwichnięcie, a skręcenie. Więzadła się nadrywają lub zrywają i tutaj nie ma co nastawiać, a jedynie musi się zrosnąć. U facetów to pół biedy, ale kobiety chodzące na obcasach jeśli nie mają dobrze wyleczonego skręcenia będą najprawdopodobniej miały tzw nawykowe skręcenia. Czyli uraz będzie się bardzo łatwo powtarzał. Stąd gips na 6 tygodni -> najlepsze rozwiązanie i najtańsze.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
26 kwietnia 2012 o 7:10

Być może. Ale... Ten lekarz nie dostanie pieniędzy z NFZ. (z tego co wiem). Nie wiem na ile chętnie pomoże, a na ile zrobi to z jakiegoś przymusu. Dalej nie wiem jakiej jakości będzie ta usługa. Poza tym - no bez przesady, mam latać po przychodniach i się prosić o przyjęcie?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
26 kwietnia 2012 o 7:07

Modem jest w porządku. Oprócz tej sytuacji też nie mogę narzekać na resztę ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
9 kwietnia 2012 o 22:51

To telefonistki, a nie dyspozytorki. Przyjmą wszystko, a potem panikują, bo jak wpada wyjazd dla pogotowia, poważny zagrażający życiu to płaczą, bo nie mają kogo wysłać. Dlaczego? A bo wszyscy oglądają pacjentów z biegunką, gorączką czy sinym paznokciem. Brawo. Idźmy tak dalej to w końcu dla nas zabraknie karetki a tu się liczą sekundy.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
11 lutego 2012 o 19:54

Oczywiście mógł dostać mandat, ale też mógł dostać pouczenie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 lutego 2012 o 23:44

Plamy na rękach? A to przy spadku czy wzroście cukru? Co je powoduje? Jak te plamy wyglądają? Ktoś może mnie uświadomić? I jak ktoś ma wyrównany cukier to czemu taka osoba ma być skrajnie głupia? Jak spada cukier to ok - potrafią dziwnie się zachowywać, ale nie bardzo wiem o co chodzi...

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
25 stycznia 2012 o 17:57

Przy tężyczce jest aż za dużo tlenu to raz. Dwa nigdy, ale to nigdy nikt nie mówił, żeby obserwować swoje ciało z góry przy ataku tężyczki, a takich ataków widziałem na pęczki. Widocznie ten akurat był bardzo wyjątkowy ;)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
1 stycznia 2012 o 11:50

I na takich pacjentach najłatwiej się potknąć. Ostatnio kolega do stałego klienta standardowo nie chciał przyjąć zgłoszenia, a jak zespół przyjechał to się pacjent przy nich zatrzymał. Ci ludzie sami sobie kopią dołki, bo po pewnym czasie nikt im nie wierzy i gdy karetka faktycznie jest potrzebna to każdy myśli, że znowu naciągają. Każda podstacja ma swoich stałych klientów...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 grudnia 2011 o 21:45

Nigdy nie wejdę na posesje lub do mieszkania kiedy pies jest na wolności :) A jeśli się nagle okaże, że pies się sam uwolnił po prostu wychodzę :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 grudnia 2011 o 18:13

Widocznie tak trafiłeś. Sam fakt przywiezienia karetką nic nie zmienia. Wszystko zależy od ludzi. Jeśli odesłała bez badania to tutaj bym się upatrywał niekompetencji. Wtedy zawsze trzeba poprosić o papier, który mówi, że dana osoba jest zdrowa i nie wymaga badania lekarskiego.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 grudnia 2011 o 11:59

Bodajże w Czechach się zawsze płaci za karetkę, a potem można starać się o zwrot kosztów. Jeśli wezwanie było zasadne to zwracają. Ale to nie w 100% pewna informacja...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
20 grudnia 2011 o 11:41

Nie wiem skąd, ale mam takich co najmniej sześcioro podczas 12h dyżuru...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
20 grudnia 2011 o 10:57

Zaszczurzony ja też P jestem :p Ale nigdy się nie spotkałem z taką sytuacją...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 grudnia 2011 o 23:38

Traszka ja popieram akurat. Znam to z autopsji. Nie wiedziałem, ze wtedy można wypisać 100% płatną receptę :) Ale pomysł dobry i miejmy nadzieje, że dydaktyczny.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 6) | raportuj
2 grudnia 2011 o 8:59

Aaaaa i ja mundurem bym tego nie nazywał ;)

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 7) | raportuj
2 grudnia 2011 o 8:55

"Jazda autobusem w mundurku dodatkowo (IMO) trąci pozerstwem - niby turbotów utrąca się na studiach, ale wciąz tacy się zdarzają. Poza tym -jak widać z historyjki - czerwone przyciąga wzrok i uwagę nie tylko normalnych ludzi..." Z całym szacunkiem Zaszczurzony, ale tak to wygląda. Również jeżdżę do pracy "na czerwono", bo tak wygodniej. Ale tylko i wyłącznie samochodem. Na pewno bym nie wsiadł w czerwonym ubranku do autobusu. Nawet do sklepu nie idę kiedy wracam z pracy, a jestem na czerwono. W takiej sytuacji jak przytoczyłeś szukałbym kogoś kto mnie podrzuci, a jak to by się nie udało to taksówka. Na pewno nie autobus. Co do higieny: a ile syfu mamy na normalnych ubraniach zebranego z ławek, poczekalni różnych, kawiarni, autobusów, etc. Meliny melinami, ale kto siada na melinie?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
2 grudnia 2011 o 8:30

No niestety takie barany budują też wizerunek ratownika. Oczywistym jest, że to kretyński błąd. Jednakże podobnie głupich kretyńskich błędów możemy wyszukać u specjalistów każdej dziedziny. Szkoda tylko, że tutaj waży się zdrowie/życie człowieka.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 listopada 2011 o 13:16

2ml płynu a 20ml płynu w tyłku? Co lepsze?nKetonal się rozcieńcza tylko do podawania dożylnego!nnNie ma czegoś takiego jak UCZULENIE NA NIEROZCIEŃCZONY KETONAL.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 listopada 2011 o 12:47

Zgon stwierdza na ogół ostatni lekarz, który leczył. Czyli jeśli przyjeżdża zespół ratowniczy to obowiązek ciąży na lekarzy rodzinnym.nNie wiem zaszczurzony jak u Was to wygląda, ale mi się zdarzało zostawić ciało z żółtą kartką i protokołem zgonu dla lekarza rodzinnego.nnA w historii nie chodzi o to, że poszli do sklepu, ale o to, że potem pojechali na sygnale. No bo skoro pilny wyjazd to jakim prawem w sklepie byli?nCiężko teraz sądzić tutaj sens tych sygnałów. Co to za karetka itd itd. Piekielnym tutaj może być nadużycie sygnałów.nnA przepraszam to strażacy rozumu nie mają? Mam nadzieje, że to urban legend z tą głową, bo historia dosyć popularna i nawet taki demotywator kiedyś był. Jak głupim trzeba być, żeby mieć nadzieje, że odcięta głowa się przyklei...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 listopada 2011 o 11:51

1. go śnieg, a 3. właśnie słońce :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
5 listopada 2011 o 8:48

Dopóki będą mieli tylko prowizję od mandatu tak to będzie wyglądać.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 listopada 2011 o 9:18

A niech się wszyscy zwolnią. Wtedy firmy będą musiały się starać o pracowników, podnieść płacę, zrobić lepsze warunki. Więcej ludzi na magazynie i więcej kurierów. Lżej dla pracowników, lepsza punktualność doręczeń. Kurierzy, płaconą macie podstawę czy od sztuki doręczonej paczki? Są jakieś prowizje od tego czy rozwieziecie 10 czy 100 paczek? Naprawdę w życiu spotkałem się z fajnymi doręczeniami. Na szczęście było ich więcej niż jakiś złych przygód. Lubię przesyłkę kurierską bo: - jest na drugi dzień od wysyłki; - kurier dzwoni i mówi: planuje być u pana za godzinę, będzie pan w domu? Jak tak to super, a jak nie to wspólnie szukamy odpowiedniej godziny. - paczka doręczona pod drzwi. I tylko tego oczekuje płacąc te 20-30zł za przesyłkę. Spoglądając na pocztę polską gdzie paczka kosztuje koło 10zł to płacę podwójną lub potrójną kwotę. Raz tylko miałem sytuację, że GLS zostawił awizo i musiałem latać po jakiś parcel shop. No kurcze! To mogłem sobie pocztą wysłać i iść na pocztę. Taniej o 100 lub 200%! Póki co to wg mnie DHL jest najlepszą opcją na chwilę obecną. Nigdy siódemka, nigdy GLS.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »