Toyota_Hilux ♀

Bardzo się cieszę że będzie to Twoja ostatnia historia. Dłużej tego bełkotu bym nie zniosła.

Zastanawia mnie na co liczyłaś? Że facet się zmienił czy może planowałaś go zmienić na porządnego i kulturalnego? Po pierwszym numerze (grzebanie w torebce) dostałby ode mnie solidny opeer i blokadę na FB.

@dorota64: Czytaj ze zrozumieniem - "jednak niekoniecznie musiała ten telefon kraść".

Myślenie nie boli. Rzeczy cenne - a takim chyba jest telefon - kupuje się za pobraniem albo z przesyłką kurierską, gdzie możesz otworzyć i sprawdzić zawartość.

@Monisia: Mama wcale nie lepsza od babci. 1,5 promila alkoholu, trzeźwiutka jak niemowlę i nic nie wie że córka chora. :/ To jakaś paranoja.

To chyba już jakiś zbiorowy obłęd ludzi ogarnął. Dziś w Lidlu widziałam podobny obrazek, ale na szczęście stał za tym czymś (bo trudno to coś nazwać człowiekiem) i kazał jej nie zawracać tylnej części ciała i szybko się... oddalić w podskokach. I drugi "kwiatek": Farmaceutka w aptece tłumaczy mi się dlaczego mi 20 złotych wydała pięciozłotówkami. To wszystko jest jakieś chore!

I o ile znam życie, kasjerka wyleciała z pracy z wilczym biletem. Tak się kończy obrona uciśnionych. Tamta kobieta też miała język w buzi, i gdyby chciała, z pewnością facetowi odpowiedziałaby w stosowny sposób.

dobra instrukcja dla naszych baranów żądnych wrażeń...

To namów mojego do jedzenia takiego mięsa. Z głodu umrze a nie tknie.

Skoro w domu jest tak marnie to może warto wynająć mieszkanie i żyć w spokoju, bez utyskiwań, na własny rachunek.

Może to TDI miała tylko naklejone, tak dla szpanu... a samochód chodził na czymkolwiek?

@Armagedon: Niestety, bo wstyd mi za takie kobiety. A co do facetów - nie wiem. Równie dobrze można by zadać pytania: ile dzieci myje ręce, ile staruszek, ile kotów zagrzebuje kupkę... Po co się silić na głupotę?

Ja dodam od siebie, że kiedyś czekając w Arkadii, aż osiągnę upragnione miejsce w toalecie, popatrzyłam sobie na panie wychodzące z rzeczonego przybytku. Na mniej więcej 25 kobiet, 1 umyła ręce, ale wszystkie stanęły przed lustrem żeby poprawić urodę. Chyba pozostawię to bez dodatkowego komentarza. Niestety, też jestem kobietą...

@Jorn: Tego nie wolno robić, bo uszkadza się kartę. To nie producenci robią gorsze karty, tylko markety mają w dooooopie i oszczędzają na serwisowaniu urządzeń.

@gomez: albo odreagowują na pierwszej lepszej osobie swoje frustracje.

Odmowa to nie zawsze brak środków na koncie. Kilka razy zdarzyło mi się, że transakcja została odrzucona bo... był zasyfiony czytnik. W innej kasie przeszło bez problemu. Miałam środki na koncie wielokrotnie przewyższające sumę za zakupy. Dlatego może warto zwracać uwagę informatykom czy firmom zawiadującym terminalami, żeby od czasu do czasu czyścili urządzenia, a nie zwalać na klientów, że nie mają środków na pokrycie transakcji. Kilka lat temu w warszawskiej Elei, po dokonaniu płatności kartą musiałam ją skrobać z brudu. Wzdłuż paska magnetycznego utworzył się pas takiego syfu, że aż odrzucało.

Nie po to kończyła studia, żeby zajmować się pierdołami. Ona ma gdzieś język przodków.

@PolitischerLeiter14_88: zastanawiam się że takiego durnia jeszcze admin nie wywalił

@Piekielna_Kanapka: Moja Mama nie ćpała w ciąży, więc sobie wypraszam.

@PolitischerLeiter14_88: Zastanawia mnie twoja głupota. Czyta to wrodzone, czy nabyte?

Miałam podobną historię w szkole. Ósma klasa, młodzież ok. 15-letnia, czyli z założenia powinna mieć coś w głowach, nie tylko sieczkę. Kolega uznał, że to będzie świetny dowcip kiedy grubej Elce odsunie krzesło spod tyłka. Usiadłam na podłodze uderzając tyłem głowy o ławkę. Obudziłam się w szpitalu. Efekt "dowcipu" - pęknięcie podstawy czaszki, złamanie kości ogonowej i pęknięcie kręgu w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Kolegę relegowali ze szkoły, tylko że ja będę skutki tego odczuwała do końca życia.

Powinien ktoś za to wylecieć na twarz. Dla tzw. "naprzykładu", żeby reszta wiedziała, że nie odwala się pracy na pamięć, tylko trzeba myśleć co się robi.

@skakanka: Ale na umowie o dzieło już nie, a całkiem dużo ludzi tak pracuje.

@Drill_Sergeant: Padłam. Racja po stokroć!

@Agenciak: Dlatego spuściłam pana sprzedawcę po brzytwie.