Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

chmis

Zamieszcza historie od: 25 marca 2011 - 14:45
Ostatnio: 10 stycznia 2015 - 9:10
  • Historii na głównej: 9 z 9
  • Punktów za historie: 5642
  • Komentarzy: 205
  • Punktów za komentarze: 1198
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
6 lipca 2012 o 22:21

Mnie dziwi, że przez rok nie zainteresował się samochodem.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
5 lipca 2012 o 14:29

Biegałem przez miesiąc i zauważyłem jednego tylko cudaka. Miał na sobie 15-kilowe słuchawki i czaił się za zakrętem. Kiedy ktoś go mijał, facecik wrzucał turbo, sprintem robił 50 metrów z zadartą głową po czym chował się w lesie, wypluwał płuca i wracał na posterunek. Tym śmieszniejsze, że przebiegałem koło niego 4 razy.

[historia]
Ocena: 27 (Głosów: 27) | raportuj
4 lipca 2012 o 20:20

23 kilo przy 170 cm? O urwał nać. Dziewczynie powinni podać kroplówkę z przemielonej mamuśki.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 26) | raportuj
4 lipca 2012 o 20:16

Oferta nadal aktualna? Bo z chęcią bym się wymienił na stadko Chińczyków z piwnicy. Mają dużo większą moc obliczeniową tylko mało gier kompatybilnych. Dorzucę worek ryżu. Albo i dwa.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 czerwca 2012 o 22:45

Jak to jest, że za szczeniaka codziennie ryzykowało się życiem, a jakoś większości z nas się nic nie stało? Do dziś nie pojmuję, jak rzucający nożami, strzelający z balisty i robiący salta na trójkołowcu z kupy słomy ja przeżył dzieciństwo.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
1 czerwca 2012 o 20:08

Reakcja Panów Degustatorów (zasłużyli na duże literki) nie jest znowu taka dziwna, oni mają bardzo silny instynkt terytorialny. Tak samo złodzieje obcemu nie przepuszczą. @kalectwo - smutasowi też się nie udało. wracaj na yafuda

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
31 maja 2012 o 19:30

Gdzie? Pytaj Hulka. Jego fioletowe portki rozciągały jakieś 500%

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
22 maja 2012 o 19:32

Mam wycięte na czole od chwili poczęcia

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2012 o 19:32

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
12 maja 2012 o 22:37

Ostatnie zdanie zostało wypowiedziane w moim pokręconym umyśle przez Ferdynanda Kiepskiego. Za dużo telewizji

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
12 maja 2012 o 22:24

Zgadzam się z poprzednikami, facet nie był piekielny tylko miał do czynienia z piekielną obsługą. A kobieta lekkich obyczajów była tu przecinkiem a nie wyzwiskiem, więc nic takiego strasznego. Brawa dla pana, że nie wrzucił cię do jednego worka z poprzedniczkami

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
12 maja 2012 o 15:23

Całe szczęście, że u nas nic takiego się nie zdarzyło. Bloków 100, numerów 400 ale chociaż numery są na ścianach. Ale numeracja całkiem do rzyci. Kupka bloków o numerach 210-250, ale już 217 na drugim końcu osiedla. Pozdrawiam ludzi odpowiedzialnych za planowanie osiedla Dolnośląskiego w Bełchatowie!

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
9 maja 2012 o 20:39

Ja za szczeniaka bawiłem się z kuzynami i starszym bratem łukami. Kiedyś zrobiliśmy coś, co bardziej przypominało ręczną balistę, bo sznur miał prawie trzy metry, a do naciągania potrzebne było czterech chłopa. Strzała przebiła 5 centymetrową ścianę stodoły i kurtkę mojego dziadka, który... nic nie zauważył. Dopiero potem zobaczył dziurę w ubraniu i metrowy kij sterczący z belki i zakojarzył fakty.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
7 maja 2012 o 22:19

Już my wszyscy wiemy o jakie "wymienianie żarówki" tu chodzi!

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
5 maja 2012 o 22:13

Mieliśmy ostatnio w szkole ankietę o terroryzmie i Zielonoświątkowcy występowali tam w punkcie "Zaznacz znane ci organizacje terrorystyczne". Coś jest na rzeczy

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
5 maja 2012 o 22:09

Przy dzisiejszych cenach paliwa ludzie już nie napadają na banki a na stacje. Niedługo tak samo będzie z kurzymi fermami

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
23 kwietnia 2012 o 17:21

(meme mode on) Żryj jak świnia! Tyj przez geny! (meme mode off)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
18 kwietnia 2012 o 11:51

Ludzie, za co? Chodziło mi o burki, które według pań w historiach 2 i 3 pewnie są najlepszym środkiem antyk*skim

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 kwietnia 2012 o 21:53

Przyspieszenie - wielkość fizyczna określająca zmianę prędkości w czasie. Obliczamy ją dzieląc różnicę prędkości w dwóch punktach czasu przez czas, który upłynął od jednego do drugiego pomiaru. W celu uzyskania jak największej dokładności, czas ten powinien dążyć do zera.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
17 kwietnia 2012 o 8:23

Ja uważam, że po rozdzieleniu złodziei na tych, którzy kradną, bo nie mają za co żyć i tych, którzy kradną bo są skurvielami, drugą kategorię powinno pozbawić się małych palców u rąk. Nie są niezbędne do życia, ale od razu widać, z kim mamy do czynienia.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
17 kwietnia 2012 o 8:17

Fajki zapachowe to albo najzwyklejsze mentolki (tanie świństwo) albo coś faktycznie z "górnej półki", tj. jakieś czekoladowe albo owocowe (nieznacznie droższe świństwo). A mówiąc świństwo mam na myśli to, że są mdłe i niedobre, a nie samo to, że są fajkami

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 kwietnia 2012 o 7:50

Phi, motyka. Ja to mam grabki. I jak już wyswatam córkę za sąsiada, to ze cztery hektary ziemi!

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
14 kwietnia 2012 o 12:11

U Dana Simmonsa (Endymion, Tryumf) wszyscy byli faszerowani środkami antykoncepcyjnymi a jeśli chciało się mieć dziecko, trzeba było złożyć podanie o antidotum. Całkiem nie głupie

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
6 kwietnia 2012 o 10:06

Mój tata jest kierowcą w firmie, która zajmuje się komisyjnym niszczeniem różnego rodzaju przedmiotów. Zwykle jest to przeterminowane żarcie, ale też często zdarza się, że ktoś anuluje umowę i pełnowartościowy produkt idzie do pieca. Największym skurysyństwem było to, że w czasie powodzi spalili kilka TIRów nowiutkich koców i ubrań, ponieważ taniej wychodziło zapłacić za zniszczenie niż za podatek od darowizny. Aż dziwne, że ten kraj się jeszcze trzyma, skoro gnębi tych, którzy starają się go wyręczyć w pomaganiu ludziom

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
5 kwietnia 2012 o 19:46

Jak ja robiłem czystki i wywaliłem kilka osób, z którymi w życiu nie zamieniłem słowa, a widziałem może raz, rok temu, to nagle jakimś cudem odnajdywali mnie na ulicy i starali namówić, żebym ich dodał z powrotem. Chcesz odnowić znajomość? Zakończ ją!

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna »