Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

czydredy

Zamieszcza historie od: 12 września 2012 - 20:11
Ostatnio: 6 kwietnia 2024 - 20:24
  • Historii na głównej: 10 z 11
  • Punktów za historie: 2720
  • Komentarzy: 170
  • Punktów za komentarze: 1088
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
6 kwietnia 2024 o 20:24

@nuthred wiesz dlaczego na matki wylewa się fala hejtu? Bo mogą dowartościować się tym, że któraś ma gorzej, czyli ta jedna ma lepiej, bo nie ma jakiegoś problemu, albo dla niej jest to błahostka. Kiedy moje dziecko to moja sprawa? A no np. podczas brania urlopu w pracy z argumentem- muszę mieć X wolne, bo JA MAM DZIECKO, kiedy jest kilku innych chętnych na ten sam dzień.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
1 kwietnia 2024 o 18:03

@78FS mnie na kursie na prawo jazdy uczyli, że, w skrócie, wszystko co jeździ po torach ma pierwszeństwo przed autem. A co do psów- niektórzy nie mają samochodów, a rodzinę mają trochę dalej niż spacerek od domu, a psa też nie mają komu zostawić. Czasem pies nie lubi/ nie nadaje się do jazdy samochodem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 marca 2024 o 21:30

@Zehel jest chyba kilka rodzajów spraw, w których asesor nie może być referentem.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
16 marca 2024 o 21:28

@Zehel nie spotkałam się żeby w wydziale rodzinnym jakaś sprawa nie była nagrywana z mocy ustawy. Sędzia może sobie zrezygnować z nagrywania danej sprawy, ale potem musi się tłumaczyć dlaczego. Co do asesora- takie uwagi to można zostawić dla siebie i protokolanta poza salą :) no i sąd może odrzucić wszelkie wnioski, które uzna za niepotrzebne, a strona podczas rozprawy może złożyć zastrzeżenia do protokołu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 lutego 2024 o 19:35

@Armagedon nie spotkałam się jeszcze, że sąd orzeka noclegownie albo inne Schronisko dla bezdomnych. Zazwyczaj taka eksmisja kończyła się słowami- bez prawa do lokalu socjalnego, czy coś w ten deseń. No chyba, że w ostatnim czasie zmieniły się przepisy.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
15 lutego 2024 o 11:10

Chodzi dokładnie o podatek. Za kursy na kartę mają z góry określoną stawkę, jaką dostają dla siebie. Za gotówkę mają więcej pobieranego podatku i czasem taki kurs jest nieopłacalny. Kolejna sprawa to właśnie sama gotówka. Kierowcy mogą nie mieć wydać, bo większość sypie gruby banknotami albo klient rzuci milionem monet i nie ma co z tym zrobić.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
15 lutego 2024 o 5:23

@Armagedon malutkie sprostowanie- jeśli to sąd orzeka eksmisję, to może orzec brak przesłanek do otrzymania lokalu socjalnego, wtedy ktoś trafia na bruk.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
11 lutego 2024 o 5:47

@Fahren co do przeładowania materiału, wiesz jak wspominam swoje lata szkolne? 4 klasa podstawówki, historia, uczymy się o starożytnym Rzymie, Mezopotamii itp. Gimnazjum, historia, początek roku szkolnego. Uczymy się, a jakże, o starożytnym Rzymie, Mezopotamii. Technikum- dokładnie ta sama sytuacja. Akurat na przykładzie historii nigdy nie przerobiliśmy całego podręcznika, a pod koniec roku mieliśmy historyczny sprint, żeby przerobić rozbiory i trochę wojny.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
29 stycznia 2024 o 19:36

Taka jest niestety przykra prawda, że Francuzi kochają swój język. Nawet w siedzibach dużych banków po angielsku jako-tako mówi może 1-2 osoby. Trochę dziwne, że firma, która Was ‚zaprosiła’ nie zasugerowała jakiegoś noclegu, ani nie poleciła niczego

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
24 stycznia 2024 o 5:23

@Allice nie licząc tych opasek do włosów i kamieni do twarzy, bo to ich produkt własny, to rozstrzał cenowy tego 3 gratisu był chyba od 10-30 zł. Kiedyś podobną akcję zrobił Lidl- po zakupie chyba ichniejszej marki chemii domowej, niezadowolony klient mógł zwrócić produkt. Tutaj ludzie też oddawali resztki zawartości w butelkach i dostawali pełen zwrot gotówki.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
14 stycznia 2024 o 7:52

@janhalb mąż ma służbowo zaprzyjaźnioną pocztę i zawsze kupuje tam książeczki dla dziecka, max do 10 zł. Nawet same mówią mu, że jakieś nowości przyszły

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
7 stycznia 2024 o 7:17

Tamci panowie mają pewnie ambitny plan na życie- liczmy, że chcą 4 dzieci: 800+= 3200; do tego, jeśli te programy zostaną wszystkie, to dostaną 10-12 tysięcy na drugie i kolejne dziecko; jeśli panowie nie będą pracować, to pewnie załapią się na 1000 zl kosiniakowego; teraz policzmy dodatki z opieki za rodzinę wielodzietną, jakieś dodatki mieszkaniowe, celowe itp.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
21 grudnia 2023 o 11:38

Co do pierwszej sytuacji- kto powiedział, że kobieta w ciąży musi to wino wypić od razu? Tak samo jak reszta pracowników, też nie muszą pić od razu. Kolega z problemem alkoholowym- tu wydaje mi się, że to taka ‚firmowa sprawiedliwość’. Wszyscy dostają to samo żeby nie było, że kogoś faworyzują albo nie czuł się wyróżniony/zawstydzony prezentem. Sytuacja 2- może faktycznie mało trafiony prezent. Ale długopis zawsze się przyda, a kalendarz można komuś dać. Sytuacja 3- chyba najlepszy prezent. Zamiast kupować coś bezsensownego, to każdy dostał hajs i zrobi z nim co zechce. Jeden kupi sobie wino, drugi chipsy, a trzeci wrzuci do skarbonki. Sytuacja 4- słabo. Chociaż ciastka i słodycze po terminie czasem można jeszcze zjeść. Sytuacja 5- pewnie z kręglami wyszli z założenia, że po restauracji nikt nie będzie chciał iść, albo będzie to garstka osób.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
19 grudnia 2023 o 18:51

Dpd to w ogóle ma w dziwnych miejscach ukryte swoje automaty. In post chociaż w jasny sposób opisuje, gdzie ma swoje paczkomaty- np. przy sklepie X, obok Y. A dpd? Wskaże tylko ulice i numer, zazwyczaj jakiegoś kompleksu handlowego i chodzisz, szukasz… a automat dość mały i nie rzuca się zbytnio w oczy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
9 grudnia 2023 o 2:14

@Armagedon nie, chodziło konkretnie o 25 i 26 grudnia. W latach poprzednich bywało też święte oburzenie, że w Wigilię przedszkole jest zamknięte, jak wypadała w tygodniu, bo przecież ma gotowanie i sprzątanie, i jak ma z dzieckiem w domu być.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
8 grudnia 2023 o 20:59

@Lessa wpisu też dokonuje notariusz, nawet w akcie pobiera bodaj 250 zł za wpis. Ma tam jakąś swoją platformę i w momencie, jak kliknie wyślij czy inne ok, to momentalnie w księdze widnieje wzmianka, że w którejś części księgi jest zmiana. Jedyne z czym idzie się do ksiąg osobiście, to jeśli na nieruchomości była hipoteka. Po spłaceniu hipoteki sprzedający dostaje z banku dokument i daje go, razem ze stówką, kupującemu. Wtedy kupujący drepta do sądu, wypełnia wniosek z prośbą o wykreślenie hipoteki i tyle.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
7 grudnia 2023 o 17:34

@Lessa ale notariusz ma prawny OBOWIĄZEK wysłania aktu do ksiąg. I to bez znaczenia czy ktoś nieruchomość kupił z kredytem czy za gotówkę. Albo mylisz jakieś fakty, albo coś tu jest grubo nie tak.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 18) | raportuj
5 grudnia 2023 o 11:04

Widzę 3 rozwiązania tej sytuacji: 1. Płacisz za całość biletu kartą. 2. Wiesz ile kosztuje bilet na pociąg, skoro nie masz tyle w gotówce to wracasz na tyle wcześnie, że zdążysz na autobus. 3. Jak nie chcesz jechać komunikacją, to wychodzisz na tyle wcześnie żeby przejść pieszo. Popatrz na to z innej strony- każdy do konduktora może tak powiedzieć, że brakuje mi kilku/nastu groszy do biletu, bo… Po jednej dniówce taki konduktor już nie ma większości wypłaty, bo wątpię, że ktoś chciałby te groszówki oddać.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
5 grudnia 2023 o 5:59

@Lessa ta opłata była pobierana póki sąd nie zrobił wpisu w księdze wieczystej, że jest się nowym właścicielem. Ale że tych wniosków było dużo, a ludzi do wykonania mało, to czekało się dość długo na taki wpis, a bank dość długo tą opłatę pobierał. Teraz w pierwszej kolejności w sądach mają robić wpisy własności, a bankom musi wystarczyć wzmianka w księdze, która pojawia się od razu po tym, jak notariusz ją wprowadzi po akcie. Co do transz- to jeśli jest hipoteka poprzednich właścicieli, to żeby bank wypłacil 2 transze, to poprzedni właściciel musi przekazać kwit mazalny ze swojego banku, że hipoteka jest spłacona, a nowy nabywca musi właśnie złożyć wniosek do KW o wykreślenie tej starej hipoteki i kopie przekazać do banku. O warunkach wypłaty transz mówią podczas podpisywania umowy kredytowej.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
4 grudnia 2023 o 23:49

@marcelka też pomyślałam o tym pierwszeństwie z hipoteką. U mnie bank taką wzmiankę o pierwszeństwie miał chyba w umowie kredytowej albo na osobnym piśmie, które dawałam do notariusza. Druga sprawa- księgi wieczyste nie robią łaski bankom o ten wpis za stówkę (jeśli mówimy o pierwszeństwie hipoteki), bo taki wpis w księdze formalnie istnieje i jest pewnym zabezpieczeniem, póki nie dostarczy się ‚kwitu mazalnego’ od poprzednich ‚hipoteciarzy’.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
12 listopada 2023 o 19:25

@majkaf tak z ciekawości zapytam o którą chodzi- na Toruńskiej, na Mławskiej czy na Nowym Rynku?

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
12 listopada 2023 o 7:45

Trochę mi to wygląda na niezły wałek. Skoro paragon masz zapisany w aplikacji, to znaczy, że za zakupy zapłaciłaś. Jak dla mnie ktoś musiał nieźle obserwować i widział jak autorka wpisuje swój numer telefonu, a potem widział kwotę zakupów.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
12 listopada 2023 o 7:38

@daroc jeśli umowę przedwstępną mają faktycznie u notariusza zrobioną, to w przypadku rezygnacji przez PS można sądownie ‚żądać’ sprzedaży tego mieszkania. Co nie zmienia faktu, że nawet symboliczne 3 tysiace zadatku już by zrobiło robotę. Ciężko byłoby mi na miejscu PS wtedy przełknąć stratę 6 tysięcy.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
7 listopada 2023 o 8:45

@digi51 myślę, że +/- lata 90, to był rozkwit antybiotykoterapii.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
7 listopada 2023 o 8:42

@Eskowo niekoniecznie. Zanim nie wysłałam dziecka do żłobka miałam „stalową odporność”. Bywało tak, że zostawałam sama w pracy, bo koleżanki chore. Jedyny czas, kiedy byłam na zwolnieniu to jak zaczynał się okres włączania klimatyzacji, bo ciężko się funkcjonuje z zatkanymi zatokami, zawrotami i bólem głowy. Jedyny mój spacer to był na parking do samochodu, kilka metrów do paczkomatu albo wyrzucając śmieci. Odkąd syn chodzi do żłobka zaliczyłam już 40 stopniową gorączkę i myślałam, że zezgonuje wtedy, jelitówkę, której nigdy nie miałam i jakieś zakażenie wirusowe, które trzyma nas 3 tydzień… przy dziecku spacery min. 2 razy w tygodniu.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 następna »