Profil użytkownika
jedendwatrzy ♀
Zamieszcza historie od: | 29 sierpnia 2012 - 0:45 |
Ostatnio: | 13 sierpnia 2020 - 14:00 |
- Historii na głównej: 3 z 3
- Punktów za historie: 683
- Komentarzy: 261
- Punktów za komentarze: 1512
Zamieszcza historie od: | 29 sierpnia 2012 - 0:45 |
Ostatnio: | 13 sierpnia 2020 - 14:00 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@z_lasu: nie wiem, skąd w tobie tyle delikatności, ale życie takie nie jest, że się cacka ze wszystkimi. zawsze znajdzie się ktoś, kto wyrazi swoje zdanie w bardziej lub mniej dosadny sposób - ma do tego takie samo prawo jak ty do stwierdzenia "ta historia wg mnie jest niezła". to nie jest czepianie się, tylko subiektywna opinia. otrzyj łezki, jak podrośniesz, to przywykniesz :)
czemu ostatnio nie można zwyczajnie napisać historii, tylko od razu muszą być morały i apele? nie szczam na deskę, nie mam agresywnego psa ani rozwydrzonego dziecka, nie jestem wściekłym moherem w autobusie, ludzie, no serio, dajcie sobie spokój.
@jasiobe: wow, imprezy albo jakiekolwiek rozmowy z tobą muszą być niesamowicie uciążliwe. pewnie nie masz już znajomych i czepiasz się obcych ludzi w internecie.
wyjdę na czepialską, ale po "ów dziewczyna" przestałam czytać. "ów" się odmienia, a jeśli nie umiesz, to nie używaj takich słów. edit: jednak doczytałam... i żałuję. rozumiem respektowanie pewnych zasad, ale liczenie ludziom, że przynieśli TYLKO litr napoju, nie zapraszanie obcych dziewczyn, bo będą się bzykać w kiblu (wat?!), zabranianie koledze przyjścia z dziewczyną, zabranianie parze obściskiwania się... robisz imprezę, żeby wszyscy się zachowywali tak, jak ty chcesz? ja bym nie przyszła, gdyby mi ktoś tak wyliczał. jestem kulturalna, nie upijam się, nie "bzykam" w kiblu i nie obściskuję, ale twoje zachowanie jest tutaj piekielne.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2016 o 13:10
ludzie, dajcie sobie spokój z apelami, serio. pod co drugą historią dowiaduję się, że mam pilnować swoje dziecko, psa, uważać na przejściu i nie blokować kolejek u lekarza.
@z_lasu: czyli nie masz prawa oceniać muzyki, bo sam jej nie tworzysz, filmu, bo sam ich nie kręcisz, ubrań, bo sam ich nie produkujesz? mam nadzieję, że się tego trzymasz w życiu codziennym i nie oceniasz niczego, czego sam nie robisz. :)
@belalugosi: po co na siłę się wpychasz do czyjejś macicy? zajmij się własnym życiem.
@the: spotkała go i rozmawiali. tak, pewnie jej nie zauważył... skoro ją oglądał, ale nie chciał się przyznać, że ją zna, to nie sądzisz, że troszkę bez sensu byłoby obgadywanie jej i podanie nazwiska? z myśleniem to u ciebie ciężko.
jestem u Fioletowych i jest naprawdę dobrze, chociaż obsługa klienta jest wytrwała - ostatnio wydzwaniali do mnie pół roku, w końcu odebrałam dla świętego spokoju i pani przedstawiła mi niesamowitą ofertę - jeśli będę płacić dwa razy tyle, to będę miała za darmo do wszystkich sieci. tłumaczyłam, że i tak bardzo mało dzwonię, więc dobrze mi tak jak jest, a pani na to: "a co by się musiało stać, żeby pani więcej dzwoniła? może coś się stanie i będzie pani potrzebować połączeń" :D
@pinka1519: a tobie lepiej po opisaniu historii? skoro masz pretensje o takie rzeczy, to spełniaj chociaż własne wymagania ;)
@whateva: wyjmij kij z dupy, polecam.
@bloodcarver: po takim tekście życie każdego psa cenię wyżej niż twoje. wiem, co może zrobić pies wychowany przez idiotę, bo żaden nie jest agresywny bez powodu - w przeciwieństwie do takich kretynów jak ty.
tej historii się nie da czytać... daj to komuś inteligentnemu do poprawienia (chociaż bardziej napisania od nowa).
@takisobieprogramista: będę Cię podawać jako przykład eleganckiej i kulturalnej reakcji na zwrócenie błędu, aż oczy cieszy taki widok wśród wszechobecnego "czepiasz się" :)
@cassis: ale pieprzenie. więcej tego pieprzenia niż faktycznego problemu, bo u mnie całymi dniami stado dzieciaków po podwórku gania, zresztą na innych podwórkach w innych miastach też. czekam, aż przejdzie ta irytująca moda na "dzisiejsze dzieciaki tylko grają w gry, a za moich czasów to się za piłką biegało".
@Bastet: dajcie spokój, może chłopaczek całe życie chodził do sklepu z mamą i nagle został sam z problemem, zestresował się... :P
@alicealice: napisz jeszcze sto pięćdziesiąt razy, że u ciebie w liceum się krzesłami rzucali. nie wnikam, z jakiej ty patolni wyrosłaś, u mnie w liceum ludzie już byli trochę bardziej dorośli niż gimbusy i nikt niczym nie rzucał.
@HaxtonFale: gdyby były za duże, to dziewczyna by nie napisała, że zmiana jest niemożliwa. pomyśl trochę :/
szczurów nie można trzymać ani na trocinach, ani na sianku. to nie króliki. przeraża mnie, że w dobie internetu, gdzie można znaleźć wszystko, ludzie wciąż kupują żywe stworzenie dla zachcianki i nie podejmują minimum wysiłku, żeby sprawdzić i zapewnić mu odpowiednie warunki :/
@Arcialeth: na jakiej podstawie twierdzisz, że większość nie zna Zimbabwe? bo ja czegoś takiego nie obserwuję, ba, wszyscy moi znajomi i członkowie rodziny wiedzą takie rzeczy. nie wysysaj, proszę, bzdur z palca na podstawie własnej głupoty, bo to śmieszne.
@Arcialeth: być może tak się stanie, że pewnego dnia zabraknie twoich sponsorów i będziesz musiała sama sobie zarobić na głupie mydełko (w co niestety wątpię, bo tacy jak ty jadą na trzech zasiłkach i "im się należy"). może wtedy dotrze.
@Ludgarda: "gdzie mam się wyprowadzić" - a to jedno jedyne mieszkanie na świecie jest? do wiosny jeszcze kupę czasu, spokojnie byście coś wynajęli na ten czas.
@Arcialeth: o, widzę, że siostrzyczka się odezwała ;)
@nursetka: może mieszkasz w dużym mieście bez wody w okolicy, bo u mnie komarów dalej jest pełno ;)
@naija: całe życie (a już trochę na karku mam) jem warzywa i owoce prosto z krzaka/ziemi i najwyżej po opłukaniu wodą, jeśli wyjątkowo ufajdane w piachu. nikt mi nigdy nie powiedział, że złapię tysiąc strasznych chorób, jeśli zjem pomidora bez polania go litrem płynu antybakteryjnego, i wciąż nie złapałam.