Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

jedendwatrzy

Zamieszcza historie od: 29 sierpnia 2012 - 0:45
Ostatnio: 13 sierpnia 2020 - 14:00
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 683
  • Komentarzy: 261
  • Punktów za komentarze: 1512
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
5 lipca 2016 o 14:17

@Flygravity: tym bardziej, że w niektórych kościach są ostre odłamki, coś jak "drzazgi" (kwestia budowy u konkretnego zwierza) i mogą podziurawić psie wnętrzności.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2016 o 14:18

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
5 lipca 2016 o 14:15

@ZaglobaOnufry: tak agresywna reakcja przy historyjce obcej osoby oznacza, że może lepiej do psychiatry, niż do ludzi.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
5 lipca 2016 o 14:12

@Olsea: bo tak POWIEDZIAŁ? uwielbiam doszukiwanie się dziur tam, gdzie ich nie ma, ale przeczytaj chociaż historię, zanim zaczniesz.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
2 lipca 2016 o 12:42

@LJ73: przynajmniej dane jest im posługiwać się mózgiem, w przeciwieństwie do ciebie.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
2 lipca 2016 o 12:39

@PaniczKa: no toć właśnie w historii masz świetny przykład - dziewczyna chętnie by jej ustąpiła i pewnie pomogła, gdyby było trzeba, a że z pani wyszło chamstwo, autorka się wykazała "wzajemnością społeczną" :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
1 lipca 2016 o 3:42

@Patrycja0: w czym?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
30 czerwca 2016 o 13:34

@Iras @losegzekutores może było mu wstyd, może od upadku stracił na chwilę oddech - sam fakt, że leżący staruszek musi PROSIĆ o pomoc, bo nikt na to nie wpadnie, jest porażający.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
26 czerwca 2016 o 0:09

@ern: ochronie? myślałam, że lekarze leczą chorobę, która już się zdarzyła, a nie chronią. chyba, że ja o czymś nie wiem i powinnam się dopominać o swoje, bo mnie tu nikt specjalnie nie ochrania.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
26 czerwca 2016 o 0:07

@szakalus: kogo to obchodzi i co ma do historii?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
26 czerwca 2016 o 0:01

panie w dziekanacie mają lepsze rzeczy do roboty, a profesorów nie obchodzą plany studentów. taka jest rzeczywistość; widać, że dopiero zaczynasz studiować, ale to się nie zmieni, bo już nie jesteście w szkole, gdzie każdy wam nieba przychyli, byle dopchnąć do końca edukacji; musicie radzić sobie sami w różnych sytuacjach i czasami będzie niesprawiedliwie. takie też będzie całe życie.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
24 czerwca 2016 o 14:02

pierwszy mógł się zwyczajnie zapomnieć, drugi pomylił o złotówkę (którą najwyraźniej zapłaciłeś bez słowa sprzeciwu). nie widzę tu jakiejś szczególnej piekielności, a już w ogóle nie wiem, jaki związek to ma ze śmiesznym powiedzonkiem o kobietach i przytykiem do polityków?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
24 czerwca 2016 o 3:16

@zyxxx: dokładnie o tym pomyślałam :) nie ma szans zweryfikować, ile godzin nad tym spędziła, więc mogłaby sobie ładnie dorobić na opierdzielaniu się :D

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 35) | raportuj
20 czerwca 2016 o 18:12

@singri: "sama bym chętnie poszła, ale nie mogę, bo dziecko, bo deszcz, bo to, bo tamto" - mamy cię podziwiać, że byś poszła, czy się użalać, że masz dziecko i już nic nie potrafisz sama zrobić?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 czerwca 2016 o 17:59

kiedyś oglądałam mieszkanie w centrum, mały, ale przytulny pokój, w odpowiadającej mi cenie. pan przez czterdzieści minut wyłuszczał mi zasady dotyczące mieszkania tam, sprzątania i ogólnie współżycia z resztą lokatorów, na które się zgodziłam, wszystko cacy. specjalnie jechałam po raz kolejny do tego miasta, żeby zapłacić zaliczkę do ręki, bo pan nie ufa bankom i musi mieć zaliczkę, żebym JA go nie oszukała - zrozumiałe, pojechałam, pieniądze wręczyłam... dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku akademickiego pan zadzwonił i tak mimochodem rzucił, że w sumie NAGLE okazało się, że dziewczę z jego rodziny idzie na studia do tego miasta i nie mogę tam mieszkać, a jak przyjadę, to mi odda zaliczkę :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 czerwca 2016 o 17:43

nie da się zrozumieć połowy historii. cały czas piszesz "oni", ale raz "oni" to sąsiedzi, innym razem przyjezdni trąbiący w nocy (choć bóg raczy wiedzieć, co to ma wspólnego z pawiami), a jeszcze gdzie indziej to pawie. i nie wiem też, co ci przeszkadza wieszanie ich prania na ich drzewie. ogólnie - historia nadaje się na jakieś gimbo-anonimowe, ale żeby na piekielnych...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2016 o 17:44

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 czerwca 2016 o 17:32

@urbandecay: wszyscy najmądrzejsi, a jak przyjdzie co do czego, to nagle zdziwienie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
12 czerwca 2016 o 17:23

@annabel: gdzie tam jest napisane, że córka nie wie o swojej chorobie?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
12 czerwca 2016 o 17:17

@voytek: BŁAGAM, nie rozmnażaj się :)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
7 czerwca 2016 o 23:56

@Fomalhaut: moje kocisko, choćby głodem przymierało, na nic nie zapoluje. póki się rusza, można się pobawić, ale żeby jeść? fe.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
3 czerwca 2016 o 15:27

co wy macie z tym PRZYSŁOWIOWYM? jakie jest przysłowie o "rozpier**lu"?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
3 czerwca 2016 o 15:24

@grruby80: dobrze, że mieszkasz w UK i nie stanowisz zagrożenia dla mnie i mojej rodziny. nie przyjeżdżaj do Polski, proszę.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 czerwca 2016 o 15:21

a ja mam takie pytanie, jakie jest przysłowie z wsią i kieliszkiem wódki? bo widzę, że lubujesz się w określeniu "przysłowiowy", a gorąco wierzę, że nie używasz go bezmyślnie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 maja 2016 o 0:37

@qulqa: nie wiem, skąd ci się uroiło, że jak ktoś za coś dużo zapłaci, to będzie bardziej odpowiedzialny. znam ludzi, którzy sobie sprawili rasowego, dużego psa, a on przed piątym rokiem życia zdechł, bo przez kilka tygodni siedział w kojcu i nikt nie zauważył postępującej choroby. znam też ludzi, którzy przygarnęli przybłędę, kochają nade wszystko i za nic nie oddaliby. nie mam pieniędzy, więc jestem gorsza? dziecino, pożyj trochę, to zrozumiesz.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
21 maja 2016 o 19:20

@singri: łapię ironię i mam poczucie humoru, dlatego dałam minusa.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
12 maja 2016 o 9:54

@KoparkaApokalipsy: możesz konkretnie wypisać tę połowę słów napisaną z błędem? bo ciężko mi znaleźć, choć to podobno połowa :) źle pisze - nie pasuje, dobrze pisze - też nie pasuje... takie czepialstwo na siłę.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 następna »