jedendwatrzy ♀

@imitacja: właśnie się zastanawiałam, po co taka pointa... rozumiem, że gdyby dzwonił kolega, to nikt by nie zwrócił uwagi na dzwonek? :D

historia się rozwija i rozwija, tyle wątków, tu informacja, tam informacja, a na końcu się okazuje, że można to było w dwóch zdaniach opisać. fajny masz styl, ale niepotrzebnie zapychasz krótką historię stosem totalnie niepotrzebnych wiadomości

@mooz: a mi się wydaje, że to jednak ty masz ogromny problem ze sobą, skoro się czepiasz innych. żyj i daj żyć. dorabiasz ideologię wyssaną z palca do drobnych rzeczy. ubierasz się? nie chodzisz nago? to znaczy, że nienawidzisz swojego ciała i masz OGROMNE problemy z samoakceptacją, dodatkowo uważasz się za koszmarnie paskudną, używasz dezodorantu? musisz mieć straszne kompleksy i być niesamowicie brzydka... a życie z takim debilizmem naprawdę musi być strasznym cierpieniem :D

@meanraax: poczytaj sobie, co oznaczają te dwie kreseczki przy słowie "poważny", nazywane też CUDZYSŁOWEM. wystarczy pierwsze zdanie na wikipedii i może coś zaskoczy. @krysu tobie też polecam zajrzenie do definicji cudzysłowu. autorka zresztą opisuje szczenięcą miłość, jak ją sama nazywa, z dużym dystansem: "bujaliśmy się", "imponował mi tym, że trzymał mnie za rękę" - no OCZYWIŚCIE, że to nie był poważny związek! i ona o tym wie!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2016 o 15:20

@cynthiane: proszę, jaka mądra. "kolonii" to prawidłowa odmiana słowa "kolonia" i owszem, występują w liczbie pojedynczej. doucz się.

@Armagedon: serdecznie ci życzę alkoholika w rodzinie. takiego, który na własne życzenie będzie przepijał wszystkie pieniądze (twoje też), a potem będzie wielce zaskoczony, że nie ma na rachunki i jedzenie. pożyj sobie z takim trochę i zobaczymy, czy będziesz taka tolerancyjna :*

@Devotchka: ziemiiiiiiiiiiiiiiii?

@htmzor: naucz się czytać, a nie wymyślać całą historię do jednej sytuacji. i przejrzyj komentarze autorki. to jest typowe dla kompletnych debili, przeczyta jedną krótką historię i już wszystko nagle wie i ocenia

@Rak77: może ona była na górnym łóżku, a torebka na podłodze?

@PolitischerLeiter14_88: jesteś idiotą.

@pawel78: ja. specjalnie zawsze tak wkładam, żeby wypadł. nie zawsze wychodzi :(

@grupaorkow: nigdy nie byłaś na wycieczce szkolnej? czy nie byłaś dzieckiem?

@qulqa: masz jakiś ciężki problem ze sobą, że zestawiasz skrajnie beznadziejne warunki z Mariottem? albo musi być tragicznie źle, albo taki wypas, że aż się wszystko świeci? mówimy o NORMALNYCH warunkach, NORMALNYM posiłku. nie chcę wiedzieć, gdzie się wychowywałaś, skoro nie widzisz niczego pomiędzy.

@qulqa: nie, nie wytłumaczyłaś dokładnie. właściwie nic nie wytłumaczyłaś, tylko stwierdziłaś królewskie wymagania i dane statystyczne wyciągnięte z palca. nikt nie mówi o WARUNKACH, rozmawiamy stricte o jedzeniu. a poza tym chcesz przestępców trzymać w Mariotcie, że tak się pieklisz o ich warunki? zapracowali sobie.

@dzialkis: ile energii pochłonęło wysilenie się na bezsensowny, jadowity komentarz?

@esku: usuń konto i nie wracaj tu więcej, bo już naprawdę łagodnie mówiąc rzygam (i pewnie nie tylko ja) twoim durnym narzekaniem na społeczność piekielnych i cały portal.

podziwiam dziadka, ja bym chyba po którejś takiej kłamliwej infiltracji nie wytrzymała i próbowała zrobić babsku krzywdę.

@doktorek: wyhamuj trochę. to, że czegoś nie widziałeś, nie znaczy, że jest niemożliwe. przyda ci się odrobina pokory w życiu, a nie "JA WIEM LEPIEJ, JAKA JEST PRAWDA".

@Armagedon: NIKT NIE KAŻE CI ICH JEŚĆ? MOŻNA WSADZIĆ NAWET STARY KAPEĆ? przepraszam, że dużymi literami, ale nie mogę! co za piękny, wręcz książkowy przykład hipokryzji! mówi to osoba, która pod inną historią piekliła się, że biedny chłopak wypił cudze piwo, do którego ktoś nasikał! to jest DOKŁADNIE TO SAMO! nikt mu nie kazał tego pić, wręcz nie powinien, bo było kradzione... zdecyduj się, hipokrytko, bo chyba już sama nie wiesz, co mówisz.

@cynthiane: napisała, że są to pokoje, a nie hotel, więc czemu ma służyć ta litania wyraźnie skierowana do przypadku, w którym autorka nazwałaby ów przybytek hotelem? ośmieszasz się jak na razie ty.

@gateway: dokładnie. a jeśli debiutant nie pisze poprawnie po polsku, to raczej wątpię, żeby czytelnicy stwierdzili: "to pierwsza historia na tym portalu, nie musi używać poprawnego języka".

@dzialkis: nie wiem, co ma twoja historia do powyższej.

@pawel78: nie syfiaste, tylko działające zgodnie z przepisami. prędzej przepisy są syfiaste. co w takim razie proponujesz, bo nie wiem, co ma na celu twój komentarz? jeździć bez prawka? :) @imhotep: daj spokój, nie widzisz, że muszą NAPRAWIĆ STRONĘ? :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 września 2015 o 19:41

@dzialkis: ach, czyli skoro ktoś śmie zwracać uwagę na coś, co mu przeszkadza, powinien zmienić pracę? skoro siedzi na kasie, to ma z pokorą przyjmować wszystko, nawet, gdyby jej klienci pluli na głowę? ty też chodzisz i robisz co chcesz nie zachowując nawet minimum kultury, bo nikt nikomu z pistoletem przy skroni nie każe być akurat tam, gdzie ty?

@pawel78: skorzystała z przycisku odpowiedz, w innym wypadku jej komentarz nie byłby pod twoim. nie rób na siłę z ludzi takich debili, jakim sam wydajesz się być.