Profil użytkownika
jkniepremier
Zamieszcza historie od: | 9 września 2011 - 19:53 |
Ostatnio: | 23 maja 2021 - 19:32 |
- Historii na głównej: 0 z 2
- Punktów za historie: 152
- Komentarzy: 315
- Punktów za komentarze: 861
Zamieszcza historie od: | 9 września 2011 - 19:53 |
Ostatnio: | 23 maja 2021 - 19:32 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest porównanie śladu ugryzienia do szczęki jamnika. Jak bym miał do wyboru być ugryzionym przez jamnika i jakiegoś psa trochę mniejszego od wilczura, to wolał bym to drugie. Kto nie wie dlaczego, to niech przy najbliższej okazji obejrzy sobie mordę jamnika - tylko nie miniaturki.
Fajnie zacząłeś, ale potem żenada. Należy chyba uszanować tych starszych ludzi, którzy znając swoje możliwości dostosowują do nich technikę jazdy. Może to czasem utrudnia innym jazdę, ale ja wolę coś takiego od kozaczenia w takiej sytuacji (bo czego nie widzę na drodze, tego nie ma) A w przypadku "marchewki" proste rozwiązanie: telefon na policję z informacją o dziwnym zachowaniu kierowcy. Warto nawet zrobić jakieś zdjęcie.. Widok aparatu (telefonu) działa czasem ostudzająco
Niech Ci co wierzą w te 18 kg - pójdą do warzywniaka i każą sobie zważyć tyle samo kilogramów ziemniaków i zobaczą jaka to jest objętość. W dwa szkolne plecaki się nie zmieszczą..
Q...a, sami poloniści, a ani jednego człowieka.
Można by bohaterkę postu zapytać czy urodziła się taka głupia czy może musiała brać lekcje..
Ja stary kociarz, turlałem się ze śmiechu po podłodze, kiedy moja rodzinka narobiła paniki, że kociak dostał konwulsji i chyba za chwilę straci kolejne z 7 żyć. Okazalło się, że kocina miała czkawkę AUTENTYCZNE.
A chyba lepiej było powiedzieć: słuchaj, ja myślałem że to miała być pożyczka a nie jałmużna.
A ja bym opisał całą sytuację i wysłał do komendanta drogówki w województwie. Przesrane już masz, a tak to oni też coś załapią..
Przynależy, to znaczy że właściciel kamienicy musi dbać o jego czystość, usuwać zimą śnieg itd. Wszelkie inne działania, jak ustawianie różnych elementów, nawet nad chodnikiem, wymaga zgody zarządzającego drogą i uiszczenia odpowiednich OPŁAT!! Proszę spytać, czy piekielny ma zgodę na ustawianie tych elementów. Kary są dosyć dotkliwe.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2012 o 8:00
Dobrze, że rusztowanie się nie zwróciło. Bo gdyby tak było, to pewnie oddała by je za frico i jeszcze kazała wam dopłacić nabywcy.
A nie lepiej było zgłosić to np dyżurnemu lekarzowi, albo pielęgniarce ?
Trzeba było do farmaceutki powiedzieć : za ile pani zamyka? To jeszcze zdąże sobie pooglądać cały asortyment różnych pierdół.
A najlepszy numer to bym zrobił i nagrał koncert saksofonowy. Potem odtwarzać na ful z głośnika ustawionego przy ścianie.
A wtedy i tak byłaby Twoja wina..
A ja bym powiedział tej "babci" : Ma pani rację, na pani miejscu też bym miała o to pretensję do rodziców !!
Zakłócanie sygnałów RTV jest zdaje mi się przestępstwem. Tak że radziłbym się zastanowić, może jakieś urządzonko, które będzie powodować zakłócenia, a nie będzie nadajnikiem radiowym.
Ale najważniejszego nie napisałeś, jak wykonałeś ten skręt??
Może tak dla jaj powiesić im przed nosem ogłoszenie "W dniu dzisiejszym alkoholu nie sprzedajemy"
Albo jeszcze inaczej: wtłuc wściekłej babie, ale tak, żeby nie było śladów. Nikt wariatce nie uwierzy, a stracha jej napędzisz.
A to bym odradzał, bo mimo tego ,że to atrapa albo nawet zabawka czy wyrób czekoladowy, to może wywołać skutek, jak od prawdziwej broni (np. zawał, atak serca czy inne skutki) i wtedy podpada to pod paragraf. Użycie np. w trakcie rabunku zabawki-broni, bywa traktowane jako rozbój.
Może jakieś wilcze dołki, takie na 1.5 metra głębokie, 1,0x1,0 przykryte darnią. Albo łaminóżki 0,5 m głębokości, o średnicy 15-20 cm. Elektrycznego pastucha bym odradzał bo raz - prąd, a dwa niebezpieczne dla życia. A dołki zawsze można wytłumaczyć że na drzewka lub krzaczki..
"antykoncepcją" będzie abstynencja seksualna w czasie gdy nie będzie się chciało mieć potomstwa (i mnie się zdaje że to jest główna linia kk). Poza tym, to co opowiadają na naukach "specjalistki" nie jest nauką kościoła, mimo że odbywa się na terenie plebani. Jeśli w tym samym miejscu odbywać się będzie kurs na prawo jazdy, to Prawo o ruchu drogowym nie stanie się nauką koscioła.
A007 chyba nie ma racji. Umowę z bankiem podpisywał ktoś z rodziców Paskudyx2, i ta powinna być w najgorszym razie, "ratyfikowana" po osiągnięciu pełnoletności, lub zawarta nowa umowa. Zapłacenie "długu" nie jest przyznaniem się do winy, ale jest to przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.Pospolicie nazywane jest oszustwem.
Oj, to trzeba było piekielnej powiedzieć coś w tym rodzaju- pani jest niemiła i mało profesjonalna, a tu są ludzie ciężko chorzy, Czy jest sens, żeby blokowała pani etat prawdziwemu lekarzowi ?
Czyli w sumie oitam, ojtam.Jedyna ofiara to debil, który Cię o mało co nie ZABIŁ. W sumie to nawet mi Cię nie żal. Trzeba to było zgłosić na policji.