Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

jotem02

Zamieszcza historie od: 22 stycznia 2018 - 18:33
Ostatnio: 22 kwietnia 2024 - 17:34
O sobie:

Nauczyciel od 1979. Uprawnienia do matematyki, fizyki i angielskiego. Dwukrotnie, przez kilka lat, dyrektor szkoły polskiej poza granicami Polski (Budapeszt, Benghazi). Ukończony pierdyliard szkoleń i kursów. Prywatnie żonaty, dwóch synów, czwórka wnuków dzięki którym mam bieżący podgląd na publiczny system edukacji. Od wielu lat nauczyciel w szkołach STO.

  • Historii na głównej: 59 z 63
  • Punktów za historie: 8237
  • Komentarzy: 374
  • Punktów za komentarze: 1946
 
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
27 lutego 2019 o 20:40

@wikor42: Zależy od człowieka i można potem przejść do NGO. Oczywiste, Ale ten niewypowiedziany przymus "wolontariatu" śmierdzi. Pozdrawiam

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
25 lutego 2019 o 21:16

@lowipe: Nie jestem kurnać "rzekomym" nauczycielem. Nie obrażaj mnie bez powodu. A opowiastki, jak je nazywasz, są niestety prawdziwe i jest to tylko wierzchołek góry lodowej. Pięćdziesiąt równań liniowych z nawiasami i mianownikami z wtorku na środę, czy osiem zadań ze stereometrii każde z czterema podpunktami też z dnia na dzień. I NIGDY nie sprawdzane.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
25 lutego 2019 o 21:12

@Armagedon: Dzięki. I tak trzymać!!!

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
24 lutego 2019 o 19:14

@kitusiek: Pauperyzacja zawodu belfra przekłada się na selekcję negatywną do zawodu. Jaki gość po matematyce lub fizyce (a do tego potrzebne są określone kwalifikacje intelektualne) zgodzi się na wegetację na pensji poniżej 2K. Ja uczę na pół etatu, ale tylko dlatego, że to coś w rodzaju hobby. Mam inne źródła utrzymania i emeryturę. Często słyszę jak nauczycielki, pasjonatki tego zawodu mówią, że "na szczęście mąż dobrze zarabia". Czkawka pojawi się za kilka lat (a pierwsze symptomy w postaci wakatów) już są, gdy nie będzie komu uczyć Waszych dzieci. Pasjonaci wymrą, a młodzi.... niewielu widziałem dobrych w te klocki, choć znam chwalebne wyjątki (z bogatymi rodzicami). Pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
24 lutego 2019 o 19:04

@Raveneks: Tak, tego też powinniśmy uczyć dzieci. Mają swoje obowiązki, ale i prawa, których powinni być świadomi. Przyda im się to w dorosłości.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
24 lutego 2019 o 19:01

@Limek: Literacką polszczyzną też się posługuję jak trzeba, ale w szkole, czy w rozmowach z młodymi z automatu przechodzę na lżejszy kaliber. Wydaje mi się, że tak się lepiej rozumiemy. Uwierz - nie jestem fejkiem, tylko starszym gościem, który bardzo lubi swoją pracę i swoich podopiecznych. A tak BTW to z racji wieku mam mówić Sienkiewiczem? No, ogarnij się trochę. Sześćdziesiątka to jeszcze nie jest jedną nogą na cmentarzu!

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
24 lutego 2019 o 15:42

@Limek: To ja, jak najbardziej osobiście jestem nauczycielem.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 16) | raportuj
24 lutego 2019 o 9:36

@krzysieks: Mam 63 lata, a pracę rozpocząłem w 1979. Wystarczy?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
23 lutego 2019 o 21:53

@Zunrin: Ale chodziło mi o świadomość prawa. Uczniowie mają prawa wynikające z systemu oceniania przyjętego przez szkołę. Czy to STO, czy nie to sprawa drugorzędna (aczkolwiek w szkołach STO świadomość praw i obowiązków jest wyższa, bo tego się tam uczy). Pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 25) | raportuj
23 lutego 2019 o 21:32

@krzychum4: Nie zrozumieliśmy się. Nie piszę o fatalnych zarobkach nauczycieli, ale o świadomości prawa. Jeśli społeczeństwo ma być obywatelskie, to każdy musi wiedzieć, jakie mu przysługują prawa i obowiązki. A w szkole jest z tym do doopy. A jeśli chodzi o zwalnianie miejsca młodym, to cóż, nikt do tego zawodu specjalnie się nie rwie. Stażystów jest 7%. Pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 lutego 2018 o 20:23

@zendra: Jeśli to jest reklama wypożyczalni Global, to ja jestem pekińczykiem. A jeśli antyreklama, to tak. O to właśnie mi chodziło i nie zamierzam tego ukrywać. Wszystko mam udokumentowane na różnych nośnikach i wypożyczalni tego nie daruję.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 lutego 2018 o 20:20

@kierofca: W samo sedno - płacę, żebym nie musiał się przejmować, czy samochód jest przygotowany należycie do jazdy!

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 lutego 2018 o 20:17

@atikin: Tu "debil nie kierowca". inwektywy są zbędne. Jeśli w umowie mam pobranie winterization fee za przystosowanie pojazdu do warunków zimowych, to wyposażenie auta w zimowe opony uważam za oczywiste. Często korzystam z wypożyczalni i pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło (artykuł 160 par 3 KK jest tu zasadny). Jak często sprawdzasz w sklepie, czy w butelce z mlekiem nie ma Domestosu? Ale dzięki za post. Od teraz będę upierdliwie sprawdzał każdy szczegół. Nawet jeśli to potrwa godzinę. Pozdrawiam.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 lutego 2018 o 20:09

@Hornet:A skąd miałem wiedzieć, że kapcie są letnie? Płynu w spryskiwaczu też nie wąchałem, czy zimowy. W umowie było winterization fee i niepotrzebnie uwierzyłem, że to prawda.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 lutego 2018 o 20:07

@atikin: We Wrocku była wiosna - cały czas podróży czarny asfalt. trochę gibało na podjeździe pod górę do finalnej lokalizacji, ale sam wiesz jak jest - nowe auto, inaczej się prowadzi, można było przegapić. Dopiero przy głębokim śniegu sprawa się rypła.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 lutego 2018 o 20:04

@conrad_owl: Często wypożyczasz samochód? Bo ja tak i nigdy nie było uchybień w przygotowaniu do jazdy. Jeśli wypożyczający w umowie (zawsze skrupulatnie czytanej) zobowiązuje się do przystosowania pojazdu do warunków zimowych i pobiera za to opłatę (winterization fee), to wierzę. Zresztą generalnie wierzę ludziom. Może pora to zmienić...

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
3 lutego 2018 o 20:00

@SunAmelia: Mam swoje lata i przede mną już niewiele. Ale gdyby zginęły dzieci, przed którymi całe życie to już chyba większa tragedia.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 lutego 2018 o 19:58

@leprechaun: Uczę prawie od 40 lat, a przez wiele lat byłem szefem szkoły. I jedno powiem: gościu, który by się tak zwracał w mojej szkole do ucznia pracowałby dwa dni - pierwszy i ostatni. Jeśli miałeś taką patologię za biurkiem to sorry w imieniu środowiska. Ale gnoje zdarzają się wszędzie, niestety. Pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
23 stycznia 2018 o 18:47

@Qaziku: I tu trafiłeś w sedno, bo właśnie tego oczekiwałem. A tak, to piszę właśnie do firmy z żądaniem rekompensaty, a pan manager będzie miał pewnie przekichane.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 32) | raportuj
23 stycznia 2018 o 18:30

@cherryhills: @cherryhills: Po pierwsze, bo nie pisałem thrillera, tylko historyjkę dla rozbawienia czytelników (i ku przestrodze). Po drugie, po 40 latach pracy w szkole tak padło mi na mózg, że często mi się zdarza powiedzieć: równanko, tangensik i funkcyjka. Starcza demencyjka można by rzec.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 24) | raportuj
23 stycznia 2018 o 18:26

@exeQtor: Kierowniczek nie zakładał, że pan managerek jest albo idioteczkiem albo samobójczykiem

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
23 stycznia 2018 o 18:23

@kierofca: Nie muszę nawet tego zakładać - w umowie wynajmu jestem o tym zapewniony. A co do sprawdzania - mnóstwo razy wynajmowałem samochód i może staremu sklerotykowi czujność osłabła. Z drugiej strony, jeżeli kupuję mleko, to nie otwieram butelki w sklepie, żeby sprawdzić, czy to nie kwas azotowy.

« poprzednia 1 26 7 8 9 10 11 12 13 14 15 następna »