Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

jotem02

Zamieszcza historie od: 22 stycznia 2018 - 18:33
Ostatnio: 22 kwietnia 2024 - 17:34
O sobie:

Nauczyciel od 1979. Uprawnienia do matematyki, fizyki i angielskiego. Dwukrotnie, przez kilka lat, dyrektor szkoły polskiej poza granicami Polski (Budapeszt, Benghazi). Ukończony pierdyliard szkoleń i kursów. Prywatnie żonaty, dwóch synów, czwórka wnuków dzięki którym mam bieżący podgląd na publiczny system edukacji. Od wielu lat nauczyciel w szkołach STO.

  • Historii na głównej: 59 z 63
  • Punktów za historie: 8236
  • Komentarzy: 374
  • Punktów za komentarze: 1946
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
26 lipca 2020 o 16:34

@Lobo86: Sorki, nie chodziło mi o nauczycieli akademickich, a szkolnych. Dzieciaki mam w nosie, ale jak bezobjawowy milusiński sprzeda mi koronkę i pójdę (60+) wąchać kwiatki, to perspektywa już nie jest taka miła.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
26 lipca 2020 o 16:17

@Lobo86: Sorki, chodziło mi nie o nauczycieli akademickich, a szkolnych. Niektórzy ograniczali się do napisania na Librusie: "przeczytajcie to i zróbcie to i to". I tu rozumiem wkurzenie rodziców. Ja w tym czasie miałem plan lekcji i normalne zajęcia na GC, do których bardzo starannie i z głową trzeba się było przygotować.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
26 lipca 2020 o 13:55

@marcelka: Nie ma dobrego wyjścia. Powrót do szkoły to ryzyko, zwłaszcza dla ludzi starszych - nauczyciele i dziadkowie uczniów. Nauczanie online, jeśli nie jest dobrze prowadzone, to problemy z opieką, sprzętem i faktem, że nie wszyscy rodzice potrafią swoim pociechom pomóc. To fakt. Ale za kilka tygodni trudne decyzje trzeba będzie podjąć i już warto się do tego jakoś przygotować. A tu cisza i spekulacje.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
25 lipca 2020 o 22:05

@plokijuty: A o co biega, bo nie kumam?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
25 lipca 2020 o 11:44

@Lobo86: Problemem jest właśnie to, że części nauczycieli się chce, ogarniają i pracują normalnie - możliwości jest mnóstwo. A reszta ma covid wakacje i olewa równo. I właśnie przez nich rodzice i słusznie mają pretensje.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
25 lipca 2020 o 10:54

@plokijuty: Jak Świadkowie przestają głosić to w rzeczy samej armageddon nadchodzi!

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
25 lipca 2020 o 10:37

@Armagedon: No, wiem że mutuje błyskawicznie, ale zawsze trochę odporności da. Taka iluzja bezpieczeństwa.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
24 lipca 2020 o 21:57

@Ohboy: A jak się nałoży na normalną jesienną grypę to już wcale śmiesznie nie będzie. Ja się, oczywiście na grypkę zaszczepię, choć to upierdliwe jest, ale szczepi się podobno 5% ludzi.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
25 czerwca 2020 o 9:20

@laaqueel: Józef Mieluch Wiele zależy od wychowania, a nie od rasy, ale na wrodzone cechy rasy trzeba zwracać uwagę. Ponadwymiarowy doberman przybłąkał się do nas w wieku około roku. Ktoś go nauczył mordować koty i rzeczywiście nawet u nas kilka bezpańskich padło jego ofiarą. Dobermany są silnie terytorialne. Goście byli akceptowani po informacji, że to gość. Czyli ceremonia przedstawiania, wąchania i potem już OK. Nieautoryzowana próba wejścia na teren była karana pierwszym ostrzeżeniem - silnym uszczypnięciem w jajka (albo w udo). Kolejnego nigdy nie widziałem - nie było takiej potrzeby. Dino dozył swojego wieku i o…Zobacz więcej Lubię to! · Odpowiedz · 11 godz.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
14 czerwca 2020 o 19:12

@Austenityzacja: Tak, pieszczotliwie "autko", bo dzielnie woziło mnie i moją rodzinę przez trzy lata w różnych, czasami skrajnie niebezpiecznych warunkach. A rozkraczać się miało obyczaj w centrum miasta blisko warsztatów naprawczych. Tak, że próba shitstormu nie na miejscu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2020 o 19:09

@misiafaraona: Uprzedzono mnie zaraz po przyjeździe. Policja nie miała radarów ani alkomatów, ale często łapała za wyimaginowane wykroczenia. Czymś naturalnym by się wydawało wyjęcie pięciodinarowego banknotu. A tu zonk. Znajomy chciał dać bakszysz za przesunięcie w górę na liście pasażerów samolotu. O mały włos, a byłby proces i krótka piłka.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2020 o 19:04

@babubabu89: już po edycji i jest zakończenie.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
14 czerwca 2020 o 11:01

@misiafaraona:W odróżnieniu od innych krajów arabskich próba dawania łapówki w ówczesnej Libii to samobójstwo. Zagrożenie więzieniem, a biały w libijskim więzieniu żyłby bardzo krótko. Boleśnie się o tym przekonało wielu europejskich kierowców zatrzymanych przez policję. Takiego tematu po prostu w Libii nie było.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
5 czerwca 2020 o 13:51

@Meliana: Przy swoim pierwszym dyrektorowaniu chciałem być dobrym kumplem i ze wszystkimi byłem na Ty. Więcej tego błędu nie popełniłem.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
5 czerwca 2020 o 12:47

@Robert49: nie twierdzę, że wiem wszystko i nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek. Po prostu staram się pokazać dwie strony. Są tacy, którzy zapieprzają aż czacha dymi i lewusy, dla których pandemia, to okazja do wzniesienia się z olewaniem na wyżyny. A niestety lepiej widoczni są olewacze. Ciężkiej pracy, jak zwykle, się nie dostrzega.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
5 czerwca 2020 o 11:57

@MelianGłównie to robota dla dyrekcji, bo całą szkołę trzeba systemowo ogarnąć, a nie robić wolnoamerykankę, gdzie każdy robi, co mu w duszy zagra.:

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
5 czerwca 2020 o 10:27

@fursikJa nie twierdzę, że większość nauczycieli olewa robotę. Przeciwnie, większość robi, co może, ale właśnie ta mniejszość robi nam czarny PR:

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
21 maja 2020 o 23:19

@incomperta: Mieszkam na wsi, więc pewne zagrożenia odpadają, ale pewnych reguł trzeba się trzymać. Może być bez kagańca, ale tylko na smyczy. Może być bez smyczy (bo są duże łąki), ale tylko w kagańcu - w końcu to drapieżnik i może zaatakować jakieś dzikie zwierzę. Jeśli jest dużo ludzi i innych psów, to i smycz na krótko i kaganiec, chociaż komendy realizuje prawidłowo. I to wystarcza, żeby było bezpiecznie. A ile cholernych kundli gania bez zabezpieczeń, bo on tylko chce się przywitać? Ludzie, odpowiedzialności trochę! Pies, to nie robot. Zawsze może zareagować nieprzewidywalnie. Na przykład ja już się nauczyłem, że własny pies, do którego się podchodzi, gdy twardo śpi może nie w pełni rozbudzony boleśnie użreć.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
21 maja 2020 o 16:00

A ja mam dwunastoletnią dobermankę. Przez mój dom przewija się mnóstwo ludzi, a ona twierdzi, że każdy gość to potencjalny "drapacz" suczki. Ale tak została od szczeniaczka wychowana. Agresywność niekoniecznie zależy od rasy. York rozpuszczony jak dziadowski bicz potrafi boleśnie dziabnąć w kostkę (wyżej nie sięga).

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
11 maja 2020 o 20:31

Ja mam 60+ i stwierdziłem, że wzrok i refleks już nie takie jak kiedyś. Owszem, do sklepu sobie pomknę, przy dłuższej wyprawie dam zmianę (tylko żeby tłoku nie było), na targ pojadę, do pracy te kilka kilometrów bocznymi drogami.. A tak w ogóle, to wiek niesie ze sobą ograniczenia i trzeba się z tym pokornie pogodzić. Jest komu jeździć, a ja nie mam ochoty nikogo życia pozbawić. Nie ma co szarżować, swoje w życiu już przejechałem.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 kwietnia 2020 o 9:49

@Zunrin:Kasy za oddany prąd nie ma. Jeśli jesteś tak zwanym prosumentem, to co oddasz możesz sobie odebrać tylko w prądzie, czyli kilowatogodzinach minus 20% (przy instalacjach powyżej 10 kW minus 30%). Czyli jeżeli wyprodukujesz więcej niż zużywasz, to nic z tego nie masz. Rozliczenie jest roczne. Ja w lecie mam nadwyżkę, którą zużywam w zimie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
19 kwietnia 2020 o 10:42

@Wajcheusz: Znajomi sami korzystali z moich doświadczeń, bo pojęcie mieli tylko z neta. Aczkolwiek znajomy elektryk położył sobie 7KW pik i kosztowało go to połowę sugerowanej ceny.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
19 kwietnia 2020 o 10:39

@Agatorek: Licznik był odczytywany tylko dwa razy do roku, rachunki prognozowane do zapłaty co miesiąc i jakoś tak wychodziło. Na ogół coś przy rozliczeniu było do zwrotu, ale jednak zawsze było dużo. No i podłogówki na dwóch piętrach zaczynały pracować na początku października, a kończyły pod koniec kwietnia. Lubimy ciepełko.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 kwietnia 2020 o 21:19

@cassis: Ale nic nie przebije tekstu: " Ciało pozostaje w spoczynku z prędkością 2m/s". Chodziło o analizę wykresu zależności położenia od czasu.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
15 kwietnia 2020 o 19:41

@Meliana: Wiesz, coś w tym jest. Jak pytam o definicję ciśnienia, to wydukają zakutą odpowiedź. Ale ja nie chcę prowadzić hodowli papug więc pytam: po co łosiowi szerokie kopyta? I doopa, bo w książce nie było. A logiczne myślenie poszło się gonić.

« poprzednia 1 26 7 8 9 10 11 12 13 14 15 następna »