Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ljubomora

Zamieszcza historie od: 31 grudnia 2012 - 2:04
Ostatnio: 11 maja 2017 - 10:54
  • Historii na głównej: 1 z 2
  • Punktów za historie: 315
  • Komentarzy: 174
  • Punktów za komentarze: 1379
 
[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
24 lutego 2015 o 10:05

Też czasem się zastanawiam, po kiego grzyba niektórzy w ogóle się za to zabierają. Studiuję filologię słowiańską w DE i jak to na filologii - trzeba się nauczyć jakiegoś języka. O ile jestem w stanie zrozumieć Niemca, który ma problemy z opanowaniem polskich samoglosek nosowych czy słowiańskich aspektów, o tyle kompletnie nie rozumiem osób, które zaczynając studiować są kompletnie zaskoczone faktem, że tu trzeba się czegoś uczyć i że w dodatku będzie to oceniane! Ale jak to? Ja przychodzę na studia, płacę, więc wymagam! Żeby nie było - mowa o studiach dziennych. Że jakim prawem dozwolona jest tylko dwukrotna nieobecność na zajęciach, a później zostaje się wyrzuconym z kursu? I dlaczego pani tak szybko mówi? Przecież ja nie rozumiem po chorwacku (ostatni semestr dwuletniego kursu językowego -_-)! Ale jak to trzeba odrabiać zadania domowe? I dlaczego ktoś wymaga ode mnie, żebym po 2-3 latach intensywnego kursu rosyjskiego cokolwiek w tym języku rozumiał?! Ludzie, ręce opadają po prostu. A najbardziej mnie drażni, że akurat na mój kierunek nie ma egzaminów wstępnych, więc dostaje się dosłownie każdy. I to nic, że kompletnie nie ma zdolności językowych. Zwróć takiemu uwagę, to cię zabije wzrokiem. No sorry. Ja z fizyki też jestem cienias i dlatego nie poszłam na takie studia. A języków uczę się dość szybko i sprawia mi to ogromną frajdę - uczyłabym się jeszcze szybciej, gdybyśmy co chwilę nie cofali się do pierwszego kursu, bo jakiś debil przyszedł studiować, bo "to modne".

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
18 lutego 2015 o 15:23

Nie, nie jestem grammar nazi. Po prostu widzę, że mało kto potrafi odróżnić "także" od "tak że" :-) Może komuś się przyda: http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/;10620

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
18 lutego 2015 o 15:20

@PiekielnyDiablik: Dlaczego ze znajomością pinu? Ja na przykłąd mieszkam w DE i tutaj do wpłaty w automacie nie jest potrzebny pin.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
17 lutego 2015 o 17:47

@PolitischerLeiter14_88: No, widać... Polskiego też tam chyba nie bardzo uczyli, co? ;-)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
17 lutego 2015 o 11:34

Jezu. "Pokoiku", nie "pokoika". Wsiadasz do "samochoda" czy "samochodu"?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 19) | raportuj
13 lutego 2015 o 12:27

@LuckyOne: Wychodzi na to, że w internetach w ogóle nie obowiązują żadne reguły i można pisać jak ostatni przygłup. A jak się komuś nie daj Boże zwróci uwagę, to od razu jest się bezczelnym bucem i gramatycznym nazistą. Bez przesady. To trzeba piętnować, choćby po to, żebyśmy za kilka lat nie obudzili się w społeczeństwie wtórnych analfabetów. A co do "humanistów od siedmiu boleści" to akurat mnie nie obraziłeś, bo tak się składa, że studiuję filologię słowiańską.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 42) | raportuj
13 lutego 2015 o 9:30

@Taczer: Ooo, to widzę, że jak ktoś uczy plastyki, to już nie musi władać językiem ojczystym...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 33) | raportuj
13 lutego 2015 o 0:44

To samo chciałam napisać...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
12 lutego 2015 o 9:36

Błagam, nie "owy". Jak nie potrafisz używać poprawnie tego zaimka, to zamień go na "ten", bo aż w oczy razi.

[historia]
Ocena: 27 (Głosów: 45) | raportuj
9 lutego 2015 o 18:10

Jak na współwłaściciela jakiejśtam firmy dość słąbo władasz językiem ojczystym :/ Weź kolego przeczytaj tę historię jeszcze raz, powstawiaj przecinki tam, gdzie trzeba, pousuwaj te niepotrzebne, usuń spacje między wyrazem a przecinkiem, popraw błędy ortograficzne, skróć zdania, zmień składnię... Po prostu popraw, żeby dało się to w ogóle czytać. Pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
8 lutego 2015 o 23:05

"Proszę pani", nie "proszę panią".

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
3 lutego 2015 o 11:09

My czasem korzystamy z Avisa. Bez karty kredytowej, wszystko dogadujesz przez telefon, płacisz gotówką przy odbiorze auta, za ewentualne przetrzymanie i uszkodzenia płacisz przy zwrocie. Naprawdę polecam. Nigdy nie robili problemów, a potrzebowaliśmy samochodu na dwie długie trasy - do Polski i Chorwacji.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
1 lutego 2015 o 21:54

@zielony_szwin: Ode mnie też. Za nagminne pisanie "Polak" z małej litery. Tego też nienawidzę.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
28 stycznia 2015 o 20:07

Historia faktycznie piekielna, ale popracuj proszę nad interpunkcją albo po prostu pisz krótsze zdania. Ciężko się czyta taki zawiły tekst :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 stycznia 2015 o 18:55

"Proszę pani" :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
18 stycznia 2015 o 10:50

Westchnęłam.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
17 stycznia 2015 o 23:40

@qaro: Nie wiem, na jakiej podstawie wnioskujesz, że zamierzam hurtowo zachodzić w ciąze, żeby je później usuwać. Jeśli natomiast uważasz, że w moim przypadku lepszym rozwiązaniem jest hurtowe rodzenie dzieci (bo przecież antykoncepcja też jest dla Ciebie nie halo) i oddawanie ich do adopcji/porzucanie w szpitalu/wychowywanie w przeświadczeniu, że nigdy tych dzieci nie chciałam i niemożność zapewnienia im godnego życia, to powinnaś się leczyć. Poważnie. Na tym zresztą kończę dyskusję, przynajmniej z Tobą. Jeśli mnie nie szanujesz, to nie wiem, po co w ogóle zadajesz sobie trud, żeby mi odpisywać.

[historia]
Ocena: 27 (Głosów: 27) | raportuj
17 stycznia 2015 o 14:34

@jeery22: Chyba po to się płaci za usługę, żeby została zrealizowana? :/

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 15) | raportuj
17 stycznia 2015 o 14:30

@qaro: No, właśnie takich użytkowników jak Ty miałam na myśli :) Tak strasznie przeżyłaś mój ówczesny komentarz, że będziesz go teraz wspominać kiedykolwiek coś napiszę? :) Ja, wyobraź sobie, tak sie nie zachowywałam. Mnie Rodzice nauczyli szacunku dla innych i tego, że nie jestem na świecie sama, a darciem mordy niczego nie osiągnę. Tak trudno to zrozumieć? PS. "Twój", "Ciebie" etc. pisze się wielką literą. Takie podstawy kultury, których ktoś tu chyba komuś nie wpoił.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 16) | raportuj
17 stycznia 2015 o 12:04

Uważaj, bo zaraz się odezwą Prawdziwe Matki Polki z Powołania i zmieszają Cię z błotem, bo to przecież tylko dzieci! I jak to dziecku zabronić się bawić? I dlaczego w ogóle Ci to przeszkadza!? I napiszą, że są ciekawe, czy Ty w tym wieku nie chciałaś się bawić i w ogóle to przesadzasz, a jak Ci się nie podoba, to siedź w domu! :) Z takimi historiami to nie na Piekielnych, bo tu spotkasz się ze wszystkim, tylko nie ze zrozumieniem. A co do takich drących mordę i robiących co chcą bachorów, to starych bym odstrzeliła, a bachorom wytłumaczyła po swojemu, dlaczego należy zachowywać się tak, a nie inaczej.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
15 stycznia 2015 o 23:02

Człowieku, mam nadzieję, że tworzysz lepsze fotografie niż teksty, no czytać się tego nie da! Odpuść sobie, nie pisz więcej...

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 6) | raportuj
14 stycznia 2015 o 15:17

Hm... Właściwie to nie wiem, czy dać plusa czy minusa. Nic nie daję :) Nie chodzi nawet o Twoją historię, tylko o to, jak w dzisiejszych czasach idąc na studia wyższe można nie znać angielskiego na takim poziomie. Ja się nie czepiam, po prostu B2 mieliśmy w liceum i wydaje mi się, że większość młodych ludzi mimo wszystko powinna mieć ten poziom opanowany. Nie wiem, może się mylę, ale chodziłam do zwykłego państwowego LO bez rozszerzonego ang i mimo wszystko ten poziom jakiś był... Postawa wykładowców oczywiście do dupy nie podobna, ale w jednym mają rację - dziś bez angielskiego nie znajdziesz porządnej pracy :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
14 stycznia 2015 o 15:04

@timo: Amen.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
14 stycznia 2015 o 15:02

Podpisuję się pod Twoją historią wszystkimi czterema. I też jestem za przymusową sterylizacją co niektórych... :/

[historia]
Ocena: 50 (Głosów: 50) | raportuj
8 stycznia 2015 o 21:05

Golfy akurat wieszam tak samo, bo naprawdę się rozciągają...

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 następna »