Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

menevagoriel

Zamieszcza historie od: 31 grudnia 2014 - 23:32
Ostatnio: 19 grudnia 2017 - 11:08
  • Historii na głównej: 30 z 30
  • Punktów za historie: 11309
  • Komentarzy: 561
  • Punktów za komentarze: 6078
 
[historia]
Ocena: 33 (Głosów: 33) | raportuj
27 czerwca 2016 o 19:21

@amfiploid: najwidoczniej mamy inną definicję dobrego wychowania, bo dla mnie uniżenie i podporzadkowanie sie innym do tego się nie zalicza. Szanowac powinny się obie strony, a nie tylko dzieci dorosłych.

[historia]
Ocena: 31 (Głosów: 31) | raportuj
27 czerwca 2016 o 18:36

@amfiploid: to co opisujesz nie jest relacją przyjecielską, tylko patologiczną. Przygacielska jest wyedy, gdy dzielimy sie ze sobą szczerze smuthami i radosciami i możemy na sobie polegać.

[historia]
Ocena: 34 (Głosów: 36) | raportuj
27 czerwca 2016 o 17:33

@Buka85: autorka podała kilka przykładów tego, jej zdaniem, dobrego wychowania. Całowanie w rękę i mówienie do niej w trzeciej osobie nie jest w moim zdaniem przykladem dobrego wychowania. Mowienie dzień dobry sąsiadom czy noszenie zakupów nie jest niczym szczególnym - mi mówią wszyscy moi sąsiedzi i koledzy mojego dziecka. Jedynie otwieranie przed innymi drzwi z tej listy przykładów uznalabym za wyjatkowe i szarmanckie, ale ogólnie ja mam wrażenie, że dzieciak jest raczej sztucznie tresowany, a nie kochany i wychowywany.

[historia]
Ocena: 54 (Głosów: 56) | raportuj
27 czerwca 2016 o 17:26

@kindersztuba: ja tem wolę jak moje dziecko mówi do mnie "mamusiu kocham Cię" a nie czuje dystans. Jak może w takiej relacji przyjść sie zwierzyć z problemów? Czuć sie swobodnie?

[historia]
Ocena: 32 (Głosów: 32) | raportuj
27 czerwca 2016 o 17:10

@grupaorkow: "co mama robi na obiad". Ja tak mówię do teściowej. Niby nie per pani, a z dystansem.

[historia]
Ocena: 43 (Głosów: 49) | raportuj
27 czerwca 2016 o 16:59

Uważam, że to co robisz synowi jest straszne. Jeśli za bardzo bedzie odstawał od rowiesnikow, będzie mu ciężej. I albo wreszcie się zbuntuje, albo będzie się przed Tobą krył, albo będzie miał wyrzuty sumienia wobec Ciebie i zamknie się w sobie. Wychowanie jest dobre, ale tresowanie już nie (to całowanie w rękę mnie zmroziło), a bunt wbrew pozotom również jest normalnym, naturalnym zjawiskiem, które pomaga młodemu człowiekowi wybrać swoją własną drogę w życiu.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 27) | raportuj
27 czerwca 2016 o 11:45

Dawno nie widziałam tak niefrasobliwego podejścia do konta bankowego. 2 lata się nie interesowałaś, hasła zapomniałaś, numer telefonu zmieniłaś (bez poinformowania banku) i nie wiem jak to jest możliwe, że nie mogłaś pozytywnie przejść identyfikacji, skoro pytania to właśnie nazwisko, adres, data i miejsce urodzenia, a nie "twój ulubiony kolor". i szczyt - naprawdę uważasz, że to bank jest tu piekielny!?!

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 czerwca 2016 o 11:31

@sicca: jak masz imprezę co drugi tydzień, to nie masz problemów z Euro, tylko z sąsiadami.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 32) | raportuj
23 czerwca 2016 o 20:22

Z zasady nie lubię zaglądania komuś do łóżka i dla Ciebie wyjątku nie zrobię.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
23 czerwca 2016 o 11:58

@sicca: czyli w Twoim przypadku wszelkie urodziny, imieniny czy sylwester też odpada? Bo chcesz "wypocząć o ciężkim dniu"? Gdybyś miała sąsiadów, którzy tak balują często, burząc Twój mir domowy - rozumiałabym i współczuła, ale dla nich to Euro jest świętem, które zdarza się raz na cztery! lata, więc już cholera jasna bez przesady. Dajcie ludziom żyć i się cieszyć. Uśmiechnijcie się do świata i wejdźcie gdy witają Was z otwartymi ramionami. Czy to naprawdę takie trudne?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
22 czerwca 2016 o 22:20

Nie urządzam euro-imprez, nie drę japy, ale uwielbiam otaczającą mnie atmosferę meczu. Uważam, że jest to zajebiste, jak sąsiad po strzelonym golu wypadł na balkon z okrzykiem "poooolska", podobają mi sie udekorowane samochody. Z resztą ogólnie uważam, że wszelkie przejawy jedności i wspólnoty, bardzo dobrze wpływają na społeczeństwo. Nie bądźmy smutnymi trolami, których drażni nawet śmiech za ścianą.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
21 czerwca 2016 o 17:48

@thebill: co to jest nauczycielą?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
20 czerwca 2016 o 9:59

czepnę się :) o ile w noszeniu ubrań po siostrze nie ma niczego złego, o tyle radziłabym raczej kupować małemu nowe buty. Każdy ma trochę inaczej wyprofilowaną stopę i nie zaleca się (szczególnie dziecku) ubierać butów noszonych przez kogoś innego. Co do historii, to siedmiolatek akurat jest w takim wieku, kiedy bardzo zwraca uwagę na cechy przynależności płciowej. Chłopcy się bawią z chłopcami, dziewczynki z dziewczynkami. Różowy i fioletowy to dziewczyński kolor, granatowy i zielony - chłopczyński. Krótkie włosy - chłopak, długie - dziewczynka. Taki wiek. Mam 6-letnią córkę i ona też bardzo mocno zwraca uwagę, aby wyglądać jak dziewczynka (chciałam ściąć jej włosy na lato, aby jej było lżej - a w życiu ;p)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2016 o 9:47

Twoja teściowa ma bardzo dobre podejście. Niestety często tak jest, że lekarz nawet nie spojrzy na leki, które pacjent bierze.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
16 czerwca 2016 o 18:09

@maat_: sądząc po stosowanym słownictwie i kontrukcji wypowiedzi - max piętnaście.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
16 czerwca 2016 o 14:20

Niedługo jak będzie się chciało za przeproszeniem wysrać, to trzeba bedzie listowie i odpowiednio wcześnie wszystkich sąsiadów powiadomić.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
14 czerwca 2016 o 14:17

@menevagoriel: widzę jak napisałam wyrzeczenie, ale niestety nie mogę tego już edytować. Przepraszam za ból oczu.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
14 czerwca 2016 o 14:07

Masz niestety bardzo złe podejście do diety. Po pierwsze aby efekty były trwałe, musisz na stałe zmienić nawyki żywieniowe - to nie jest chwilowe wyżeczenie. Po drugie dokształć się trochę w kwestii zdrowego odżywiana, bo jogurciki i chleb wasa spadkowi wagi nie sprzyjają i po trzecie, najważniejsze - pracuj nad sobą psychicznie. Wszędzie będą jedzący ludzie, a chyba nie zamierzasz przestać chodzić do pracy, czy wychodzić na imprezy/do kina?

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
13 czerwca 2016 o 21:56

Po piewsze na wirusowkę nie bierze się antybiotyków. Po drugie akurat ospa zaraża jeszcze przed wystapieniem jakichkolwiek objawów.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
9 czerwca 2016 o 8:59

@peroxydum: dla tubylczych rozrabiaków są takie specjalne miejsca sponsorowane przez budżet państwa. W tej kwestii nic się nie zmieniło.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
9 czerwca 2016 o 8:57

@SirCastic: hehehe akurat w Europie biali, mięsożerni, katoliccy, wykształceni heterycy są najbardziej uciśnioną grupą, ponieważ nie mogą się powołać na żadne ulgi mniejszościowe :) i nie mogą powiedzieć, że są prześladowani hehehe. Wiec powiedzmy, że to jest "normalność" :D Co do rasizmu, to nie wiem skąd płynie przekonanie, że tylko biali są rasistami - nie było nominowanych czarnych do Oskarów - rasizm, rozdawane są nagrody (nie pamiętam jak się nazywają, ale są z założenia tylko dla czarnych) tylko czarnym - nic złego. Zwolniono kogoś hetero - pewnie źle pracował, zwolniono kogoś homo - to na pewno przez orientację. A niech ich wszystkich....gęs kopnie (nie obrażając uczuć mniejszości oczywiście ;p) Jakieś dwa lata temu mieliśmy w firmie kontrolę z inspekcji pracy, która kazała nam powiesić w widocznym miejscu oświadczenie, że każdego z pracowników traktujemy tak samo. Karuzela śmiechu nie miała końca, gdy powiedzieliśmy, że aby nie było nieporozumień od tego dnia tak samo ich wszystkich nie lubimy :D

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 czerwca 2016 o 9:23

@SirCastic: czy zrozumiałaś, że napisałam? Nie mówię, że autorka jest hipokrytką, tylko że to, że ktoś jest dzieckiem imigranta nie oznacza, że nie może być rasistą - a to autorka napisała na końcu swojej historii. Uważam, że przeciwnie. Nie tylko może być, ale również często - jest.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
7 czerwca 2016 o 21:32

@Fomalhaut: spróbuj przekroczyć granicę z Rosją bez paszportu i wizy, potem pogadamy o wpuszczaniu imigrantów. Granice po coś są. W strefie Szengen możemy się swobodnie przemieszczać, ale ani obywatele Unii, ani obywatele spoza Unii swobodnie tej granicy przekraczać nie mogą. Nie rozumiem co tu jest trudne do zrozumienia.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 8) | raportuj
7 czerwca 2016 o 21:22

@SirCastic: raczej chodziło mi o hipokryzję - naszą rodzinę przyjęliście, ale już innych nie wpuszczajcie. Nie oskarżam o to autorki, z resztą jak pisałam - zgadzam się z nią w kwestii imigrantów, chodziło mi tylko o zdanie, w ktorym autorka twierdzi, że nie można jej nazwać rasistką, ponieważ jest córką imigranta, a dla mnie nie jest to żaden argument. Często sie zdarza, że "starzy" imigranci są przeciw nowym.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2016 o 21:24

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
7 czerwca 2016 o 18:27

Zgadzam się z Twoimi przekonaniami, ale co ma to wspólnego z tym, że jesteś córką imigranta? Niestety czesto tak jest, że ludzie którzy teoretycznie powinni inych w podobnej sytuacji zrozumieć, krzyczą najgłośniej aby właśnie nie pomagać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2016 o 18:28

« poprzednia 1 27 8 9 10 11 12 13 14 15 16 1722 23 następna »