Profil użytkownika
ptj
Zamieszcza historie od: | 14 sierpnia 2012 - 7:25 |
Ostatnio: | 18 października 2022 - 13:03 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 339
- Komentarzy: 77
- Punktów za komentarze: 431
« poprzednia 1 2 3 4 następna »
@victoriee: Za pomocą śruby powiadasz? Wkrętem to i owszem, można, ale śrubą to ciekawe :P
@anka6464: To ma do rzeczy ze wcale nie trzeba wchodzić nikomu na posesje by złapać to co tam siedzi. A historie o tym że ktoś gdzieś włazi łapać pokemona to zwykłe ściemy, które osobnicy nie znający mechaniki gry łykają jak młode pelikany.
@Issander: Lapie chyba nawet z 40 metrów. Niestety ostatnio jest wysyp tego typu historii, szkoda tylko że piszą je osobniki nie mające pojęcia jak ta gra działa.
@Armageddonis: Mężczyzna zwyczajnie zakończy takie coś, a niedowartościowany dupek będzie kombinowała jak się mścić. Do tego w żałosny sposób. Poza tym cała historia na kilometr śmierdzi ściema i zbytnim zafascynowaniem Porankiem kojota.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2016 o 15:26
Userów mozna szkolić, mozna tłumaczyć, a i tak zawsze trafi się geniusz który ruszy coś czego nie powinien dotykać. Sam miałem niedawno sytuacje gdzie jedna userka rozpakowała sobie załącznik z cerberem. Oczywiście jak już jej się dane zaszyfrowały to twierdziła że ona nic nie zrobiła, że to samo się stało itd. Dlatego celowo dwa dni trzymałem ja w stresie że dane są nie do odzyskania.
A ja trochę wrednie spytam co to są "booty"?
@Rak77: Juz nie bede wklejal, ale takie osobniki ladnie opisuje tekst piosenki Zaciera, Dewotki.
@zojka: Zwyczajnie wygląda to jak dowalanie na siłę byłemu znajomej.
Norma że przed dowolnymi świętami czy weekendem oraz po nich ludzie robią zapasy jak na wojnę. Sam robiąc zakupy co 2-3 dni nauczyłem się unikać odwiedzin w sklepie w tych terminach by nie stać godzinami w kolejkach.
@PiekielnyDiablik: sam nie bylem nigdy fanem piłki nożnej czy biegania, ale też nigdy mi to nie przeszkadzało w uczestniczeniu w wfie.
A mnie ciekawi jedna rzecz. Jak to jest ze chłopakom zawsze wystarczyło że wuefista dal jakąkolwiek piłkę i nie było nigdy problemu. Z bieganiem tez nie, niezależnie od pogody. A dziewczyny zawsze narzekają jaki to wf w szkole był zły i szkodliwy.
"Odpalam jego konto bezpośrednio na serwerze" bezpośrednio z poziomu serwera, czy tylko przez OWA?
@aptekarkararka: Zależy z jakiego programu korzysta dana apteka.
Wystarczyłoby żeby sobie wpisała coś w stylu L*xin, żeby program przy wyszukiwaniu uzupełnił brakujące litery.
@Canarinios: No niestety nie jest to prawda. Na wieś jeździłem jako dziecko. Jeździłem jako nastolatek. A alergia pojawiła się po pobycie w wojsku.
@Visenna: Kiedyś na osiedlu przy 3 maja, na wewnętrznej jednokierunkowej uliczce, jeden geniusz zablokował przejazd bo nagle się zatrzymał i pobiegł obsikiwać budynek. Do tego zupełnie nie rozumiał co od niego chce i czemu mam do niego pretensje.
@Niamh: Nigdy nie mów nigdy. Sam jestem przeciwnikiem przemocy wobec zwierząt ale jak kiedyś wyprowadzałem psa rodziców i został zaatakowany przez wielkiego mieszańca to nie miałem oporów i zwyczajnie kilka razy go kopnąłem. Dodam że ja psa (małego góra 12 kg) miałem na smyczy, a agresor biegał luzem.
@ern: Tylko różnica jest taka że to nie była pierwsza praca w zawodzie.
@luckybastard: Marudny jesteś. Jako informatyk w czasie studiów pracowałem za 1200-1500 miesięcznie. Obecnie pracuje w szpitalu i pensja na początek była 2500 netto. I się cieszyłem że łapie doświadczenie. Obecnie jest więcej. Ale odpowiedzialność prawna za dane pacjentów. Jeżeli np. w wyniku awarii utracę dane obrazowe tez odpowiedzialność prawna. Szpitali nie interesuje że sprzęt jest stary i trzeba wymienić, to Ty masz go utrzymać w ciągłej sprawności. Współpraca z lekarzami to jedna wielka tragedia. Większość jest totalnie niekompatybilna z komputerami, łatwiej byłoby nauczyć małpę. Rezydenci często już na starcie mają o sobie wielkie mniemanie i próbują być mądrzejsi od całego świata. A później są zdziwieni że np. system nie pozwala wpisać wszędzie 1 jako liczby porządkowej.
Nic tylko podejść i zasadzić solidnego kopniaka.
Z jednej strony sąsiedzi buraki i nikogo nie powinno obchodzić kiedy inni korzystają z samochodu. A z drugiej, to mnie do szału doprowadzało jak sąsiad kiedyś sprawił sobie 2 dostawcze gruchoty, które 24/7 stały na chodniku przed budynkiem i nie było gdzie zaparkować.
@Iceman1973: plus ma 79 lat, a nie "dziadek ma 79 lata"
"Uprzedzony co do tej Pani wybrałam się z synkiem" To jakiej w końcu jesteś płci?
Kiedyś miałem sąsiada który co sobotę, przez jakieś dwa miesiące, rano wyrzucał przez okno jakieś szafki na podwórko. Do tej pory nie mam pewności czy ich po tym nie składał żeby mieć na przyszły tydzień. Chociaż trzeba mu przyznać że za każdym razem sprzątał bajzel jaki tym zrobił.
@Little_ann: Poczytaj sobie jakie obecnie podeście do smalcu mają naukowcy. Dodatkowo za nadwagę nie odpowiada to że smażysz na smalcu, czy opychasz się białym pieczywem. Odpowiada za to nadmiar przyjmowanych kalorii w stosunku do zapotrzebowania. Można jeść tylko "sałatki fit" i tyć, a jednocześnie chudnąć mimo żywienia się boczkiem smażonym na smalcu. Dodatkowo większość osób traktuje dietę jako chwilowy przekatowanie organizmu głodówką, zamiast jako stały sposób żywienia. Takie podejście powoduje tylko tyle, że po takiej głodówce ludzie wracają do dawnych nawyków żywieniowych i maja paskudny efekt jo-jo.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2016 o 8:42