Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

takatam

Zamieszcza historie od: 6 czerwca 2011 - 17:36
Ostatnio: 21 maja 2017 - 10:29
  • Historii na głównej: 26 z 38
  • Punktów za historie: 17285
  • Komentarzy: 216
  • Punktów za komentarze: 1094
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
30 października 2011 o 13:38

Co za ludzie... nikt wcześniej nie zawiadomił kierowcy tylko czekali nie wiadomo na co ;/

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
30 października 2011 o 13:28

@Sihaja rozumiem ;P No płeć jest łatwo rozpoznać ale jak się na tym już troszke zna i jak myszol się nie wyrywa :P Ja nie mam z tym problemów. @misiafaraona bardzo dziwne, ze Twoja mama nie domyśliła się wtedy czym to może się skończyć :P

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 października 2011 o 22:50

też kupuje na animalii :P ostatnio zamowiłam pake zarcia i akcesorii na 50zł :P

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 października 2011 o 22:42

Niby większa klatka to mniej walk, choć słyszałam, ze u niektorych gryzoni jest na odwrót i im mniejsza tym mniej walk, ale mimo wszystko ja bym chomików razem nie trzymała. Mogą bawić się razem np. pod nadzorem własciciela. Moja samiczka i samiec tak się właśnie bawili pod moim nadzorem na łóżku. Czasami godzinami biegali sobie razem, pilnowałam tylko żeby nie doszło do kopulacji. Ale we wspólnej klatce na pewno prędzej czy pozniej doszłoby do walki. No nie wiem czy na e-chomiku tak chętnie aprobuje się trzymanie chomików parami: http://www.forum.e-chomik.eu/topic/9008-czy-moge-kupic-2-siostry-z-miotu-i-trzymac-je-razem to tylko jeden temat pewnie jets takich więcej ale nie chce mi się juz szukać.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 29 października 2011 o 22:46

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 października 2011 o 22:35

@marjoanna wszystkie chomiki to samotniki, nawet dżungarki. Zajrzyj kilka moich odpowiedzi wyżej, tam podałam linki do tematów, gdzie piszą wyraźnie, ze dżungarki to samotniki :P A tu dość drastyczne zdjęcia, co się dzieje kiedy chomiki trzymamy w parach: http://www.gryzonie.info/viewtopic.php?f=104&t=37568 , http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=68&t=38874 Był jeszcze jeden temat z dżungarkami i roborkami ale nie mogę go znaleźć.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 października 2011 o 22:38

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 października 2011 o 22:28

@marjoanna proszę bardzo dżungarki to samotniki, poczytaj: http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=104&t=37243 , http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=104&t=37216 , http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=68&t=38690 , http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=104&t=35827&p=555850 , http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=68&t=36059&p=559838&; , http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=68&t=39769 , więcej dowodów mam podać? :P

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 października 2011 o 22:30

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 października 2011 o 22:21

@kajka666 a u mnie za to w zoologu nie ma porządnych karm dla kotów. I w ogóle dla zwierząt. Dla myszków i chomika zamawiam karmy przez internet, bo u mnie są tylko te tanie po 2zł gdzie jest kilka rodzajów ziaren na krzyż ;/ Wolę karme lepszej jakości kupić, niż kupować tanie badziwieko. O to też babka z zoologa sie ze mną kłociła, że niby te karmy za 3zł są dobre. A tam prawie nic nie ma poza ziarnami zbóż i jakichs sprasowanych warzyw...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
29 października 2011 o 22:12

@marjoanna mylisz się, dżungarki to samotniki. Udowodniono to dość niedawno, dlatego w internecie jest dużo błędnych informacji, że trzyma się je parami. Na forum gryzonie.info widziałam taki temat z bardzo drastycznymi zdjęciami chomików dżungarskich i roborowskiego pogryzionych przez swoich towarzyszy lub rodzeństwo. Tylko nie mogę tego tematu znaleźć.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 października 2011 o 22:13

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 października 2011 o 22:04

@marjoanna dokładnie. Kiedyś miałam taki bonus w postaci ciężarnej chomiczki. Także z tego sklepu ;/ Nie rozdzielają wg płci. Ja rozumiem młode, które jeszcze nie mogą mieć dzieci, ale dorosłe gryzonie powinni trzymać osobno. Ale co ich to obchodzi ;/ A potem jest chów wsobny i wady genetyczne i zwierzęta chorują... Tak własnie podejrzewam, ze tamta moja myszula, co zmarła, była z chowu wsobnego z wadami genetycznymi, dlatego zachorowała. Ta co przeżyła trzyma się świetnie, bo jest z profesjonalnej hodowli i pomimo, że mieszkały razem, gdy choroba u jej koleżanki już kiełkowała, (bo rozdzieliłam je dopiero, gdy zauważyłam wyraźne symptomy choroby), nie zaraziła się od niej...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 października 2011 o 22:05

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
29 października 2011 o 21:57

@kajka666 żarcie dla kota kupuję w markecie :P Dużo taniej to wychodzi niż w zoologu. @Sihaja No niestety jak sie kupuje dwie sztuki to zawsze jest ryzyko, trzeba się dobrze znać na rozpoznawaniu płci albo poprosić kogoś z forum o gryzoniach, póki maluchy są młode. Sprzedawcom z zoologa nie mozna ufać, ja nieraz się naciełam na ich rozróżnianie płci i tak zamiast samic dostawałam samce i na odwrót. U młodych gryzoni rozróżnienie może stanowić problem. Ale u dorosłych osobników różnice płci są znaczne, samce mają takie dwa zwisy (jąderka) pod kuperkiem, a samice ich nie mają. Ja już umiem płeć rozpoznać, bo chomiki miałam obu płci, oczywiście w osobnych klatkach, a u myszek rozpoznawanie płci jest takie same, jak u chomików. Dlaczego zostawiłaś jedną myszkę? Myszki są stadne w przeciwienstwie do chomików.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 października 2011 o 21:59

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 października 2011 o 0:22

We łbie się nie mieści to ;/ Nawet jakby dostarczał watę, to nie powinien paczką rzucać... idiota jakiś x.x Przecież za to mu płacą, by powierzone mienie dostarczył w dobrym stanie, a nie je niszczył. Nawet jeśli mało zarabia, to już nie jest wina klientów, tylko firmy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 października 2011 o 0:23

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
22 października 2011 o 17:55

@electrolyte dokładnie. Nie miałam czasu latać, pracowałam od 10 do 18, z reguły do pracy wychodziłam o 8 a wracała koło 20, bo miałam daleki dojazd (ponad godzinę w jedną stronę) niewiele można było już załatwić przed 8 i po 20 w związku z poszukiwaniami pracy. Ale jak ktos lubi się czepiać, to sie do wszystkiego przyczepi :P

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 października 2011 o 17:56

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
22 października 2011 o 15:21

@staresandaly w niektórych serwisach nawet za darmo :P Ja dawałam m.in. na anonse i infopraca :P

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 października 2011 o 15:22

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 października 2011 o 19:54

"odpowiedziała, że to funkcja wykrywania muzyki (tj. przystawiasz telefon do głośnika i wyświetlany jest tytuł piosenki)." ynteligentna ta pani, nie ma co xD i ma fantazję, bo ja na coś takiego bym nie wpadła xD

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
16 października 2011 o 4:16

Twój dziadek to mistrz :D

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 30) | raportuj
15 października 2011 o 20:42

Pewnie sobie wymyślił, bo chciał telefon za darmoche dostać... ;/ dobrze, że brat go nie oddał.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
13 października 2011 o 17:30

Bo męzczyźni normalnie sa masywniejsi od kobiet, dlatego ich rozmiary są nieco inne. Poza tym większość facetów nosi ubrania luźne, w przeciwieństwie do kobiet, które wolą ubrania dopasowane. Dlatego te same rozmiary męskie są po prostu większe, a damskie mniejsze.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 13 października 2011 o 17:34

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
13 października 2011 o 17:26

To ja kurde z chomikiem leciałam do weta jak zachorował, nawet nie umalowałam się, nie uczesałam, olałam, że mnie noga wtedy bolała, źle się czułam, tylko pędziłam najszybciej jak się dało, bo po prostu nie mogłam patrzeć jak zwierzątko cierpi. Byłam gotowa wyłożyć każdą kasę, żeby go wyleczyć nawet jakby mnie to kosztowało całą wypłatę. A tu kurde matka dziecka nie będzie ratować, bo serial musi oglądać... Brak mi słów.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 października 2011 o 17:27

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
13 października 2011 o 17:23

ta, samo się zepsuło, to się samo naprawi ;/ szkoda mi tego dziecka. Ale niestety takich matek jest dużo...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
13 października 2011 o 17:19

@UglyDream ale mi nie o to chodziło przecież :P Czy sensowne czy bezsensowne sa ograniczenia, podporzadkować się trzeba. No chyba, że ktoś lubi mandaty dostawać, to proszę bardzo :P Ja tam wolałabym jeździć zgodnie z przepisami, niż ni z tego ni z owego zarobić mandat i punkty karne. No ja wiem, że zaraz ktoś napisze, że nie każdy dostaje od razu mandat, że dużo osób jeździ za szybko i wżyciu mandatu nie zarobili. Tak czy siak, może się zdarzyć, jest takie prawdopodobieństwo i jakbym miała prawko, nie wierzyłabym slepo, że mnie mandat nie dotyczy ;p

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 października 2011 o 17:21

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
13 października 2011 o 17:10

XS - extra small, S - small, M - medium, L - large, XL - extra large i tak dalej aż do XXXL :) Wystarczy to zapamiętać i już rozmiarówki stają się łatwe do ogarnięcia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 października 2011 o 17:11

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 października 2011 o 16:23

Ja mam takie robale każdego lata w pokoju :P Takie latające wyglądają jak żuki, tylko są ogromne. I zabić to to jest ciezko, bo sie tłucze i tłucze a to dalej żyje i jeszcze potrafi wyleźć z kosza na śmieci, ja nie wiem, mają chyba dobrego healera. W kazdym razie znam ten ból. Chociaż ja już przywykłam, bo mam to chyba od 5 lat albo dłużej :P Niestety do dziś nie zlokalizowałam ich źródła, możliwe, że gniazdo mają gdzieś na strychu albo w dachu ale dachu rozbierać nie będę :P

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 października 2011 o 16:25

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
13 października 2011 o 16:14

Nie odłożyć na zaplecze. Nawet tak nie wolno robić, bo to też z tego co wnioskuję podpada pod karę grzywny :P Jak ja pracowałam w sklepie i spodobał mi się jakiś towar, chciałam go kupić, to nie odkładałam sobie, tylko prosiłam kogoś znajomego, żeby mi to kupił, a jak skoncze prace to mu oddam kase i towar odbiorę. Zakupiony przez znajomego towar zgodnie z prawem był już mój, ponieważ został nabity na kasę i zapłacony, nieważne przez kogo. Nie było cyrku z odkładaniem...sprzedawca to też klient.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 13 października 2011 o 16:16

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
12 października 2011 o 0:54

I weź tu zaproś kogoś do domu :P

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna »