Profil użytkownika
takatam
Zamieszcza historie od: | 6 czerwca 2011 - 17:36 |
Ostatnio: | 21 maja 2017 - 10:29 |
- Historii na głównej: 26 z 38
- Punktów za historie: 17285
- Komentarzy: 216
- Punktów za komentarze: 1094
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna »
Na opakowaniu jest nawet napisane, że cukierki są twarde i nie nadają sie dla dzieci poniżej 5 lat, nie wolno ich rozgryzać. Jakby baba przeczytała, to by dziecku nie kupiła.
Sikasz troszke do muszli, potem do pojemniczka i reszte znów do muszli. Zeby nie zasikać pojemniczka najlepiej wstrzymac sikanie zanim zaczniesz do pojemnika ;p i takim sposobem mamy srodkowy strumień ;p
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2011 o 13:38
To zalezy jacy ludzie tam pracują. Albo trafi sie na takich ktorzy chcą udzielic pomocy i bez słowa wyslą karetke. Albo sie trafi na takich ktorzy mają nie powiem gdzie bo co ich obchodzi cudze dziecko... W zasadzie to nie wina całego pogotowia tylko pracownika lub kilku pracowników ze takie rzeczy w ogole mają miejsce.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2011 o 1:41
Ciekawe czy ta kobieta sama by chciała jeśc coś co było nadgryzione przez kogos i poplamione krwią okresową ;/ fuj
"Co siatki się pani zmęczyły?" Usmiałam się :D
Buahahaha! I dobrze chamskiej babie ;p
Wiele ludzi przychodzi do sklepu by wyładować swoje frustracje na kasjerkach/kasjerach/klientach ;/
Jak zrobi dziecko w wieku 14 lat to też powie "ona/on tylko się bawi" =,= powala mnie podejście niektorych rodziców.
O kurcze. Pora zajść w ciąże w takim razie xD
No wlasnie ciekawe co by zrobił jakby taki pies sie na niego rzucił. Od razu pewnie by zmienił zdanie.
O fuj ;/ Nawet kurde nie wiemy co jemy. Ja słyszałam, że w piekarniach praktykanci uwielbiają sikać do ciasta przeznaczonego na pieczywo ;/
Masakra ;/
A ja sie nie domyśliłam ;pp
Ooooomg, pewnie mu sie nie chciało zamawiać i wolał wcisnąć te co miał xD
Ale ona wiedziała co robi! xD
Faceci sie nigdy nie puszczają ;p Tylko kobiety sie puszczają, nawet jeśli są dziewicami i ida tylko z chłopakiem za rękę, to są puszczalskie wg większosci osób. A jak facet zaliczy duzo kobiet nieważne jakiej narodowości to nie jest puszczalski ;pp głupi stereotyp... ;/
Dokładnie!
Pałką też można zabić jak sie wie gdzie i jak uderzyć..
Widać zależało mu żeby nie sprzedać towaru i odstraszyć od swojego sklepu. Naprawdę 'mądry' ten sprzedawca, swoje opinie powinien w buty schować ;p
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2011 o 1:48
Też tak mam. Dlatego kupuję słuchawki tego typu: http://img.bazarek.pl/141088/10945/776683/250_15635475024b84e5e7663b1.jpg innej firmy oczywiście, wziełam pierwsze lepsze zdjęcie, nie spadają, ale tez nie mają tego pałąka który mnie wybitnie wkurza...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2011 o 21:58
To juz by było zbyt brutalne ;/
Nie pracuję teraz w ogole nigdzie ;p W minimalu przerwa była obowiązkowa. Baaaaardzo rzadko się zdarzało, że się nie poszło na przerwe bo było dużo ludzi i nie było kiedy po prostu. Naprawde może raz na pare miesięcy przerwy nie dali. A w Biedronce za to było na odwrót i tam zdarzało się raz na miesiąc, że przerwe dali.... ;/ W zasadzie mogłam sgłości to do inspekcji, ale z drugiej strony nie miałabym żadnego dowodu że na przerwie nie byłam. A kierwoniczka by sie wykręciła i co im zrobie? Tam było tak, że te co dłuzej pracowały to miały przerwy nawet po godzinę, bo nie dosc ze sniadaniową to jeszcze na papieroski latały co chwile i na ploteczki. A te co krótko pracowały, zasuwały za nie, bez przerw... A jak sie napyskowało to zaraz donosiły jakies bzdury wyciągnięte z kosmosu i kierownik regionalny chciał zwalniać te świeże osoby... ;/ Biedronke bardzo źle wspominam. Straszny mobbing tam jest, zadnej organizacji pracy, kazdy robi co chce, jak ktos dłuzej pracuje bierze lżejszą prace, ten co krocej dostaje najgorszą. Za to minimal dobrze wspominam. Pomijając ze mało płacili, ale organizacja pracy była super i kazdy wiedział gdzie jego miejsce i co ma robić, nikt sobie lepszej roboty nie zabierał bo kazdy miał sprawiedliwie z góry przydzielone obowiązki.
Dlatego nic nie zostawiam w łazience ;p
Kolejny przykład, kiedy rodzice nie pilnują dziecka a ono robi swoje... ;/ brak wyobraźni.
Ała ;/ wspolczuje... a juz bardziej wspolczuje tym co musieli to sprzątać.