CatGirl ♀

@mijanou: odkąd pracuję w szkole, lista imion, które mogłabym nadać swoim dzieciom dramatycznie się skraca. Nie da się chyba nic z tymi skojarzeniami zrobić, haha.

@PaniPatrzalska: ewentualnie każda osoba o imieniu Antoni lubi precelki i jest upierdliwa :P

Oddam naklejki na świeżaki w zamian za małą działkę pod Warszawą. :D

@elfia_luczniczka: hahaha, pracowałam kiedyś na infolinii, na której umawialiśmy wizyty i doskonale wiem jak to wygląda. Powiedz mi jakim problemem byłoby umówienie pierwszego wolnego terminu po 16? Nie mówiłam, że mają mnie umówić JUŻ. Poprosiłam o umówienie wizyty w odpowiednim czasie i patrz, tydzień później był termin.

Również posiadam takie ubezpieczenie, ostatnio prosiłam o umówienie wizyty u lekarza po godzinie 16. Dostaję sms "umówiliśmy twoją wizytę na 10:00"...no świetnie.

@MonikaTakaja: nie wiem jak można oczekiwać od kogokolwiek, że będzie się zajmować moim dzieckiem. Jak ktoś potrzebuje wytchnienia to niech sobie wynajmie niańkę.

Wygląda na to, że jesteś już dużą dziewczynka, więc odmów opieki nad młodszą siostrą i sama zajmuj się swoim dzieckiem. Jakie to proste? Nie musisz dziękować.

@TakaFrancuska: nie wnikam kto z kim chodzi na zakupy, raczej zastanawiam się dlaczego autorka sądzi, że to ważne dla historii.

Zaraz będzie, że się czepiam, że nie mogę kawałka dłuższego tekstu przeczytać (co akurat nie jest prawdą), ale po co ten cały wstęp o tym, że mąż miał wolne, że poszłaś z dwuletnią córką i dziewięciomiesięcznym synem na zakupy na rynek, że kupowałaś warzywa?

@maat_: haha, ja ostatnio dzieciom chciałam zrobić gimnastykę (piosenki dziecięce jakieś typu: głowa, ramiona, kolana, pięty), to mnie wyśmiały, bo myślały, że będzie fitness. Klasy 1-3. :D

Pracuję jako nauczyciel języka polskiego oraz wychowawca świetlicy...o rodzicach można napisać księgę. Ostatnio pewna mama przyszła z pretensją, że jej dziecko zostało uderzone przez pewnego chłopca. Dziecko zostało zaprowadzone do pielęgniarki, po zdarzeniu została mała kropeczka, z chłopcem przeprowadzono rozmowę (to bardzo trudny przypadek). Mamusia oczekuje sama nie wiem czego. Pisemnych przeprosin? Zadośćuczynienia? Niestety, to tylko szkoła, nie przewidujemy przyszłości.

Aha.

Proponuję, żebyś przeczytała swoją historię zanim ja dodasz. Szanujmy się. Kurcze.

No i co? Obrażała Cię? Co złego w tym, że ma dwoje dzieci, pracuje jako kosmetyczka i ma 20 kg więcej? Chciała od Ciebie kasy? Po cholerę to takie rzeczy opisywać.

No ludzie, błagam! Co jeszcze? Na co ja pracuję? Mi też brakuje, proszę o pieniążki.

O ile niechęć do dotykania mojego dziecka, kota, psa, żółwia czy czegokolwiek innego doskonale rozumiem, o tyle nie rozumiem oburzenia na chęć zagadania do dziecka czy człowieka w autobusie. Zwłaszcza, gdy ktoś ma dobre intencje. W tej chwili to już strach się do kogoś odezwać, bo się będzie opisanym na piekielnych. ;)

Osobie, która to zrobiła życzę tego samego.

@ewagreen: musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, żeby życzyć innym źle :) ja dla odmiany życzę Ci, żeby spotkało cię coś miłego, może się obudzisz.

@maat_: dobrze sprawdziłam :)

@Kumbak: chyba mamhoromglowe :D

Czytałam ostatnio o jakiejś kobiecie, której odebrali dzieci i chciała dalej pobierać na nie 500 plus, bo jej się należy...

O Boże, uwielbiam te umoralniające gadki. Mój kot jest dwanaście lat wychodzący i wszystko z nim w porządku, nie nadaję się na właściciela kota! Tak, tak, miałam wielkie szczęście, cud wręcz.

Jeśli już, to takie samo miejsce, a nie takie same. Błagam...

To jest po prostu przykre.

@b_b: nie twierdzę, że tak nie było, chodziło mi tylko o to, że może nie do końca tacy pokrzywdzeni przez los? :)