Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Autoryzacja żądania nie powiodła sięx
Profil użytkownika

DziwnyCzlowiek

Zamieszcza historie od: 8 stycznia 2018 - 14:05
Ostatnio: 6 marca 2019 - 16:02
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 602
  • Komentarzy: 549
  • Punktów za komentarze: 2459
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 grudnia 2018 o 15:49

Bez jaj.... czekałeś w autku 2 godziny na lawetę... ciesz się, że tylko dwie a nie 5. Tragedii nie widzę.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
17 grudnia 2018 o 15:43

W takich sytuacjach w naszym kraju wzywa się policje i to ona wykonuje badanie alkomatem lub ponowne badanie alkomatem. W Uk byłem 4 lata. Potwierdzam to co piszę @Neomica. Bzdura! Nikt kierownika by sobie od tak nie zwolnił. Trąci fejkem albo słyszysz, że dzwonią a nie wiesz, w którym kościele.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
17 grudnia 2018 o 14:36

@jeremyxfile: W sumie popieram. Choć wydaje mi się, że źle dobrałeś słowa pisząc o "obowiązkowych sakramentach". Niżej napisałem co o tym sądzę.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
17 grudnia 2018 o 14:30

Widzę pikielność, choć nie tam gdzie Ty ją dostrzegasz. Z czego to wynika? Ateistą nie przeszkadza, to że dziadkowie czy rodzice są wierzący. To katolikom przeszkadza niewiara innych i to oni nie są tolerancyjni, a przy tym najbardziej konfliktowi. W takim układzie para młoda staje przed wyborem. Skoro ślub kościelny nic dla nich nie znaczy co szkodzi by poszli do tego przybytku na godzinę i mieli spokój w rodzinie? Członkowie rodziny potrafią się śmiertelnie obrazić do końca swoich dni na brak ślubu w domku z krzyżykiem. To chore, wiem. Jednak takie rzeczy się dzieją i w ogóle się nie dziwie, że ludzie odwalają tę godzinę i mają dramat z głowy. Co do chrztu. Chrzest według chrześcijan zmazuje grzech pierwotny. Jeśli np. ja nie ochrzczę dziecka to dla moich dziadków ten młody człowiek jest skazany na wieczne potępienie. Niektórzy w takiej sytuacji wolą ochlapać główkę dziecka wodą by dziadkowie spali spokojnie. Nie szukałbym tutaj winnych wśród ludzi, którzy biorą śluby nie będąc wierzącymi. Problem leży w katolickiej części społeczeństwa, która jest nietolerancyjna, często agresywna i konfliktowa. Minie klika pokoleń i to się zmieni. Dziś ludzie są wychowywani w większej tolerancji dla tych, którzy myślą czy postępują inaczej.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2018 o 14:37

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 43) | raportuj
17 grudnia 2018 o 14:07

Na prawdę po ziemi chodzą jeszcze takie łosie, które planują całe życie z kobieta, której rodziny nawet nie poznali? Tacy, którzy jadą obcym ludziom pomóc w remoncie? Co do seksu po ślubie... nie mi oceniać wierzenia religijne... Historia wydaje mi się mało wiarygodna ale kto wie?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
14 grudnia 2018 o 16:05

@Lobo86: Nie ma to jak płakać nad biednymi zwierzątkami i nie jeść mięsa. Pisać o tym w sieci na swoim nowym AJfonie stojąc w kolejce po kawe ze starbugsa, na stopach mając nowe NAJKI xD Empatia u ludzi wynika w dużej mierze z tego "że tak wypada" ja w dup*** mam co wypada jestem szczery ze sobą i innymi.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2018 o 16:07

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
14 grudnia 2018 o 13:44

@LPP: Macie racje. Jeśli oboje z tym uczniem byli pełnoletni w momencie kiedy była jego nauczycielką to nie ma problemu. Słowo uczeń od razu skojarzyło mi się z licealistą czy gimnazjastą. @Doda: No dobra jeśli chodzi o urodę... Może ja po prostu mądrze dobieram znajomych bo po 1. Zadna z moich koleżanek nie robiłaby jazd innej kobiecie bo jest ładniejsza... 2. Żaden z moich kolegów nie leci na piękną buzie bo wiedzą, że to tylko opakowanie a w życiu liczy się coś więcej. Żaden z moich kolegów też nie zdradziłby żony z pierwszą lepszą o ile w ogóle dlatego ich partnerki śpią spokojnie. Ps: Moje koleżanki czy moja przyszła żona to serio nie potwory tylko również mniej lub bardziej a nawet bardzo atrakcyjni ludzie. Już w pierwszym komentarzu napisałem, że może to być kwestia ogromnego pecha. Jednak autorka w całym swoim życiu miala więcej takich akcji niż moja narzeczona i wszystkie koleżanki razem wzięte.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2018 o 13:48

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
14 grudnia 2018 o 13:01

@Nikorandil: Ja się z lobo zgadzam a Ty dorabiasz własną ideologie do człowieka, którego nie znasz. W życiu liczy się właściwie jedna rzecz "Szczęście". Jeśli człowiek taki jak Lobo czy Ja żyją według własnych zasad, są z siebie zadowoleni i pogodzeni z tym kim są to źle? Ja po prostu akceptuje siebie takim jaki jestem. A tak się składa, że jestem chamem. W domu mam idealny przykład. Ja jestem chamem i wale prosto z mostu. Moja partnerka stara się wszystko załatwić polubownie z empatią i by nikogo nie urazić. W efekcie większość (jeśli nie wszystkie) spraw życiowych załatwiam po prostu ja w tym związku, bo gdy ona się za to zabiera okazuje się nagle, że nikt niczego nie zrozumiał i problem jaki był taki jest.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
14 grudnia 2018 o 10:26

@sotalajlatan: To jest ogromna częstotliwość :) "nie mam nad czym myśleć"- brawo :)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
14 grudnia 2018 o 10:18

@sotalajlatan: Grzecznie Ci napisałem co o tym sądzę. Podkreśliłem również, że nic w mojej wypowiedzi nie jest przytykiem, a Ty i tak odebrałaś to jako atak. Wczoraj po przeczytaniu tej historii popytałem znajomych. Okazuje się, że żadna koleżanka nie miała w swoim życiu takiego natężenia takich zdarzeń. Może raz gdzieś w czasach szkolnych kogoś spotkało coś takiego. Może warto trochę się po prostu zastanowić nad swoim postępowaniem? To nic złego. Ja Cię nie znam, nie wiem jaka jesteś i nie chce wiedzieć. PO prostu warto czasami zrobić rachunek sumienia. @Lobo86: My to byśmy się dogadali! Też jestem chamem i słyszałem te same zarzuty wiele razy. Mi z tym dobrze. Gdy chce komuś powiedzieć, że coś jest zielone to mu kur***cze mowie ze jest zielone, a nie ubieram tego w piękne słowa. Uważam, że ta cała delikatność, empatia i inne z dupy rzeczy wprowadzają tylko i wyłącznie niejasności. Gdy mówimy komuś coś miło tak by się nie obraził może to zrozumieć na tysiące wybranych przez siebie sposobów. Gdy walimy prosto z mostu nijak nie można tego zrozumieć inaczej.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2018 o 10:21

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
14 grudnia 2018 o 10:12

@Candela: Ok więcej z Tobą nie będę dyskutował bo nie warto...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
14 grudnia 2018 o 10:08

@SaraRajker: Wybacz, nie mam się za bóg wie kogo, ale Ty masz zdecydowanie zbyt niski poziom bym z Tobą dyskutował.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
14 grudnia 2018 o 10:04

@rock_is_dead: Nie wiem czym się dokładnie zajmujesz i jaka jest polityka Twojej firmy. Przeciętnie pracownik wykonujący niezbyt skomplikowane pracę po 5 latach staje się niewygodny, bo jego wynagrodzenie rośnie. Jego pracę za połowę pensji wykonałby nowy człowiek na jego miejscu.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
13 grudnia 2018 o 16:21

Ktoś pomyśli, że mam jakieś teorie spiskowe w głowie. Zapytam koleżanki czy mogę opisać historię takich konspir w ogromnej międzynarodowej firmie, których ona była ofiarą. Jeśli się zgodzi to opisze. Gwarantuję wam, że takie rzeczy się dzieją nawet w ogromnych firmach i nawet w stosunku do szeregowych pracowników.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
13 grudnia 2018 o 16:11

A może stałeś się niewygodnym pracownikiem i Abdul dostał takie wytyczne z góry? Teraz zwolnienie Cię bez odprawy będzie o wiele prostsze. Ile lat pracujesz dla tej firmy? Pamiętam, że w innej historii pisałeś, że masz małą córkę. Zwolnienie Cię w normalny sposób nie byłoby takie łatwe.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2018 o 16:13

[historia]
Ocena: 38 (Głosów: 48) | raportuj
13 grudnia 2018 o 16:01

Czy mogłyby się wypowiedzieć inne kobiety? Jak dla mnie taka ilość takich zdarzeń musi mieć w sobie jakieś drugie dno... normalnie kobiet nie spotykają takie sytuacje w takim natężeniu i to jeszcze wśród znajomych. Mam kobietę, mam koleżanki jakoś nigdy nie słyszałem by spotykały je takie sytuacje. Albo masz mega wielkiego pecha, albo masz złe podejście do mężczyzn i choć Tobie wydaje się ono normalne to dla osób z boku na normalne nie wygląda. To nie przytyk w Twoją stronę. Czasami robimy coś nieświadomie albo jakaś cecha naszego charakteru sprawia, że inni odbierają nasze intencję inaczej niż mieliśmy w planach. Ja na Twoim miejscu po tylu takich akcjach bym się zastanowił. Akcja z uczniem? Trochę chyba przegięcie pały.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2018 o 16:06

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
12 grudnia 2018 o 16:10

Chce jeszcze! Co było dalej? jestem bardzo ciekawy jak zareagowałaś na propozycje golenia kanapy xD Napisz dalszy ciąg :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
12 grudnia 2018 o 9:30

@Rakieta: Musiałam zostać wcale nie znaczy, że rozmawiałaś z nią o jej zachowaniu... ja nie kumam. Minusujecie mnie za to, że nie ma w historii informacji....

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
10 grudnia 2018 o 13:43

Poprawka. Nie autorka a dziewczyna opisana w historii.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2018 o 13:43

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 7) | raportuj
10 grudnia 2018 o 10:51

@Candela: Bzdury wygadujesz. Jak pisałem, ona sama się skrzywdziła. Darek nie miał żadnego obowiązku by się z nią wiązać. Mógł ją zwodzić, mógł się śmiać i być niemiły. Postanowił być w porządku i od razu postawił sprawę jasno. Czy kobieta musi przyjmować każdego adoratora? "Może nie tyle się chowam, co zmieniam kierunek" nikt nie wymaga fałszywych uśmiechów. Jak pisałem, możesz nawet "cześć" nie odpowiedzieć jeśli nie masz ochoty. Możesz też walnąć prosto z mostu co masz do tej osoby. Ale zmieniać kierunek? To, to samo co uciekać. Jest to dziecinne i żałosne. Jeśli zachowujesz się w markecie tak jak autorka to mam takie samo zdanie o Tobie. To nie jest normalne. "Nie każde uczucie da się wyleczyć, po niektórych zostają paskudne blizny, w których lepiej nie babrać, na które najlepszy jest chłód" - To jest chore... wybacz ale jesteśmy dorosłymi ludźmi a Ty piszesz tak jakby serce mogło dyktować nam warunki niezależnie od naszej głowy. Masz męża, dziecko i serio jakiś inny facet jest w stanie zrobić Ci wodę z mózgu? W życiu nie chciałbym takiej żony... uważałbym ją za nie pewną swoich uczuć.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2018 o 10:55

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
7 grudnia 2018 o 14:40

@greggor: OK, nie wiedziałem dziękuje.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 8) | raportuj
7 grudnia 2018 o 14:34

@Candela: Nie zgodzę się z niczym co napisałaś. Nad uczuciami nie mamy kontroli ale mamy kontrole nad swoim zachowaniem. To jak postępowała i postępuje, w stosunku do tego faceta, wraz z koleżankami to jest coś na co miała 100% wpływ. Czy jest uczciwa w stosunku do partnera? No nie wiem. "...ogniskiem, w którym mogło się ostać choć odrobinę żaru." No nie bardzo jest to uczciwe w moim przekonaniu. Nie pakujesz się w nowy związek a tym bardziej w małżeństwo jeśli się nie wyleczyłaś/eś ze starych uczuć. Gdy widzę byłego faceta mojej kobiety, mówimy mu cześć gadamy chwilę i każdy idzie w swoją stronę. Tak samo zachowujemy się gdy wpadniemy na moją była partnerkę. Oboje byliśmy w tamtych związkach przez kilka dobrych lat... na pewno nie chowamy się za pułkami w markecie. Tak na poważnie. Ja rozumiem o co Ci chodzi ale czy według Ciebie chowanie się w markecie jest całkiem normalne?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2018 o 14:37

« poprzednia 1 27 8 9 10 11 12 13 14 15 16 1721 22 następna »