Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

DziwnyCzlowiek

Zamieszcza historie od: 8 stycznia 2018 - 14:05
Ostatnio: 6 marca 2019 - 16:02
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 602
  • Komentarzy: 549
  • Punktów za komentarze: 2459
 
[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 30) | raportuj
17 października 2018 o 16:12

@manio: Trochę prawdy w tym jest :P

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 października 2018 o 16:06

@mikado188: Nie chciałem Cię w żaden sposób urazić. Mówię tylko jak było u mnie :P Taka mała piekielność w komentarzu bo nie chciało mi się z tego historii robić :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
17 października 2018 o 13:49

Mnie zastanawia jak ona mogła wpaść na pomysł, że Ty będziesz chciał z nią być jak się ze swoją rozstaniesz :D Genialne!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 16) | raportuj
15 października 2018 o 15:57

@pinslip: Nie mam zielonego pojęcia dlaczego Cię zminusowali. Przecież jak jadę autem i nie wiem co jest za zakrętem to, też zwalniam do prędkości, która pozwoli mi wyhamować w razie potrzeby. Szczególnie jeśli w jakikolwiek sposób widzę tam wiatę przystankową.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
15 października 2018 o 12:16

Co do kwestii przyznania się. Hmmm nie spotkałem człowieka, który zaczynając prace oświadcza wszystkim JESTEM HETERO! Dlatego nie widzę, potrzeby by człowiek będący homoseksualistą musiał o tym informować współpracowników.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
15 października 2018 o 10:21

Może nie tego w 100% dotyczy historia, ale nie rozumiem pracy na inwentaryzacji. Moja znajoma jest managerem sklepu w dużej firmie odzieżowej. Ostatnio robili inwentaryzacje i znajoma poprosiła mnie i moją lubą o pomoc bo nie ma ludzi a prace trzeba wykonać bo jeśli nie to dostanie po głowie od "góry". Będąc już na miejscu okazało się, że wszyscy pracownicy inwentaryzacyjni to znajomi pracowników sklepu. Ja nie narzekam. Popracowałem, przypomniałem sobie czasy studenckie i było śmiesznie. Jednak jak można oczekiwać, że ktoś nie będący znajomym sam z siebie przyjdzie na taką inwentaryzacje? Stawka? Najniższa krajowa. Godziny? Oczywiście nocne, łącznie 7 godzin. Termin? W środku tygodnia. Czas? Oczywiście już po rozpoczęciu roku szkolnego i akademickiego. Podsumowując? Pracujesz za 80zł, cała noc, w środku tygodnia więc idziesz na inwentaryzacje po zajęciach/pracy. Rano wracasz o takiej godzinie, że śpisz chwile albo wcale i ruszasz na zajęcia a gdy wracasz do domu padasz na twarz i śpisz 10h. Tracisz łącznie dwa dni i jedną noc by zarobić 80zł o.O kto to wymyślił.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 października 2018 o 14:08

@mooz: Dokładnie. Jeśli autor chce być wykorzystywany to równie dobrze może wrócić do PL :D Też nie zarabia się na takich stanowiskach najgorzej.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 października 2018 o 9:19

Odpowiedź jest prosta. Jesteś zatrudniony na zmiany dzienne. Jeśli firma nie przewiduje odstępstw od umowy by zapłacić Ci więcej. TO Ty również nie przewiduj odstępstw od swojej umowy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 października 2018 o 8:30

@fisti89: Racja!

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
11 października 2018 o 16:13

Sorry, miałbym w poważaniu, że to czyjeś wesele. Nie walnąłbym ojca od razu. Ale po zachowaniu córeczki, wypłaciłbym i Panu młodemu i ojcu.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
10 października 2018 o 13:13

Nie rozumiem dlaczego, żaden kierowca w takiej sytuacji się nie zatrzyma blokując im drogę i ich nie opierniczy. A po za tym to numeru na policję już nikt nie pamięta? Następnym razem zabijesz takie idiotki i pójdziesz siedzieć.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 października 2018 o 10:42

Nie wiem jaką nieprawdę napisałem w komentarzu, że minusujecie :D Zapewne chodzi o to, że mamy oddać samotnym matką, Panią w ciąży, emerytom i niepełnosprawnym :D Oddajmy a co mi tam! W końcu jestem młodym, zdrowym, białym, heteroseksualnym facetem! Przecież mogę żreć piach i pracować na wszystkich! ważne, że samotna matka będzie miała bo przecież urodziła dziecko i jej się NALEŻY! :D A! nie zapominajmy też o rodzinach gdzie jest dwoje rodziców. Tylko taki sam zdrowy facet jak ja nie ma chęci do pracy! Im też dajmy moją kasę!!! A co mi tam! Przecież ja nie mam swoich potrzeb xD

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 października 2018 o 10:46

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
10 października 2018 o 9:08

@Eko: Ale Ty winisz ludzi za to, że Cię słuchawki męczą? Dla mnie to jest złe podejście. Idziesz w plener są tam ludzie i koniec kropka. Ani Cię nie biją, nie wyzywają i nie robią w sumie nic złego. Nie kumam jakie rościsz sobie prawo do tego by mówić tym ludziom jak się mają zachowywać. Dla mnie to jest kwestia psychiki. Porównywalnie jak chcesz sobie zafarbować włosy na różowo a nie jesteś w stanie psychicznie unieść tego, że ludzie będą się gapić i szeptać za Twoimi plecami (nie koniecznie źle) to po prostu nie farbuj włosów na różowo. Pomyślunek czy empatia? Daj spokój. Człowiek, który zachwyca się tym, że rysujesz nie ma pojęcia, że robi coś złego w stosunku do Ciebie. Bo wiesz co? właściwie nie robi! Ja z takimi ludźmi często rozmawiam a może zainspiruje jakieś dziecko i zacznie rysować już od najmłodszych lat? Może ktoś dzięki mnie otworzy się na sztukę? To jest tylko kwestia podejścia. Nie szukam problemów tam gdzie ich nie ma i wiem, że każda akcja niesie za sobą reakcje, proste.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
9 października 2018 o 11:38

Tak w ogóle "Ludzie, jak idziecie do zoo, skupcie się na tym po co przyszliście! Bo odniosłam wrażenie, że niektórzy byli po niewłaściwej stronie krat.." No to może Ty też byś się skupiła na oglądaniu zwierząt a nie rysowaniu? :D xD Przyganiał kocioł garnkowi :D

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
9 października 2018 o 10:59

@Eko: I tu się grubo mylisz robaczku :D Otóż ja też zajmuje się hobbystycznie (jak na razie) rysunkiem. Również jak autorka uczęszczam na kurs. Nie mów mi proszę czego nie rozumiem jak mnie nie znasz, bo od dziecka ze sztuką mam dużo wspólnego. Otóż tak samo ja, jaki moi znajomi zajmujący się rysunkiem, gdy idziemy w plener zdajemy sobie sprawę z tego, że są tam ludzie! Wiem doskonale, że nie jestem pępkiem świata a człowiek ze sztalugą, czy choćby kartką A3 w środku dużego miasta to nietypowy widok. Wiem też, w odróżnieniu od was, że takie sytuacje jak z historii dzieją się zawsze i zawsze będą się działy, więc nauczyłem się nie zwracać na nie uwagi. Wkładam słuchawki i mnie totalnie nie interesuje co sobie ludzie gadają a jak ktoś ma ochotę podejść i spojrzeć mi przez ramię, też nie mam zamiaru mu zabraniać. Chyba, że się mieszka na wsi. Maluje się drzewka, na co dzień obcując z naturą sam na sam i nagle pojedzie się do miasta. Wtedy jestem w stanie zrozumieć reakcje typu O BOŻE NA SWIECIE SĄ INNI LUDZIE I NIE CHCĄ ROBIĆ TEGO CO JA BYM CHCIAŁA BY ROBILI!

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 października 2018 o 11:05

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 października 2018 o 10:45

@livanir: Ja Twoim sumieniem nie jestem i nie będę wchodził głębiej w tą rozmowę, gdyż moja powyższa wypowiedź była półżartem, półserio.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
8 października 2018 o 16:02

@livanir: Zależy to akurat od tego jak go rzuciłaś. Jeśli miałaś na tyle odwagi, żeby mu po prostu w oczy powiedzieć " Przeprasza. nie wyszło nam" to miło, że zachowałaś się jak człowiek. Jak mu w ważnym dla niego dniu napisałaś esemesa to sorry ale sczeźnij piekle xD A poważnie jeśli to była ta druga opcja w Twoim przypadku to może ten temat Cię czegoś nauczy :)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 października 2018 o 16:03

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
8 października 2018 o 15:55

@paski: Przemoc psychiczna dla niektórych jest o wiele bardziej bolesna, niż fizyczna. Ty swoje tragedie przeżyłeś w taki sposób inny człowiek przejdzie to na swój sposób. Akurat się wydarzyła rozmowa z kolegą facet sobie przypomniał i opisał. Nikt nie mówi, że chodził i płakał przez te wszystkie lata. Ja też poczułbym jednak ukucie satysfakcji po takich informacjach, ale cz byłoby to tak intensywne uczucie, żebym to tu opisał? Nie wiem.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 października 2018 o 15:58

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 13) | raportuj
8 października 2018 o 15:49

@Librariana: Wszystko oddajmy kobietą w ciąży, samotny matką, emerytom i niepełnosprawnym! :D Dobra może trochę pojechałem, ale mnie osobiście irytuje "bo mi się należy". Należy Ci się jeśli mówi o tym prawo (tutaj zachęcam do przeczytania komentarza Lobo86") Jeśli prawo o tym nie mówi to mogę być dla Ciebie zwyczajnie uprzejmy. Pod warunkiem, że Ty odpłacasz tym samym.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 24) | raportuj
8 października 2018 o 15:37

Czegoś nie rozumiem. Idziesz rysować w plenerze i się dziwisz, że ludzie są zainteresowani, i że mówią miedzy sobą, że rysujesz? Jeśli Ci to przeszkadza rysuj w domu. Człowiek rysujący zwierzęta w zoo to niecodzienny widok jeśli Twoja psychika nie potrafi tego unieść to nie rysuj w plenerze.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 października 2018 o 15:38

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 14) | raportuj
8 października 2018 o 14:52

@Lobo86: Tutaj masz ode mnie plusa. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to jak autor został potraktowany za dzieciaka mogło całkowicie wpłynąć na jego życie. Nie zgadzam się z tym " ...np. pijany kierowca zabije ci kogos bliskiego..." to jest tragedia, wiadomo. Ale jak człowiek jest uczuciowy to jednak takie zachowanie jak tej dziewczyny też może go mocno trafić. Również nie widzę nic dziwnego w tym, że autor czuje satysfakcje? Bo to chyba o to chodzi. Każdy kto został w ten sposób skrzywdzony poczułby to samo, tylko może nie każdy miałby odwagę się do tego przyznać.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 października 2018 o 9:20

@szczerbus9: Przecież ja nie krytykuje aut tylko kierowców tych aut. Nie jest tajemnicą, że akurat auta tej marki wybiera określona grupa osób. Niestety jest to widoczne na ulicach. Przynajmniej ja to widzę i mi to przeszkadza.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
8 października 2018 o 8:54

@Grav: Przyznaje Ci rację. Gorzej jak człowiek lubi swoją pracę a jest zmuszony z niej zrezygnować właśnie z takiego powodu.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
5 października 2018 o 13:26

@Lobo86: A co? Nie znasz skali problemu? Że ludziom auta na parkingach rysują przed domem, bo wystawili ogłoszenie " oddam w dobre ręce"? Albo szyby w mieszkaniach wybijają. Byłą tu historia człowieka, który doznał ogromnego uszczerbku na zdrowiu właśnie z rąk takiego obrońcy zwierząt. Mnie to ani trochę nie bawi. Dobrze, że w tym "Polskim internecie" jak to nazwałeś, pojawiają się głosy rozsądku. Brzmi to jak bajki z telewizji zgadzam się. Ale to się dzieje! Wśród obrońców praw zwierząt, obrońców przyrody, wegeterrorystów i feminazistek. Takie drobne lincze w internecie nabierają dziś zupełnie innej wagi i najgorsze, że Ci ludzie uważają, że robią dobrze.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 października 2018 o 13:29

« poprzednia 1 213 14 15 16 17 18 19 20 21 22 następna »