Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Semilinka

Zamieszcza historie od: 10 sierpnia 2022 - 10:41
Ostatnio: 19 marca 2024 - 11:06
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 226
  • Komentarzy: 154
  • Punktów za komentarze: 736
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
6 listopada 2023 o 14:37

Wkurzający ten cały apel. Co mi da "budowanie odporności" jeśli zwyczajnie nie mogę jej zbudować? Jestem pokoleniem, któremu na kichnięcie dawali antybiotyki (no może przesadzam ale jako dziecko dużo chorowałam i faszerowali mnie antybiotykami jak cukierkami). No i mogę sobie wyjść na dwór, przemoczyć się, a chora nie będę. Za to kichnie na mnie ktoś w sklepie i angina lub zapalenie gardła mam na pewno. Okres jesieni i wiosny to dla mnie walka o funkcjonowanie. Rok temu równe pół roku co miesiąc kończyłam z antybiotykami. I to nie tak, że od razu biegnę do lekarza po antybiotyk jak mnie gardło drapie. Po prostu "budowanie odporności" dla mnie nie istnieje. Także dla mnie strasznie głupi apel. I tak nie raz pytałam lekarzy co mogę zrobić by tak nie chorować lub co może być powodem. Rozkładają ręce, bo unikać antybiotyków nie zawsze się da. Tym bardziej że niestety infekcje łapią mnie od strzała od razu na ostro.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
30 października 2023 o 10:52

Mnie dobija że przez rosnąca minimalna specjaliści muszą bić się z pracodawcami żeby utrzymać zarobki w miarę na poziomie. Jakiś czas temu miałam tysiąc złoty netto więcej od minimalnej i jako junior jeszcze wtedy było mi dobrze. W styczniu będę miała 200 zł więcej niż minimalna a juniorem już nie jestem, obowiązków i wiedzy też mi przybyło, za to płacy stosunkowo już ubyło. Pracodawca nie bardzo chce przyjąć do świadomości że będę chciała dużej podwyżki bo zwyczajnie nie opłaca mi się pracować. I nie jest jedyny bo potencjalni też sobie z tym nie radzą.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 października 2023 o 17:01

@digi51: max kasy kosztem jakości prędzej czy później zawsze się źle kończy. I samo w sobie jest piekielne. Tutaj zarówno siłownia jak i basen są piekielne. Z dokładnie tego samego powodu.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 października 2023 o 9:44

@digi51: Strasznie dziwne porównanie do knajpy. Tak, na stronie jest informacja o zajęciach (siłowania) ale nie ma nigdzie informacji o tym, że na zajęcia nie ma miejsca. Słowem przychodzisz wchodzisz na sprzęt po czym jesteś wyproszony bo zajęcia zajmują miejsce którego fizycznie nie ma. Jeśli pojawiasz się tam drugi czy kolejny raz wiesz o tym. Za pierwszym razem raczej ciężko przewidzieć taką sytuację prawda?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 października 2023 o 9:47

@Imnotarobot: dochodzimy do tego, że w sumie chodzi nam o to samo.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
30 września 2023 o 15:11

Ostatnio można nawet pobrać nie tę aplikację, którą się chciało przez Google Play na telefonie. Korzystają z przyzwyczajenia i na samej górze wciskają reklamowaną aplikację a dopiero później wyszukiwaną. Nawet dzisiaj rozmawiałam z kimś że ostatnio czuję się zmuszana do oglądania nie tego co chcę i dosłownie przytłoczona reklamami. Jeśli ktoś nie tresuje algorytmów (a trwa to i kilka miesięcy) to na Facebooku i Instagramie może zobaczyć 3 na 10 postów z tego co polubił lub obserwuje. Pozostałe 7 to proponowane reklamy itd. Na YouTube chyba to samo? W każdym razie po dłuższym czasie nie korzystania nie mogę znaleźć tego co chcę bo wyświetla mi miliony rzeczy niezwiązanych z tym co chcę (zwłaszcza szortsy) lub "co obejrzeli inni" "dla ciebie". Na pozostałych aplikacjach chyba powoli dzieje się to samo.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
29 września 2023 o 13:32

@Ohboy: tutaj absolutnie się zgadzam i nigdy nie powiedziałam że taka ma być konsekwencja. Zauważ że wykorzystałam temat do poruszenia czegoś co stoi bardzo blisko.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
29 września 2023 o 12:59

@Imnotarobot: tak ale zauważ że z drugiej strony też mogą być osoby zaburzone jak sam wspomniałeś. Nie można oczekiwać że każdy zachowa się poprawnie bo masz styczność z ludźmi. Dobrymi złymi zaburzonymi i nie. Dlatego uczenie odpowiedzialności młodych jest tu podstawą. A mnie dobija na obecne pozwolenie "rób co chcesz i tak będziesz ofiarą". Abstrahując już od przesadyzmu w każdą możliwą stronę.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
29 września 2023 o 12:55

@digi51: dlatego pozbawianie konsekwencji młodych osób jest najgorszym co może być. Popełniłeś błąd? Ok to są jego konsekwencje. Mogą być większe lub mniejsze ale muszą być. Robienie z takiej osoby, niezdolnej do myślenia ofiary powoduje że zaczyna jej się wydawać że może co chce i tak będzie fajnie. Inną sprawą jest to, że powinno tworzyć się środowiska gdzie takie młode osoby będą mogły zaczerpnąć pomocy - ale sensownej. Nie takiej polegającej na ojojaniu i głaskaniu. I z drugiej strony. Dorosłe osoby też powinny ponosić konsekwencje i uwaga - pomoc. Takie zachowania nie biorą się z nikąd.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 19) | raportuj
29 września 2023 o 11:10

Ja mam jedno przemyślenie na ten temat. Dlaczego z takich nastolatków robi się upośledzone osoby niezdolne do podejmowania decyzji? Moim zdaniem obowiązkiem dorosłych jest zadbanie o to by takie dzieciaki miały świadomość, że wchodząc w związek zwłaszcza z starsza osobą są narażone na takie a nie inne sytuacje i że takie przeróżne sytuacje są złe. Kurde no. Pomijam obecnie już kwestie zachowania dorosłych osób wchodzących w takie związki i traktujących tak młode osoby. Ale też uważam że robienie z dzieciaków nic nieświadomych i zabierania im konsekwencji podejmowanych decyzji tworzy takich dorosłych z jakimi związała się ta dziewczyna. Dosłownie odnoszę wrażenie, że jeśli ktoś jest niepełnoletni i zdecydował się na cokolwiek związanego z erotyka (zwłaszcza s*"em) automatycznie robi z młodocianego ofiarę. A przecież ile niepełnoletnich w pełni świadomie zarabia na swoim erokontencie (!!). I to jest uważane za super w niektórych kręgach! Ba wręcz są grupy gdzie promuje się taką formę zarobku młodym dziewczynom. I może ktoś mnie tu zje za to ale wydaje mi się że brakuje udowadniania młodych i konsekwencji.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
28 września 2023 o 13:19

Raczej wątpię. Miałam kiedyś sytuację, że rejestratorka zamiast zapisać mnie na NFZ zapisała mnie prywatnie. Mimo że jasno i wyraźnie podkreśliłam, na jakiej wizycie mi zależało. A że to jednak prywatnie dowiedziałam się ... po wizycie. Nic nie mogłam zrobić "bo tam to jakaś inna pani była i ona nie wie co się stało". Swoją drogą - polecam mówić nazwisko lekarza do jakiego się zapisuje. Ja tego pilnuję bo nie raz musiałam kłócić się o zrobienie plomby "bo to za mała dziurka żeby wiercić ". Tylko mi się zęby od środka psują i na zewnątrz zawsze wygląda niegroźnie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
15 września 2023 o 12:55

Jak ja cię rozumiem. Najgorsi są w tym wszystkim bliscy. Babcia męża jak tylko nas widzi wspomina "że chciałaby już tu takie słodkie biegające dzieciaczki". W pracy zaraz po ślubie usłyszałam że "i zaraz w ciążę zajdzie i będziemy musieli kogoś szukać", a gdy odpowiadam że dzieci na razie nie chcę to "musisz mieć żeby ci się spodobało". Najlepsi są mężczyźni którzy twierdzą że ich żony też nie chciały a teraz są zachwycone. No nie wiem chciałabym sama o tym decydować...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
12 września 2023 o 19:51

Ja najbardziej kocham te ogłoszenia, które w praktyce są na dwa lub więcej stanowisk a za najniższą. W branży graficznej to norma. Zresztą nie tylko. Koleżanka ostatnio startowała na stanowisko graficzne i biurowe w jednym. Próbuje bo w większości jeśli nie ma się stażu powyżej 4-5 lat to nie masz wyboru

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
7 sierpnia 2023 o 10:07

Och jak mnie to denerwuje. Próbuję wyjść z autobusu/sklepu czy czegokolwiek gdzie trzeba się przepychać w małych drzwiach i zawsze znajdzie się ktoś niezależnie od wieku kto musi najpierw wejść chodźby miał cię staranować.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 sierpnia 2023 o 18:52

@iks: widzisz, taka moc argumentów anegdotycznych :) ty nie wierzysz w moje słowa, ja tym bardziej w twoje. Nie zmienia to faktu że bardzo brzydko jest wrzucać wszystkich do jednego wora. To jest piekielne.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
1 sierpnia 2023 o 15:47

@iks: ale zdajesz sobie sprawę ,że w tej chwili możemy zabawić się w argumenty anegdotyczne? Mam koleżankę spod granicy z Rosją. Pracowała u nas jako konstruktor, z wykształceniem... wyższym. Jeden jest specjalistą operatorem skomplikowanych maszyn, w cholerę inteligentny facet. Oczywiście, też z dalekich granic Ukrainy. Płynnie mówi w 3 językach uczy się 4. Pięknie pakujesz ludzi do jednego wora i to paskudnego robiąc z nich debili. Tak samo jak u nas znajdziesz debila z Warszawy co nie złoży poprawnie kilka zdań i znajdziesz inteligentnego gdzieś na wsi. Chyba świetnie nadajesz się na tę stronę, tak sobie myślę.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 sierpnia 2023 o 15:33

Ja po paniach z jednej biedronki nauczyłam się przed wyjściem z sklepu studiować dokładnie każdy punkt paragonu. I powiem wam warto bo czasem można się natknąć na 3 produkty zamiast jednego czy nie uwzględnione promocje. Zresztą chwyty w promocjach to już w ogóle inna bajka. Trzeba czytać małe druczki czy sprawdzać po kodzie produktu czy to na pewno to.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 sierpnia 2023 o 10:45

@Bevmel: ja się zastanawiam ile z historii i opowieści takich panienek ma w ogóle cokolwiek wspólnego z prawdą.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
1 sierpnia 2023 o 10:28

@iks: kurde to są przecież tacy sami ludzie jak my. pracuje z Ukraińcami i serio nie wiem skąd wy niektóre farmazony bierzcie. Niektórzy to widzę mają jeszcze dziwniejsze wyobrażenie na temat ich życia niż myślałam.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 18) | raportuj
31 lipca 2023 o 12:07

Ostatnio takich osób widzę w internecie coraz więcej (szczęściem nie trafiła mi się na żywo). Pod jednym postem o podziale wydatków w związku wypowiadała się taka co naśmiewała się z kobiet które dzielą wydatki na pół z partnerem lub proporcjonalnie do zarobków. Dlaczego? Bo według niej mężczyzna powinien oddawać całą wypłatę kobiecie nawet jeśli ona zarabia więcej (i tym się chwaliła). Twierdziła też że jeśli tak nie jest to same siebie krzywdzimy i nie jesteśmy kobiece a robimy z mężczyzn maminsynków którzy będą nas zdradzać i nie szanować. Tak. Dlatego że mężczyźni nie oddają nam całej swojej wypłaty. Na własność oczywiście.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
17 lipca 2023 o 21:42

Problem w tym, że autorka tekstu pisała w sposób totalnie niezrozumiały. Sama mam dysortografię i nie wyklucza to poprawniej gramatyki. Tak samo interpunkcja. Znasz jej zasady ale to gubisz, a nie olewasz lub jak większość ludzi, nie wiesz gdzie postawić przecinek (!!). Drażni mnie takie podkreślanie, że popełniam błędy bo mam "dys". Sama się z tym borykam, wiem, że dysleksja to nie tylko problemy z pisaniem, liczeniem (itd.). Tylko to nie wymówka

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
14 lipca 2023 o 13:02

W sensie nie rozumiem trochę tego wymagania od rodziny, że powinien się w tej chwili zachować tak albo tak. Po drugiej stronie stoi żywy człowiek z krwii i kości, który nie ma obowiązku domyślić się co ci siedzi w głowie, tak samo jak ty nie masz możliwości domyślić się co siedzi w jego głowie. A obie zrobiliście to samo. Ty masz żal że się nie przejęła twoja stratą ona że nie przejęłaś się jej radością. Póki jasno nie i formuje się o swoich potrzebach, to ciężko żeby ktoś je spełniał.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
24 czerwca 2023 o 22:19

@Shi: bo autorka albo napisała to totalnie niedbale albo nigdy nie trzymała w dłoni książki. Niezależnie co, tutaj ewidentnie "dys" jest swego rodzaju wygodną wymówką. Denerwuje mnie to na swój sposób, bo sama mam dysortografię i do głowy mi nie przyszło, żeby się nią usprawiedliwiać, przy czymkolwiek poza tekstem pisanym odręcznie (bo tu błędów nie mam jak kontrolować). Potem jesteśmy traktowani jak upośledzeni, bo ktoś tłumaczy lenistwo dysleksją.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 czerwca 2023 o 11:22

@Librariana: nie, dysleksja to nie problem z czytaniem. W zależności od rodzaju może to być problem z ortografią i poprawna pisownia (np. zjadanie literek), problemy z czytelnym pisaniem odręcznym, z matematyka itd. Osoby z dysleksją mogą wolniej czytać lub mieć problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Mogą mieć nawet problemy związane z pełną koordynacją ciała (akurat na to ostatnie nie wiem czy są badania ale nie jest rzadkością że nie potrafią np. Rozkozłować piłki od ziemi lub mają problem z nauką jazdy na rowerze). Charakterystyczne jest też to, że na wszystko mają swój indywidualny sposób - czyli uczą się w sposób nieszablonowy. Mogą nie muszą. Problem w tym, że dla wielu dysleksja jest wygodna, a przez jakiś czas diagnozy dawali hurtem tak o.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
10 czerwca 2023 o 18:49

@digi51: dla mnie takie podkreślanie że ma się dys na początku, brzmi jak jakiś rodzaj wymówki. Ewentualnie usprawiedliwienia głupoty. I nie, to nie tak, że nie wierzę w dysleksję.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 następna »