SesjaTyKurwo ♀

Opowiedziawszy tę historię wujkowi expolicjantowi, powiedział mi, że policjant, jeżeli wezwałby posiłki miałby problemy. Bo oni mają obowiązek reprezentować dobre imię służby zawsze i wszędzie. Dlatego właśnie kolega wysłał go do domu, żeby facetowi oszczędzić konsekwencji .

czasem wychodzę zza baru, się po prostu przejść

Czy to Brzozów?

niestety tak jest...

Nie jestem pedagogiem, nie mam odpowiedniego wykształcenia i stąd ta stawka. Ale korków udzielam od 4 lat. Studiuję kierunek ścisły. Angielskiego uczę się nieprzerwanie od szóstego roku życia codziennie. A co do psucia rynku. Na szczęście mamy wolny rynek i brak prawnie ustalonych widełek cen korków. Prawda jest taka, że cenę kształtuje popyt i podaż, a przy mojej cenie popyt jest zadowalający, niestety przy 30-35zł/h konkurencja w stolicy wzrasta do sześcianu (badałam tylko jeden portal z korkami i stąd dane). Nikt nie zapłaci studentce 35zł, jeśli może mieć za to anglistę. Ot, brutalne prawa rynku.

@ mariuz, szczerze to przejrzałam tekst i znalazłam 1 literówkę, brak 1 przecinka i 1 dwukropka... czy masz coś więcej?

chodziło mi o to, że mam 6 uczniów ;)

Dziecko nie wie co to ambicja. I niestety każdy z nas ma trochę z Araba - jak nie musi nie pracuje.

mam ;)

@kitty a co miałam go nie podać na policję i pozwolić kogoś zabić?! Twoja głupota nie zna granic!

Krótkie wyjaśnienie. O tym, że on jest pijany, to ja się dowiedziałam podczas jazdy. Praktycznie blisko domu. Szczerze, to bałam się mu powiedzieć "Pan się tutaj zatrzyma, ja wysiadam"

Powiem Wam tak. Nie chciałam wywołać takiej zagorzałej dyskusji. W całej tej historii, mnie najbardziej przeraża nie to, że to Turek mnie uderzył, tylko, że są jeszcze na tym świecie mężczyźni traktujący kobiety tak przedmiotowo. Bo, może trochę źle to ubieram w słowa, ale ten człowiek nie miał do mnie żadnych praw, bo nigdy ani się z nim nie umówiłam, ani nie flirtowałam, po prostu byłam miła jak dla każdego innego klienta. A nawet gdybym to robiła, to nie miał prawa zachować się jak to zrobił. I obawiam się, że to nie tylko sprawa pochodzenia, bo sama ma kilku bardzo dobrych znajomych właśnie z Turcji (ale tej bardziej europejskiej części), którzy są zażenowani i przerażeni tym, jak w tej "tradycyjnej Turcji" mężczyźni traktują kobiety. Ale raczej mentalności i wychowania właśnie... Co więcej ja po prostu nie rozumiem JAK FACET MOŻE UDERZYĆ KOBIETĘ?! Moim zdaniem to własnoręczna kastracja!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2012 o 11:07

Nie pisz o sobie w trzeciej osobie !!! Nie jestes carem Mateczki Rosyji! Brak mi słów!

@piesku Ty serio nie masz życia poza piekielnymi, haha. Można jedynie współczuć ;)

@ Zmora trochę głupoty gadasz. Auschwitz to rzeczywiście niemiecka nazwa miasta Oświęcim, tak jak Warszawa - Warschau. Natomiast sama nazwa obozu to Konzentrationslager Auschwitz, czyli Obóz Koncentracyjny Oświęcim. Tutaj zresztą podobny przykład, Getto Warszawskie, różnież nazywane jest Gettem Warszawa.

Te dwie przecznice to około 1,5 km, więc autobusem 2 minutki, a na nogach 15, w szpilkach 20...

Gaz mam, noszę. Nawet wtedy miałam, ale wolę go używać w ostateczności.

Spokojnie, nie popadnę ;) Po prostu to jest wpisane w ryzyko zawodowe. Alkohol przytępia zmysły, więc każda się podoba. Bo prawda jest taka, że pijani klienci podrywają wszystko, co się pojawia za barem - nawet garbate, bezzębne i obficie owłosione ;) A ja choć nie zaliczam się raczej do tej grupy, to też nie jestem dziewczyną, za którą się odwraca w ulicy.

@itsprobablyme, u nas nie ma, dlatego poprosiłam dyżurnego, żeby ich powiadomił...

Nie wydaje mi się żeby kosz w centrum miasta był zalany jakąś niebezpieczną substancją, która wybuchnie podczas gaszenia...

Dziękuję bardzo :) Z tym "Dniem Świra" to idealnie trafiłeś! xD

Może i byłam piekielna :) Przecież nie rozstrzygnęłam w swojej historii kto :) Czytaj uważnie. A w dodatku mój drogi na nich standardowe teksty nie działają, wiem, że mają upierdliwe skrypty, ale to nie nakazuje mi z takimi osobami rozmawiać. Niech zarabiają na kimś innym...

Niestety "panitera" nie brzmi tak ładnie jak "pantera", więc uznajmy ją za unisexa :)