Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

TakaFrancuska

Zamieszcza historie od: 26 sierpnia 2011 - 2:04
Ostatnio: 7 lutego 2024 - 18:05
  • Historii na głównej: 11 z 25
  • Punktów za historie: 2511
  • Komentarzy: 497
  • Punktów za komentarze: 3280
 
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 16) | raportuj
1 lipca 2014 o 23:05

mozna tez inaczej.. jaka macie pewno ze "Polska wersja historii" jest jedna sluszna i prawdziwa ?..

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
29 czerwca 2014 o 18:49

nie wien.. jedyna reklama jak ja mam tutaj to "SZPACHLUJ GĄSKI" :P

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
27 czerwca 2014 o 4:28

@ocelota: a to bardzo ciekawe. Ja nie bylam nigdy karmiona piersia, bo nie smakowalo mi mleko mamy ( mama miala w czasie ciazy i po wciaz apetyt na rzeczy kwasne kiszone i z octem) i jakos mi z powodu tego nie ubylo. Karmiona bylam putelka w czasie gdy nie bylo tych wszystkich cudow i dziwow dla dzieci, a i technologia produkcji mleka moyfikowanego nie byla tak rozwinieta. A jednak, nie chorowalam, nie mialam zadnych innych problemow zdrowotnych.. rozwijalam sie prawidlowo. Nie ma znaczenia czy karmi sie piersia czy mlekiem zmodyfikowanym...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
25 czerwca 2014 o 14:11

@bloodcarver: oj bedziesz miala ciezko.. mialam tes mam problem z T-mobile tylko ze dotyczyl internetu. Po prtzeprowadzce do CENTRUM KATOWIC.. okazalo sie ze w tym akurat punkcie na styku zasiegu 2 nadajnikow.. nie ma zasiegu. Odpowiedz zwalila mnie z nog: Oni nie sa zobowiazani swiadczyc mi uslugi w HSDPA. Skoro odbieram sygnal GPRS ( czyli 2kb/s jakos co nie starcza nawet na podtrzymanie lacza) to oni nie widza zadnego problemu. Zdaniem firmy. zasieg jest ogolnie na cala polske.. a nie w tym jednym konkretnym miejscu, wiec oni nie sa zoboiwiazani by ci tlefon / internet dzialal

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 czerwca 2014 o 19:10

@poincare_duality: skoro kraj dizala na moja szkode.. to ja nie mam problemu by robic to samo. Mam dosc poczucia ze jestem gorsza bo za te sama prace dostaje 4 razy mniej. Francuz na moim stanowisku zarabia 3 tys euro na reke.. ja dostaje 3,5 tys zl... i pomimo nizszych kosztow za mieszkanie, nie stac mnie na zycie na tkaim samym poziomie co Francuzi... dlatego ze dobra luksusowe sa w tej samej cenie lub drozsze.. poza tym to rozboj w bialy dzien.. z 5 tys brutto pracownik widzi raptem 3,5 tys

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
13 czerwca 2014 o 0:33

@Librus: no nic nie poradze ze taka mam mame :) generalnie nawet teraz nieraz slysze.. "zapraszasz kolezanke, a posprzatalas na blysk ?? zeby cie nie łobgodali". Mi tam to czy mnie obgadaja czy nie zwisa, zdlatego wyrazma wlasne zdanie, nieraz bardzo kontrowersyjne..

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 czerwca 2014 o 0:10

@nuclear82: albo brak leczenia.. malo bylo takich przypadkow ?? Nie pamietam co prawda nazwy choroby, ale chlopak mlody powoli przestawal byc zdolny do zycia samodzielnego. Zaczelo sie od problemow z koncentracja, uczeniem, potem chodzeniem, mowa itd... stawal sie warzywem. W polsce nie bylo tego leku, wiec wyjechal do niemiec w ramach jakies tam umowy.. i choroba zaczela ustepowac, odsyskal czesc swojej sprawnosci.. leki dzialaly ( juz nie wspominajac o dobrym traktowaniu w tamtejszych szpitalach). Potem lek pojawil sie w poslce i pacjent juz nie mogl korzystac z niemieckiej sluzby zdrowia.. i teraz pojawily sie schody.. bo lek rzeczywiscie jest, ale nie jest refundowany ( lub w niewielkim stopniu) i rodzina musi placic 20 - 30 tys miesiecznie, a tych pieniedzy nie ma... chlopak nie ma szans na zycie... Wiec ja sie pytam, gdzie sa pieniadze ze skladek?? i dlaczego u mnie pobiera sie 1,5tys miesiecznie z wyplaty na skladki.. na co ?? po co ?? dlaczego ?? jak jak przyjdzie co do czego to i tak musze isc prywatnie ? i na leczenie powaznych chorob panstwo nie bedzie sie mna opiekowac ??

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 20) | raportuj
12 czerwca 2014 o 23:49

@Librus: no wlasnie ze tera zsie zmusza. Jesli nie religia to etyka, ktora w dzisiejszych szkolach jest jak religia. Za moich czasow na szczescie byla mozliwosc nie chodzenia na religie, co tez zrobilam. Ale to dopiero w liceum. Bo w gimnazjum, jako ze katehcetka byla klientka mamy i kolezanka, to musialam chodzic " bo jeszcze nos lobgodaja" ... Jedyne co udalo mi sie wtedy przeforsowac to że, w wieku 11/12 lat, przestalam chodzic z koszyczkiem do swiecenia. W sumie moi rodzice na szczescie byli w tej kwestii bardzo liberalni ( chociaz ja tez mialam niezly charakterek) . Jezeli moja mama mnie zmuszala do czegos, to raczej bylo to z powodu "co sasiadki powiedza", niz z powodow religijnych

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
12 czerwca 2014 o 15:17

@akane_san: to jakie ty znasz taksowki na ktore tyle sie czeka ? U mni max 10 min.. no chyba ze to sylwester. Poza tym wiele taksowek ma foteliki yle ze schowane, wystarczy poinformowac dyspozytora, wszystko da sie jakos zalatwic...

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 34) | raportuj
12 czerwca 2014 o 14:55

"Jak można DZIECKU przeciąć dętki, a gdybym musiała do lekarza jechać?" Wiele uzytkownikow piszac swoje historie. .do daje na koncu "Jak mozna DZIECKU to czy tamto" ...opanujcie sie.. a potem tak wychowujecie dzieciaki ajby byly pepkami swiata, chronicie przez zlem wszelakim.. a efekty sa dzisiaj widoczne. Poza tym to nie dziecku zostaly podciete detki, a raczej w wozku ktory jst wlasnoscia RODZICOW, z ktorymi sasiedzi widocznie maja zatarczke. Poza tym, w razie naglej sytuacji, zawsze mozesz dzieciaka na reke i do auta, tudziez taksowki... lub cokolwiek innego. NIe twierdze ze popieram takie zachowanie, po prostu czepia sie zwrotu " jak mozna dziecku..."

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
31 maja 2014 o 6:55

@turin: owszem moze.. dlatego tez serkerwy prodowe.. najbardizej krytyczne ktore musza dziala 24h sa czesto w clustrach ot tak. .dla bezbieczenstwa.. lub stand-by

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
30 maja 2014 o 7:06

@cher: pewnie wyszlo.. ketonal to koszt okolo 10 - 12 zl.. za 30 taletek. czyli opakowanie starcza na 10 dni. 3 opakowania w miesiacu. Pomnozone przez 4 miesiace do wizyty.. w sumie wyszlo na to samo :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
29 maja 2014 o 12:18

@marchewkowe_pole: a to bardzo ciekawe co piszesz.. bo o ile mi wiadomo.. bo psy "skundlone" sa zwykle odporniejsze na choroby niz rodowodowe. Stad tez wyzsze koszty utrzymania w zdrowiu psa rasowego od zwyklego burka.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
19 maja 2014 o 21:11

@R1910R: biorac po uwage kierunkowy, mowimy o FR, no no :) nawet jak musze rpzyznac .. szacun dla dziewczyny. Francuski do najprostrzych jezykow nie nalezy, szczegolnie na poczatku, za wzgledu na wymowe :).. szkoda jej... przez taka matke, dziewcze pewnie straci zapal do nauki tego pieknego jezyka :(

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 22) | raportuj
17 maja 2014 o 17:21

@Majonez: Majonez po czesci masz racje. Ale tylko po czesci, bo mylisz pojecie zaliczki z zadatkiem. Zaliczke jak najbardziej trzeba zwrocic, zadatek natomiast jest bezzwrotny.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
14 maja 2014 o 19:13

@Vege: moja firma oplaca mi ubezpieczenie w luxmedzie. 30 zl miesiecnzie z wyplaty brutto. A w zamian.. wizysta u specjalisty w ciagu tygodnia. Sluzba zdrowia powinna byc prywatna, aby uniknac sytuacji ze 1 placi i czeka w kolejce a ktos nie placi i jest leczony, z pieniedzy tych ktorzy placa nieraz naprawde wysokie skladki.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
13 maja 2014 o 19:02

@idontlove87: ja wole zastrzyki. co prawda drozsze, bo powyzej 100 zl, ale przynajmniej mam spokoj na trzy miechy. Tabletki nie sa dla mnie. Jestem osoba ktora zapomina brac dawek.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
13 maja 2014 o 18:56

@fenirgreyback: po prostu nie potrafisz zrozumiec moich przekonan. Zreszta nikogo nie zmuszam do ich rozumienia. Mam swoje i wedlug nich postepuje. Nie chce dziecka -> usuwam ciaze. Niech kazdy zyje wedlug swoich przekonan, jesli dla ciebie 4 tygodniowy plod to dziecko.. to prosze bardzo, niech twoja kobieta nie usuwa, ale nie mozesz zabronic mnie, usunac ciazy ktorej nie chce.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 13) | raportuj
13 maja 2014 o 4:54

@fenirgreyback: roznica jest taka ze na 2 tygodnie .. na 1 miesiac czy nawet poltora przed planowanym porodem mozna porod wywolac.. i dziecko sie urodzi.. wiec to nieco co innego. Ja nawet jestem bardziej za aby zmienic technike aborcyjna na wywolanie porodu na zyczenie, niezaleznie od tygodnia ciazy. i po sprawie, przeciwnicy powinni by zadowoleni, bo o ile pamietam to bardzo jestesice przeciw metodom stosowanym do usuniecia ciazy.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 56) | raportuj
12 maja 2014 o 19:31

Catgirl... a teraz wracam do rzeczywistosci... to dzieckopewnie teraz mieszka w domu dziecka, ma pewie ze 3 lata, niedlugo zacznie zastanaiwac sie cyzm zawinilo, ze go mama nie chciala... Zawsze bede zdania ze niechciana ciaze zawsze lepiej jest usunac, we wczesnym statium . Przynajmniej nie zadaje sie cierpieniu NARODZONEMU dziecku. Mozemy zaczac spor oto czy plod to dziecko.. czy ten zlepek komorek to czlowiek... dla mnie granica jest bardzo prosta i ustanowiona przez nature, sa to NARODZINY. Co wiecej, spojrzcie w swoje dowody.. jaka date tam macie ?? bo o ile sie nie myle to narodzin, dlaczego wiec nie postulujemy o date POCZECIA ??

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 19) | raportuj
9 maja 2014 o 11:54

@Chomiczek: to samo co on powiedizalby mi.. niemniej jednak.. dla mnie moj zwierzak jest wanziejszy niz cudze dziecko.. Ktokolwiek z mojej rodziny, niz cudzej. A piesek czy kotek czy inna gadzina jest i bedzie, pelnoprawnym czlonkiem mojej rodziny. Aczkolwiek tu juz sie rozchodzi o kwestie piorytetow. Bo dla mnie najwazniejsi sa moi bliscy, pozniej przyjaciele.. tak z innej baczki, ale dalej w temacie piorytetow.. Naleze do osob ktore nie maja w sobie za grosz patriotyzmu, panstwo ( nawet chyba moja ukochana Francja) nie jest dla mnie wartoscia sama w sobie. Panstwo nie jest dla mnie wazne. W przypadku wojny, zabezpiecze swoja rodzine i wyjade, walczyc nie bede. A pomagac walczacym.. hmm tylko jezeli nie bedzie to zagrozone sankcjami ze strony atakujacego, ale nawet wtedy chyba nie.. bo jesli ktos decyduje sie porywac z motyka na slonce, to coz.. jego wybor W ramach konkluzji.. Czlonkowie mojej rodziny, w tym pies sa dla mnie wazniejsi niz jacykolwiek ludzie. Czlowiek jako czlowiek, nie liczy sie (nie bierzcie tego zbyt doslownie) dopoki nie laczy nas wiez. Wiec moze sie okazac ze bedzie dla mnie mniej wart niz bestyjka ktora nalezy do mnie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2014 o 11:55

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 42) | raportuj
8 maja 2014 o 23:50

@Chomiczek: hmm zastanowmy sie... jest pozar.. w mieszkaniu ja , moj pies.. i dziecko sasiadki.. moge uratowac jedno z nich.. hmmm kogo wybiore.. hmm.. moj wyobr jest prosty : moj pies. Bo dla mnie pies / moj przyjaciel jest tyle samo wart co czlowiek, a nawet wiecej bo jest moj.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
27 kwietnia 2014 o 23:26

@ZaglobaOnufry: To ja wole nie placic. Wcale haraczu. A placic jedynie gdy bede tego potrzebowac. W zyciu swoim zawodowym, karetke wezwalam 2 razy. W szpitalu na noc zostalam 1 raz... A miesiecnzie pobieraja mi haracz 1500 zl z czego okolo 700 idzie na zus.. to ja dziekuje za taki interes. Taniej by mi wyszlo plaicc za kazde wezwanie. Dla porownania. Moja firma oplaca mi luxmed. .to jest 30 zl miesiecznie. I w tych 30 zl, jest tez karetka, i tam nikt ci nie powie ze wzywasz bezpodstawnie... jesli sie faktycznie zle czujesz i nie wiesz co ci jest (oczywiscie nie mowa o katarku)... to dzownisz... wiec prosze cie.. niech mi nikt nie pitoli ze nie ma pieniedzy na oplate wiekszej ilosci karetek. Bo ja w tych 30 zl miesiecznie, mam wizyte u specjalisty w ciagu tygodnia, bez koniecznosci przechodzenia rpzez lekarza rodzinnego, i jeszcze wizyty domowe, jesli mam goraczke i nie mam jak dostac sie do przechodni, a na szpital sie jeszcze nie kwalifikuje...

« poprzednia 1 211 12 13 14 15 16 17 18 19 20 następna »