Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

b_b

Zamieszcza historie od: 11 września 2012 - 21:48
Ostatnio: 7 stycznia 2018 - 6:18
  • Historii na głównej: 17 z 45
  • Punktów za historie: 10026
  • Komentarzy: 524
  • Punktów za komentarze: 3632
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
11 czerwca 2014 o 14:56

A ja się doczepię punktu 2. Jeżeli rodzina jest na tyle duża, to jak sobie wyobrażasz 60 osób w domu przyjąć? Chociażby tylko na obiad? U mnie była podobna sytuacja. rodzina od strony zarówno mamy, jak i taty była liczna. Nie dało się zaprosić cioci numer jeden, a drugiej powiedzieć sorry.... My mamy duży dom, ale kuzynki wynajmowały sale/restauracje. Tylko dlatego, że zrobiły to na pół roku przed udało im się za 100zł od osoby za obiad, ciasta i ciepłe danie. Na dwa miesiące przed uroczystością albo nie było miejsc, albo ceny dramatycznie wysokie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
11 czerwca 2014 o 11:14

@Olga887: to wolałaś ciągać chłopaka niż dopłacić i być wcześniej w domu? Jasne, że to nie jest uczciwe, ale ryzykowałaś, że będziesz nocowała na przystanku/ szła na nóżkach...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 16) | raportuj
11 czerwca 2014 o 11:00

@Desi: A nigdy nie pomyślałaś, że dzwoni np osoba niepełnosprawna, czy z jakąś wadą wymowy? A może dziecko obok śpi lub gostek dzwoni z pracy czy podczas jakiegoś spotkania. Wczuj się trochę. Na prawdę myślisz, że każdy dzwoniący ma na celu utrudnienie ci życia?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 czerwca 2014 o 18:24

@Bastet: dokładnie tak było u nas. że ksiądz ma jakiś interes w tym, ze oni już mają, że chcą sami wybrać itp itd...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
31 maja 2014 o 18:31

@Majonez: bratowa?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 maja 2014 o 23:19

@totalski: nie proponowali embolizacji?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
26 maja 2014 o 22:05

@pasia251: inteligentny strażak nie stawałby pomiędzy blokami i garażami, co więcej w okolicy do której nie przyjeżdżają z powodu nawału pracy i braku ludzi.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
26 maja 2014 o 22:01

@bloodcarver: Ja bym znalazła dużo więcej powodów do pojechania po Tusku w kategorii "czego nie zrobił, a powinien/obiecał"...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
26 maja 2014 o 21:57

@Gregorius: Ale oni mieli parking! to im się zamknięte osiedle zachciało robić. Nasze 80-90 letnie babcie, a mamy ich całkiem sporo muszą zapierniczać dookoła ich kaprysu. Mało tego, środkiem tej zastawionej uliczki.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 maja 2014 o 21:54

@bloodcarver: nie uśmiecha mi się grzywna za bezpodstawne wezwanie :P Poza tym oni już płacili za odholowane auta (podobno niemało!) i nie nauczyli się nie parkować.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
29 kwietnia 2014 o 13:09

Moja osobista historia jest bardzo podobna do tej "zmyślonej". Wiele razy zastanawiałam się nad jej publikacją, jednak wspomnienia nadal bolą, po ponad 10 latach. Poza tym musiałabym zdradzić personalia lekarzy którzy powinni być sądzeni za swoją niekompetencję, a nie byli. Mam o to żal do rodziców. Jak nadejdą takie czasy, że pogodzę się z moim "straconym" życiem, to coś napiszę.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
10 kwietnia 2014 o 13:30

@Litterka: ale mogło być bardzo gorąco...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
10 kwietnia 2014 o 12:34

Ja chyba tez na niego trafiłam. W zimie, autobus na maxa zatłoczony, też jakieś 173/194 okolice jubilatu w stronę matecznego. Pan delikatnie mówiąc był otyły - jakieś 200+ kilo. Stałam przodem do okna, a on niemal mnie zgniótł. Ledwo zdołałam się odwrócić do niego bokiem, nie było szans zmiany miejsca aż do następnego przystanku.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
9 kwietnia 2014 o 9:59

@ZaglobaOnufry: wtedy to by się dopiero o sobie dowiedział, a potem reszta klubu plotkarskiego dopowiedziałaby całą historię rodziny nie zapominając o puszczaniu się matki, alkoholizmie ojca i nałogu narkotykowym autora.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 19) | raportuj
9 kwietnia 2014 o 9:47

@zetana: Jeżeli historia jest prawdziwa, to pomyślałaś, jakiego zachowania STOPEK uczy dzieci? Odwala krecią robotę, bo dzieciaki potem wejdą pod rozpędzony samochód na innym przejściu.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
1 kwietnia 2014 o 10:45

@Niemoralnie: też czytałam to dwa razy. Wydaje mi się, że chodzi tu o życzenie babci śmierci.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 23) | raportuj
31 marca 2014 o 19:16

@Liliana_Le_Blanc: na prawdę wierzysz, że dodaje się do basenów takich specyfików? O błoga naiwności....

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 11) | raportuj
31 marca 2014 o 19:11

@BlackMoon: sama kiedyś słyszałam o podobnej sytuacji. Zresztą nawet ją opisałam, ale w zmieszany fluid nie uwierzę. Poza tym samoopalacze raczej białe/ lekko żółte są. Mało ich używam, ale nie spotkałam się, żeby miały kolor choć zbliżony do fluidu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 22) | raportuj
31 marca 2014 o 18:43

@Wredzma: mi to fejkiem zalatuje trochę... nie sieciówka + kamery + ochroniarze?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
31 marca 2014 o 18:38

@Draco: pamiętam te sprawy. Było o tym bardzo głośno w tv i dokładnie tak jak piszesz - sklepy bały się odszkodowań. @soraja: może nie do końca wiedzieli co wolno, a co nie?

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 27) | raportuj
30 marca 2014 o 20:55

Zawsze przy takich historiach zazdroszczę tej ciętej riposty. Mi zawsze przychodzi do głowy dopiero po jakimś czasie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
27 marca 2014 o 22:50

@bloodcarver: a wiesz, ile problemów jest z załatwieniem takiego ubezwłasnowolnienia? Zwłaszcza, gdy osoba starsza jest jeszcze świadoma, że robią z niej "wariatkę"

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
27 marca 2014 o 22:38

@mijanou: ja też już ją czytałam w kilku wersjach. Były już pisaki i nożyczki.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
23 marca 2014 o 18:01

@LordBigFish: Nie tyle uczęszczała, ale w okresie wielkanocnym jest obowiązek komunii (więc i spowiedzi). Zupełnie nie wiem, po co rodzice autorki wysłali ją do Pierwszej Komunii, skoro tez byli "wierzący". Nie popieram zachowania księdza, ale co do sedna sprawy miał rację.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
19 marca 2014 o 14:38

Przypomniałaś mi sytuację z moją starą koleżanką. Nie wiem, jak teraz ale kilka lat temu była osobą otyłą i miała spory wystający brzuch, zupełnie jak ciążowy. Zapewne już się domyśliliście - dziewczyna zawsze w komunikacji miejskiej znajdowała bez problemu miejsce siedzące. Jak ktoś się nie domyślił i jej nie ustąpił, to bez skrępowania pokazywała na brzuch i domagała się ustąpienia miejsca "ciężarnej". Korzystała też z większości innych udogodnień dla ciężarnych. Zaczynając na miejscach parkingowych, a kończąc na pierszeństwie w urzędzie, czy kasie. Miała dziewczyna tupet, ale mnie było coraz bardziej wstyd się z nią gdziekolwiek pokazywać.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1020 21 następna »