Profil użytkownika
kalipso ♀
Użytkownik otrzymał bana za: Zmyślanie historii pod nickami Kalipso, Dysfolid i LucjuszKot.
Ban wygasa: 2112-11-15 16:21:07
Ban wygasa: 2112-11-15 16:21:07
Zamieszcza historie od: | 25 maja 2011 - 20:29 |
Ostatnio: | 15 listopada 2013 - 18:56 |
O sobie: |
http://www.piekielni.pun.pl/forums.php |
- Historii na głównej: 0 z 98
- Punktów za historie: 66185
- Komentarzy: 945
- Punktów za komentarze: 10818
W bloku obok mamy Pana Czesia.Dziś wracam do domku a tu Pan C.mówiąc delikatnie siusia w bramie.Zagotowałam się.Co to ma znaczyć!? A on na to :O baadzo szzzzzzzepraszam i dzin dooobry, obraca się do mnie z całym szacunkiem- nie przerywając sikania! Ledwo zdążyłam uskoczyć.Byłam w sandałkach:((
Trzeba było powiedzieć że w łazience, a w przedpokoju jak się spieszysz;)
Ciesz się że ci nie założył opaski uciskowej np. na szyję , żebyś mniej marudził...
Szkoda że nie widzieliście jak się parkuje w Paryżu.Nie wolno zaciągać ręcznego.Popycha się tego przed i tego za aż się wgramolisz. Polacy mieli łzy w oczach jak na to patrzyli:(
Serdeczny żal. Sama znam kilku piekielnych staruszków, ale tu aż mnie ścisnęło w dołku.Pewnie Twoja mama już jej żywej nie spotka.Jest tylko nadzieja że kiedyś córeczka będzie w podobnej sytuacji. Mściwstwo ze mnie wylazło. Przepraszam.
To ja u takiej pani z łazienki bym nie skorzystała.Musi być jak w pociągu ostatniej klasy.
Twój ojciec niewątpliwie ma jajca! To mu trzeba przyznać.
Opatentowałeś już pomysł z tymi drzwiami? Jak nie to ja skorzystam.Można jeszcze ubarwić stawiając pod drzwiami np.flaszkę po wódce. Albo coś innego.Ma ktoś jakieś pomysły?
Ale ona ma teraz ŁĄCZE!Być może myśli ze to z Najwyższym, więc ewangelizację sieci czas zacząć. A tak przy okazji masz dar bawienia czytelników i przedstawiania nawet błahostek w taki sposób ze uśmiech zostaje na cały dzień;)
Już zapowiedziałam w domu ze jeśli na starość zaobserwują podobne objawy, a eutanazja nadal będzie tu nielegalna, mają postać na wężu od tlenu wystarczająco długo:)
No i co Ty na to przeklęty antychryście? Teraz będzie tu wchodzić i komentować Twoje opowiastki:))
Przynajmniej miała poczucie humoru, a do nocnika jak się kto uprze tez można nalać wody święconej i odwrotnie:)
Zazdrościł im chyba:(
Koniecznie dodaj zakończenie,chciałabym przeczytać, że ktoś inteligentnie ograł Straż miejską.Miasto dowolne:))
Cudowna Straż miejska.Wszędzie taka sama.Kiedyś widziałam taka akcje.Zima wracałam z zebrania rodziców, szarówka.Tylem ,pomiędzy dwie ogromne zaspy bez świateł pakuje się auto.Ledwo się wepchało.Podchodzę bliżej a to straż na czatach, po godzinach w okolicy STOPu poluje na frajera.Długo nie czekali tylko niespodzianka im nie wyszła...bo się zakopali.Śmiałam się całą drogę do domu.Zamiast kogoś skasować biegali za łopatą, mądrale.
Ludzie niepełnosprawni lub chorzy maja wiele ciepła i coś co powoduje u mnie opiekuńcze odruchy.Kiedyś w bloku mieszkała pani z matką.Starsza pani miała zaniki pamięci.Wszyscy jej pilnowaliśmy żeby nie poszła w świat.A ona 5 razy dziennie pytała grzecznie: o witam, czy my już się gdzieś nie spotkałyśmy?A przy tym uśmiech szczerej życzliwości.
Podobno w Polsce kobiety żyją dłużej.Być może mężowie już odeszli w zaświaty a im tylko to zostało, tak z przyzwyczajenia.
Ja mam to szczęście lub nieszczęście że douczam.Pierwsze pytanie do delikwenta: Dlaczego tu jesteś? Jeśli odpowiedź brzmi- bo mama mi kazała czy załatwiła- wypad w 30 sekund i nigdy więcej nie otwieram mu drzwi.Ale są i fajne ambitne dzieciaki- pozdrawiam z całego serca i cieszę się że mogłam pomóc:)
No ale widok musiałbyć niesamowity. I to zarówno kolesia jak i waszych min:)
Dobrze, że to nie był ginekolog. W gabinecie w którym ja miałam nieszczęście być widok z fotela był na otwarte okno.A za oknem kamienica w remoncie i rusztowania do 2 piętra...
Trochę nie na temat ale dodam.Byłam świadkiem jak duuuża mamuśka szarpała na ulicy dziecko.Zagotowałam się.Powiedziałam, żeby spróbowała ze mną bo jestem jej wzrostu i szanse były by bardziej wyrównane.Gęba czerwona stała się purpurowa.Dzieciak bardziej wystraszył się mnie.Nienawidzę zaczepiania, bicia poniżania dzieci a na głupotę dorosłych jestem uczulona.Tamta kobieta była po prostu głupia. Pozdrawiam.
Niezawodny sposób, daj do zrozumienia ze dokładnie zapisujesz imię i nazwisko konsultanta, najlepiej literując i ogłaszając ze jakby co to ona/on odpowie za brak przyjęcia zgłoszenia.To tak na początek, a na koniec musisz wyluzować.Da się z nimi wygrać ale to wymaga czasu i ambarasu:)