Profil użytkownika
kalipso ♀
Użytkownik otrzymał bana za: Zmyślanie historii pod nickami Kalipso, Dysfolid i LucjuszKot.
Ban wygasa: 2112-11-15 16:21:07
Ban wygasa: 2112-11-15 16:21:07
Zamieszcza historie od: | 25 maja 2011 - 20:29 |
Ostatnio: | 15 listopada 2013 - 18:56 |
O sobie: |
http://www.piekielni.pun.pl/forums.php |
- Historii na głównej: 0 z 98
- Punktów za historie: 66185
- Komentarzy: 945
- Punktów za komentarze: 10818
Nigdy nie wpuszczam żadnych obnośnych handlarzy i nie ważne czy sprzedają super noże, firany czy religię dowolną.Dla mnie to handel.Za pokropienie chaty bierze pieniądze.Kiedyś jeszcze za życia mojej babci uczestniczyłam w takiej kolędzie.Księdzu się woda święcona wylała w...gacie( do kieszeni w sutannie- ale przecież chyba miał pod spodem gacie:), z takiego kropidełka jak grzechotka z dziurkami.Babcia cała w kolorkach, przeprasza ze nie przygotowała w tym roku wody św. Ksiądz tylko ręką machnął wyrozumiale i kranówki sobie dolał i pomaszerował
O tak, ubaw po pachy.Żył u nas 2 lata, książkę można by o nich napisać:)
Myślałam że skończysz opowieść: Miał gość genitalia... a on miał gadane. Wielkie zaskoczenie:)
Od kiedy czytam Twoje historię inaczej patrzę na ochronę sklepu.To nie znaczy że dawniej byłam jakaś piekielna, ale ochroniarze mają dla mnie bardziej ludzką twarz- jeśli rozumiesz co chcę powiedzieć.Jak kiedyś ochroniarz patrzył mi na ręce byłam oburzona,nie zdawałam sobie sprawy z ogromu złodziejstwa w sklepach. Jak człowiek uczciwy, to nie rozumie Twojej pracy. Teraz rozumiem i dziękuję za te wszystkie opowiastki:) A i jeszcze jedno- w przymierzalniach nie już staję na stołki czy ławki, oglądam się z podłogi:))
Dawno temu pewna pani pochwaliła się mojej mamie ze znalazła portfel z kasą w... kościele. Nie dodała tylko że widziała komu wypadł, podeszła , klęknęła za nim, zakrywając go spódnicą. Potem dyskretnie podniosła i stwierdziła że : Bóg tak chciał. To się nazywa moralność.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2011 o 1:50
I super, gdzie dwóch się bije....
Był taki kawał: Na zakładowym balu pan tańczy z piękną kobietą i obgaduje szefa: że palant, że babiarz, że idiota... Pani w końcu wtrąca zdanie: -Czy Pan mnie zna? -Nie. -Jestem żoną tego palanta.. Facet konsternacja, ale nie traci animuszu: -A czy Pani mnie zna? -Nie. -To i chwała Bogu :) A tu się wszyscy znali...:))
Nie wiem dlaczego w Polsce jest tolerancja dla pijaków. Z przymrużeniem oka spogląda sie na ekscesy pijaczków, toleruje podpitych kierowców,wybacza z uśmieszkiem takie zachowania jak opisane. I oczywiście ,,pompa,, z dziewczyny.Och jaki ten pan był zabawny:(
Pewnie mnie tu zaraz zminusujecie, ale ja nigdy nie jestem zadowolona z wizyty u fryzjera.Włosy dość długie przycinam jak trzeba.Nie podążam za modą a fryzjerzy bardzo.Proszę nie przylizywać na czółku a oni swoje.Proszę modelować pod spód a moda w drugą stronę.Dałam spokój.Od fryzjera prosto do domku i poprawka.Szkoda języka strzępić.
Jedyny komentarz jaki mi przychodzi do głowy to... ręce opadają...
A potem sie dziwią że Polaków traktuje sie jak obywateli II kategorii. Tylko u nas w marketach stoiska z alkoholem ogrodzone i wymagają natychmiastowego płacenia. A przez takie zachowanie jak opisujesz jeszcze trochę i g.. a nie zwroty będą nawet w uczciwych, uzasadnionych przypadkach.
Jestem osoba impulsywna i czasem tez coś palnę. Kiedyś miałam przez to problemy w szkole, bo byłam zbyt szczera i mówiłam różne rzeczy zanim zrobiłam bilans zysków i strat.
Cholera! Mam nadzieje że się wygłupiasz tylko? Powiedz że to dowcip bo mnie szlag trafi.Ludzie nie mogą być takimi świniami!!!Nie mam juz rodziców ,ani jednego,nie mam babek ani dziadków po żadnej stronie, tylko mi groby zostały i wspomnienia na szczęście.Nie rozumiem takich ludzi. Jestem wstrząśnięta tym co napisałaś:(((
Dalej cały w uśmiechach przychodzi pojeść u Was? To może jakiś bonusik? Xenna-extra albo jakiś inny ziołowy dodatek:)Dla smaku, rzecz jasna i tylko dla pana ministra.
Popieram poprzednika. Spędzam niedzielę nadrabiając zaległości i czytając mistrza ciętej riposty. Napisz scenariusz,Jest tyle seriali o grupach zawodowych, niech Twój będzie o życiu i pracy ochrony. Będę pierwszą fanką serialu.
Możecie się zgodzić lub nie ale wszystko zaczęło się od zaczepek skierowanych do kasjerki.Więc kto tu zasługiwał na większy szacunek kasjerka czy galerianka? Zajęcie takich powiedzmy ,,pań,, da się wyczytać, wystarczy trochę spostrzegawczości. W w mieście, w którym mieszkam jest nowa galeria . Wystarczy spędzić tam trochę czasu żeby odróżnić dzieciaki,które tylko zwiały ze szkoły i spędzają tam czas wesoło i bezstresowo od takich panienek.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 września 2011 o 8:43
Zgadzam się , ona wyraźnie liczyła na rewizje osobistą.Babka jest zboczona...
Albo tak coś tam połączy że po zapalenia świateła w kibelku włączy się tokarka w garażu:)
Gratuluję wielbicielki, a jaka wytrwała!Jesteś do wzięcia? Człowiek nawet nie wie że szczęście czeka za rogiem:)
Widać że żonka wytresowana była a Ty coś nie chciałeś służyć i podać ,,łapy,,
A może to był Jaś Fasola?W jednym filmie dawał ślub, był wspaniały:))
Mam sąsiada ratownika, drugi rok jeździ.Spotykamy się czasem na schodach.Jak ma dobry dzień to coś opowie, jest się czemu dziwić, czasem pośmiać. Kiedyś siedział za domem, ponury jak noc.Palił jednego na drugim.Chciałam wiedzieć dlaczego? Tylko głową kręcił.Przysięgam że chyba płakał wcześniej.Powiedział tylko że dziecko i że bardzo się starali, potem machnął ręką i zapalił następnego.Czasem lepiej nie pytać.
Ja zostałam tak napadnięta we Wrocławiu.Najgorsze jest to że tzw. sprzedająca nie pytając mnie o zgodę spryskała mi rękę zanim zdążyłam uskoczyć.Tak na zachętę i oczywiście gratis.Zapaszek to nic, ale ja jestem alergikiem. Miałam wysypkę i swędziała mnie ręka przez kilka dni.
Pewnie, nie dość że zielone, to jeszcze ma sierść!!!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2011 o 22:31
Świetna odzywka na takie chamstwo. Do mnie kiedyś dzwoniono przez pomyłkę czy to urząd miasta, różni ludzie dzwonili, czasem autentyczne chamy, wtedy mówiłam- Pomyłka, to zakład pogrzebowy.Natychmiastowy rzut słuchawką:)