Profil użytkownika
kojot_pedziwiatr
Zamieszcza historie od: | 27 sierpnia 2015 - 14:20 |
Ostatnio: | 21 kwietnia 2020 - 15:35 |
- Historii na głównej: 7 z 7
- Punktów za historie: 1955
- Komentarzy: 452
- Punktów za komentarze: 2950
Zamieszcza historie od: | 27 sierpnia 2015 - 14:20 |
Ostatnio: | 21 kwietnia 2020 - 15:35 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Nie noszą. Raz czekałem na przesyłkę. Wyszedłem na chwilkę z domu i sprawdziłem skrzynkę pocztową wychodząc - pusta. Po kilku minutach wracałem i spotkałem na schodach klatki listonosza - nie miał przy sobie mojej przesyłki. Zajrzałem ponownie do skrzynki - awizo...
Ale przecież najfajniej się podejmuje decyzje za innych...
I jaki finał? Ewa wróci?
Odciążam listonoszy Poczty Polskiej za pomocą InPost.
Piekło na ziemi? I bardzo dobrze. Niech pokutuje.
Obcas w dupie pomaga
Też tak miałem jak przesiadłem się z Peugeota (mikrus) do Citroena (rodzinny).
@Shaiennee: Prawidłowo. Młodzież powinna umieć po sobie posprzątać. Czy w domu jak koleżanka rozleje coś na podłogę to czeka aż ktoś za nią posprząta?
Zacznij wciskać żarcie na siłę rodzicom w usta. Nie przestawaj póki nie zmądrzeją.
@sayone: Ciekawe czy byś tak ćwierkała gdyby potrącił Cię kierowca bez prawa jazdy?
Odpowiedź "Użyłem mózgu".
99% rodziców ma to w głębokim poważaniu, tylko 1% się przejmuje. Moja żona, też pracuje w żłobku i ma dokładnie takie same doświadczenia...
Bo kierowcy to tępe ch*je?
@Igielka: Pieski to nie krówki, ich bobki nie są nawozem, tak sadzę...
Prawda jest taka że trzeba być "zaradnym" i uczyć "zaradności" swoich dzieci, bo tylko tak mają szansę żyć "na poziomie" w obecnym świecie...
Ja jestem "pedofilem" bo na placu zabaw żongluję kolorowymi piłeczkami...
Chyba wiem jak ją zmusić do gadania. Podejdź i powiedz że wychodzisz bez płacenia, skoro nie ma nic do powiedzenia?
"Sposób na Alcybiadesa" super książka
Siekierą przez łeb tego skur.... sąsiada!
Kilka razy pytano mnie o jedzenie, zgadzałem się na zakupy za które płaciłem. Kilka razy pytano mnie o złocisza na alkohol, jeśli rozmówca był kontaktowy a nie "znudzony" - dostawał. Często jestem pytany o hajs w trybie "znudzony" oraz "automat" - olewam.
Gdzie są pasztety z żyletkami, gdy ich potrzeba...?
Wcale bym się nie zdziwił gdyby jej wózek był współfinansowany z WOŚP... A piekli się bo metka włazi jej w siedzisko...
Nie głupieją. Zamierają funkcje mózgu...
Daj linka do profilu tej kurviszczy ;)
Może czas by odeszła z tego świata stara jędza?