Profil użytkownika
Golondrina ♀
Zamieszcza historie od: | 5 kwietnia 2015 - 10:25 |
Ostatnio: | 21 stycznia 2020 - 23:02 |
- Historii na głównej: 27 z 27
- Punktów za historie: 8717
- Komentarzy: 320
- Punktów za komentarze: 2467
Zamieszcza historie od: | 5 kwietnia 2015 - 10:25 |
Ostatnio: | 21 stycznia 2020 - 23:02 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@bloodcarver: Cudne :D
@maat_: Dzięki :)
@maat_: Dzięki :)
@kwadrylion: Uważać na szczęście nie muszę, już tam nie mieszkam, a moi znajomi się plotami nie zajmują :) A swoją drogą nie masz racji, przecież chciał, tylko za odpowiednią gratyfikację :P
@kwadrylion: Uważać na szczęście nie muszę, już tam nie mieszkam, a moi znajomi się plotami nie zajmują :) A swoją drogą nie masz racji, przecież chciał, tylko za odpowiednią gratyfikację :P
@thebill: No patrzę czasem i coś w tym jest... ;)
@thebill: No patrzę czasem i coś w tym jest... ;)
@Czarnechmury: Moja koleżanka w analogicznej sytuacji została potraktowana dokładnie tak samo jak autorka historii. Ponieważ akurat ten sklep miał takie rowery, o jaki jej chodziło, następnego dnia przyszła z mężem. I stał się cud - rower został zakupiony w minutę, bez zbędnego gadania, u tego samego sprzedawcy. Żeby było śmieszniej, mąż koleżanki zupełnie się nie zna na rowerach...
@Czarnechmury: Moja koleżanka w analogicznej sytuacji została potraktowana dokładnie tak samo jak autorka historii. Ponieważ akurat ten sklep miał takie rowery, o jaki jej chodziło, następnego dnia przyszła z mężem. I stał się cud - rower został zakupiony w minutę, bez zbędnego gadania, u tego samego sprzedawcy. Żeby było śmieszniej, mąż koleżanki zupełnie się nie zna na rowerach...
@Armagedon: To nie żarcik, tylko bardzo dobry pomysł, już kilka razy w ten sposób kupowałam komuś bilet i nigdy nie było problemów :)
@Armagedon: To nie żarcik, tylko bardzo dobry pomysł, już kilka razy w ten sposób kupowałam komuś bilet i nigdy nie było problemów :)
@Akam: Oj, pewnie ten lew raczej nie przyszedł. Przecież wiadomo, że lwa się woła "kici kici" ;)
@Akam: Oj, pewnie ten lew raczej nie przyszedł. Przecież wiadomo, że lwa się woła "kici kici" ;)
@Akam: Najwyraźniej nie, widać słabo ich uczą o mitologii ;)
@Akam: Najwyraźniej nie, widać słabo ich uczą o mitologii ;)
@Katka_43: Mnie też :)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2016 o 12:27
@Katka_43: Mnie też :)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2016 o 12:27
Może jestem niesprawiedliwa, może za bardzo uogólniam, ale śmieci segreguje naprawdę niewiele starszych osób. Na mojej poprzedniej ulicy (domki jednorodzinne, średnia wieku mniej więcej taka jak u Ciebie na osiedlu) pojawiły się kiedyś pojemniki na segregowane odpady i było tam wrzucane wszystko jak leci. Zamiast wrzucać do własnych pojemników, za których wywóz się płaci, kochani sąsiedzi walili wszystko tam. Pojemniki postały chyba miesiąc, potem zniknęły, i nic w tym dziwnego...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2016 o 16:04
Może jestem niesprawiedliwa, może za bardzo uogólniam, ale śmieci segreguje naprawdę niewiele starszych osób. Na mojej poprzedniej ulicy (domki jednorodzinne, średnia wieku mniej więcej taka jak u Ciebie na osiedlu) pojawiły się kiedyś pojemniki na segregowane odpady i było tam wrzucane wszystko jak leci. Zamiast wrzucać do własnych pojemników, za których wywóz się płaci, kochani sąsiedzi walili wszystko tam. Pojemniki postały chyba miesiąc, potem zniknęły, i nic w tym dziwnego...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2016 o 16:04
Oby było jak najwięcej takich niekrystalicznych. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich (wszystkich) zwierzaków :)
Oby było jak najwięcej takich niekrystalicznych. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich (wszystkich) zwierzaków :)
Kiedyś oprowadzałam grupkę studentów z małej amerykańskiej uczelni po mieście. Złapała nas burza. Od słowa do słowa - okazało się, że nie mają pojęcia, jak powstają pioruny. Spróbowałam im wytłumaczyć. Nie uwierzyli...
Kiedyś oprowadzałam grupkę studentów z małej amerykańskiej uczelni po mieście. Złapała nas burza. Od słowa do słowa - okazało się, że nie mają pojęcia, jak powstają pioruny. Spróbowałam im wytłumaczyć. Nie uwierzyli...
Podpisuję się wszystkimi kończynami pod prośbą Plotki7, pisz dalej! Jakby co, to sobie mogę nawet jakąś kończynę wyhodować, żeby się też nią podpisać ;) Zaczynam się zastanawiać, czy nie warto byłoby sobie założyć konta na takim portalu w celach rozrywkowych...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2016 o 10:58
Podpisuję się wszystkimi kończynami pod prośbą Plotki7, pisz dalej! Jakby co, to sobie mogę nawet jakąś kończynę wyhodować, żeby się też nią podpisać ;) Zaczynam się zastanawiać, czy nie warto byłoby sobie założyć konta na takim portalu w celach rozrywkowych...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2016 o 10:58