Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ILLogic

Zamieszcza historie od: 17 lutego 2020 - 20:50
Ostatnio: 31 października 2023 - 13:36
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 289
  • Komentarzy: 130
  • Punktów za komentarze: 704
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
14 stycznia 2022 o 7:15

Ja zawsze mówię ze nie rezerwuję i kto pierwszy ten lepszy. Jak komuś zależało to wpłacał zaliczkę (może z 2 razy się zdarzyło, ale też sprzedaje okazjonalnie).

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
11 stycznia 2022 o 16:22

Pani z rejestracji niekoniecznie jest pielęgniarką.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
11 stycznia 2022 o 2:03

Szczerze wątpię, że kuriera czeka coś więcej niż pogrożenie paluszkiem.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
5 stycznia 2022 o 23:50

@Painkiler Dobrze, ale fakt czy przyczyna jest zasadna może być różnie interpretowana i jak ty jako klient się uprzesz, że jest niezasadna nie powoduje automatycznie, że sklep nie działa w ramach prawa twierdząc inaczej. I to możesz rozstrzygać w sądzie a nie wzywając policję - nie mają kompetencji, żeby orzekać zasadność odmowy. Ktoś pisał wyżej jak uzasadnia odmowę sprzedaży piwa bezalkoholowego Lidl i jak ktoś nie zabierze tej sprawy do sądu, żeby orzekł czy to wystarczająca przesłanka, to można sobie deliberować na bezprawniku do woli.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
2 stycznia 2022 o 15:28

@Rzezzzznik Bym się gotował, ale bym nie ryzykował. Wyprzedziłem bo było jedno auto i idealna widoczność na drodze.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 15) | raportuj
31 grudnia 2021 o 5:21

W zeszłym roku miałem przyjemność jechać na śliskiej nawierzchni za kierowcą, który jechał tak wolno, że finalnie wyprzedzał go nawet autobus miejski. Miał taką niską prędkość, że mimo ciężkich warunków dało się go bezpiecznie wyprzedzić i dosyć szybko zostawić w tyle. Ale lepiej tak, niż jakby miał w rowie wylądować. Lepsi kierowcy sobie poradzili z wyprzedzaniem.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
30 grudnia 2021 o 8:43

Zazwyczaj jak paczka nie jest dostarczona od razu po wylądowaniu w hubie to ląduje w kącie magazynu i tylko chęć kuriera może sprawić, że przeszukuje takie „kąty” żeby dostarczyć wszystkie paczki.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
25 grudnia 2021 o 9:53

@barakuda Jak to dobrze widzieć czubek własnego nosa o nic dalej. Nikogo nie tłumaczę, tylko piszę, że są dwie strony medalu i nie tylko pracownicy maja ciężko. Ale ponieważ to nie wypisuje się w Twoją wizję świata, więc biedactwo musisz wyśmiać opinię i tego co ją wygłasza. Buziaczki :***

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
23 grudnia 2021 o 9:10

Paaaani, a kto dobrze robi? Wiadomo, powinno zatrudniać się ludzi co coś wiedzą lub ewentualnie chcą się szybko doszkolić. Ale przedsiębiorcy maja coraz bardziej prze*rane to obciążeń coraz więcej (ZUS, podatki, zdrowotne), No i ratują się zatrudniając statystów byle ktoś w pracy był i coś robił i nie brał za to tyle ile prze*ebali na wybory korespondencyjne. Ja sam jestem pracownikiem a nie pracodawcom ale tym drugim współczuje bo w tym kraju coraz trudniej robić interesy. A podejście wielu młodych pracowników iście z PRL (czy się stoi, czy się leży…) też nie poprawia sytuacji.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
29 listopada 2021 o 19:18

@Etincelle Ktoś chce to zawsze znajdzie usprawiedliwienie. A ktoś chce załatwić coś elegancko to też załatwi.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 21) | raportuj
28 listopada 2021 o 23:07

Ja nie rozumiem jednego - jeśli pasażerem jest niepełnosprawny, osoba z trudnością w poruszaniu się to czemu nie wysadzić go pod samym wejściem i zaparkować gdzie indziej? Trzeba stawać tam gdzie KIEROWCA jest niepełnosprawny lub musi dopilnować dzieci? Mama jest starsza ale za siebie odpowiedzialna w odróżnieniu od niepełnoletnich. Może spokojnie chwilę poczekać aż zaparkujesz auto. Osobną sprawą jest oczywiście często wiek dzieci niewymagający zajmowania miejsca dla rodzin. Bo jak dziecko samo wysiada to nie ma potrzeby korzystać z takiego miejsca. Od kiedy do moich dzieci nie muszę nurkować żeby przypiąć/odpiąć to nie zajmuje takich miejsc.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
15 listopada 2021 o 22:37

Ktoś tu się lubi kopać z koniem :) Dla pracownika sytuacja idealna - połowa roboty zamiast całej do zrobienia. Czegoś innego nie zrobisz? Jak możesz robić co innego jak masz wyraźne polecenie robić tą konkretną rzecz? Wykonujesz wzorowo obowiązki i odpowiedzialność za nie zrobienie czegoś innego nie spada na Ciebie tylko na tego kto dysponuje Twoim czasem i Ci za to płaci - czyli szefowa. Zamiast się kłócić trzeba w razie czego w ten sposób prezentować fakty. Dla szefowej jest ważniejsza podkładka, świadek, że szkolenie było wykonane jak należy i może egzekwować od uczestników wiedzę która powinni zdobyć. Nie zdobyli? Ma dwoje świadków na to, że to ich wina a nie szkoleniowca. Widać tutaj typowy brak umiejętności spojrzenia z innej perspektywy.

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
3 września 2021 o 12:03

Nie jestem kierowcą TIRa ale mnie też krew zalewa jak ktoś włącza się z podporządkowanej i prawie staje (bo tak właśnie musiało być a nie tylko „wytracenie prędkości”). Kierowca zachował się jak debil, ale nie oszukujmy się - to Ty zaczęłaś tą grę. Nie chcesz ginąć - czekaj i nie podejmuj „błyskawicznych decyzji” jeśli nie jesteś gotowa na ich konsekwencje. Ja osobiście mam jedną reakcję na jechanie mi na tyłku - noga z gazu. Kierowca wtedy albo mnie wyprzedza albo po chwili zwiększa dystans między nami. Może nie jest to rozwiązanie z którym się każdy zgodzi, ale dla mnie to najbezpieczniejsza opcja. Redukuje prędkość powoli, żeby kierowca za mną się zorientował co się dzieje, narwaniec ma większa szanse mnie wyprzedzić a mniejszą przypierniczyć mi w tył (bo mniejsza prędkość).

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 listopada 2020 o 0:20

"Kiedy narod się obudzi i pogoni te ścierwa?" No właśnie, kiedy zwołujesz brygadę, żeby mały pucz zorganizować? No chyba, że ty jesteś jednym z tych od maksymy "Nie za taką Polskę nic nie robiłem" (oprócz wylewania żali w necie)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 listopada 2020 o 7:34

To brzmi jak jakieś TBS-y, tam się takie fuszerki odstawia. A w bloku z lat 70-tych to jak położę piłkę pod jrdną ścianą to się turla do ściany zewnętrznej, taki jsst spadek.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 września 2020 o 7:40

Jedna uwaga: osoby o których piszesz to nie rowerzyści a pedalarze.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 sierpnia 2020 o 9:35

I tak dobrze, że czekają na wpuszczenie a nie ruszają z buta ze swojego pasa. Bo ten drugi scenariusz szczerze mówiąc częściej widzę na ulicach mojego miasta.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
12 sierpnia 2020 o 20:27

Jestem rowerzystom i też mmie wk... pedalarze. Jak jestem pieszym na chodniku i widze/słyszę pedalarza, to bardzo szeroko rozstawiam łokcie. Jak coś się stanie to ja jestem poszkodowany a nie rowerzysta. Ale to nie sposób dla osób drobniejszych, dodatkowo z dzieckiem.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
20 czerwca 2020 o 22:20

@czolgista1990 Dokładnie tak. I ja jako rowerzysta przez takich ludzi wprowadziłem na stałe do swojego słownika ochydne słowo "pedalarz" bo to jest najlepsze podsumowanie takich zachowań na drodze.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
20 czerwca 2020 o 22:17

@MtK133 Piszesz o prawach ale olewasz obowiązki. Czyli typowo...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
20 czerwca 2020 o 7:21

Sam jestem rowerzystom (bardzo amatorskim z trasami 30-50km w terenie mieszanym) i moim zdaniem powinno się dobierać rower do terenu jazdy. Mieszkasz w mieście, używaj rower miejski. Z rowerem szosowym zapraszam poza miasto. A nie potem czytam wypociny niektórych pedalarzy "szosowym się beznadziejnie jeździ po brukowanych ścieżkach, MUSZĘ jeździć po jezdni". Nie, nie musisz. Sam wybierasz trasę i możesz wybrać taką bez ścieżki rowerowej i wtedy zgodnie z prawem jedziesz jezdnią. To nie jest przytyk do autora, bo widzę że ma normalniejszy pogląd na tą sprawę, ale ile opinii takich jak przedstawiona powyżej w necie czytałem to nie zliczę. Ale autorze, musisz czasem kawałek ścieżki przejechać, przy dojezdzie do wybranej trasy? Ok. Ale nie traktuj jej jako elementu treningu, skoro jej układ/natężenie ruchu/nawierzchnia nie dają takich możliwości. A sama konstrukcja ścieżek to osobna piekielność, niby odpowiadają za nie inżynierowie ruchu, ale widać, że często są wstawiane na siłę i bez pomyślunku.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
28 marca 2020 o 22:45

Takie typy zazwyczaj milkną jak się ich zawstydzi. Rozmawiasz z nimi to pewno najlepiej wiesz jak. Bez względu na wiek zaczepianącego chyba najlepiej traktować go jak dziecko. W końcu się wpieni i skończy rozmowę.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
27 marca 2020 o 20:24

Ale to pyta dorosła osoba? Bo pytanie zadane jakby z punktu widzenia męczonego tak dziecka. Dorosły człowiek w danej sytuacji, według mnie, powinien (wiem, powtarzam co już inni napisali) zwrócić uwagę dziecku i babci. Kulturalnie. Następnie (bo nie wróżę w tym wypadku sukcesów tą metodą) również kulturalnie uprzedzić babcie, że następny taki numer oznacza interwencję. To znaczy wziąć gnojka za szmaty i wystawić poza plac. No chyba, że jesteś drobną kobietą wzrostu tego gnojka. Tu moja wyobraźnia się kończy (w sumie to nie, ale nie będę podsuwał bardziej piekielnych rozwiązań.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »