Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

KatzenKratzen

Zamieszcza historie od: 31 marca 2017 - 11:37
Ostatnio: 20 lutego 2024 - 19:06
O sobie:

Szanuję Cię.
Zatem Ty szanuj mnie, proszę.
Będzie nam łatwiej żyć.
Naprawdę.

  • Historii na głównej: 98 z 107
  • Punktów za historie: 15529
  • Komentarzy: 1350
  • Punktów za komentarze: 8889
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
21 maja 2018 o 20:52

@Drago: A wiesz, ze nas też ? :)))

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
21 maja 2018 o 19:28

@inflamator: Pozostaje Ci się cieszyć, że nie zamieściliście na zdjęciu łózka z leżącym na nim człowiekiem (Tobą, żoną, dzieckiem itp) Zapewne znalazłoby się paru, którzy by spytali, czy człowiek leżący na łózka jest wliczony w cenę zestawu..

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
21 maja 2018 o 18:57

Chyba masz rację, że kluczem jest tu słowo "darmo". Jak coś jest darmo, to choćby gów... w papierku dawali to naród się rzuci, bo darmo..

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 18) | raportuj
21 maja 2018 o 18:39

@Morog: O, odezwał się jeden z moich najulubieńszych antybohaterów tego forum! Uwaga, wszyscy! Pamiętajcie - nieprawdziwą jest każda historia, w której autor postąpił inaczej, niż WSZYSTKOWIEDZĄCY Morog by postąpił. On by zrobił to i to. Ty nie zrobiłeś - logiczne zatem, że Twoja historia jest fejkiem :))) Rozumiemy się? ;)

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 28) | raportuj
11 maja 2018 o 18:46

Drogi Autorze, Zdaje mi się, że to już u nas taka, bynajmniej nie nowa i nie świecka - tradycja. Szczególnie w mniejszych miejscowościach. Ślub równa się automatycznie dziecko i to już najlepiej po roku (nie wcześniej, bo nie po bożemu). Chyba każde młode małżeństwo ma w swoim otoczeniu babcię, ciocię, mamę, teściową, kuzynkę ( niepotrzebne skreślić), która przy każdej okazji (a nawet i bez okazji) uważa za szczyt dobrego wychowania zadać radosne pytanie "no to kiedy dzidziuś?". One nie zrozumieją nigdy i za Chiny Ludowe, że ktoś może: 1. Nie chcieć. 2. Nie móc. 3. Chcieć, ale później. 4. Cokolwiek. Jego życie, jego dzieci jego sprawa. Najfajniejszym tekstem jaki usłyszałam (5 lat po ślubie): "Kaśka i Krzysiek pobrali się zaledwie rok temu i Kaśka już w ciąży. A wy? 5 lat? NIE WSTYD WAM??? xDDD Autorze, wbrew temu, co piszesz, życzę Ci długich i szczęśliwych lat życia z Twoją Małżonką. Medycyna idzie naprzód . Trzeba mieć nadzieję. Mocno trzymam za Was kciuki!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2018 o 18:48

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
3 maja 2018 o 17:51

@bazienka: Z największą przyjemnością.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2018 o 17:54

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
3 maja 2018 o 17:46

@toomex: Rozumiem, że masz prawo nie wierzyć. Poniżej kopiuję treść: "Sprzedam uchwyt ścienny do telewizora w formie półki z regulowanym ramieniem (regulacja w poziomie). Mieści się na nim TV oraz dekoder. UWAGA! Udźwig do 15 kg, zatem jest to uchwyt do niedużego TV. Odbiór wyłącznie osobisty"

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
3 maja 2018 o 17:37

Bardzo fajna historia i fajnie napisana :) Klata jak maska samochodu wymiata ^^ Plus ode mnie i pozdro dla Autora :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
3 maja 2018 o 17:32

Wielki szacunek dla Ciebie za oddanie dziecku swojego obiadu. Nie musiałaś. Ale dzieciaka szkoda, co jest winien, że ma rodziców, którzy się nie interesują jego sytuacją (bo do tego sprowadza się brak zainteresowania dniami i godzinami pracy placówki przedszkolnej w dni "około-długoweekendowe") albo po prostu głupich. Plus dla Ciebie@

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
3 maja 2018 o 17:27

Co do piekielności pani dyrektor. Nasuwa mi się jedno wyjaśnienie - okrutne i bezwzględne, jak prawa rynku. Czy to prywatny Dom Opieki? Jeśli tak to tu leży wyjaśnienie - za pobyt Pani X zapewne płaci rodzina. A zatem rodzina płaci - rodzina wymaga. I zawsze ma rację, jakichkolwiek absurdów by nie opowiadała. Ech, wredny bywa ten świat, którym rządzi ekwiwalent wymienny....

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
1 maja 2018 o 15:08

@quack: I kosmici wylądowali. To tez jest wina knajpy :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
30 kwietnia 2018 o 12:52

@inflamator: Może i mogli. Tylko po co? Żeby jej oddać to, czego zapomniała? W wazoniku? :)

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 21) | raportuj
29 kwietnia 2018 o 21:10

I to jest recepta na to, jak wychować sobie geja. Już wiem, Wystarczy, żeby tańczył. Dużo jeszcze wody w rzekach musi upłynąć nim społeczeństwo (a przynajmniej jego część) zrozumie podstawowe rzeczy. Mój syn też tańczył, ale to był bardziej taniec taki synchroniczny, nie w parach. Był po prostu jednym z grupy. Często jedynym chłopakiem w grupie dziewcząt. Jak koledzy zaczęli się z niego wyśmiewać, to stracił serce do tego.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
29 kwietnia 2018 o 21:06

Ale czego się czepiasz? Posprzątała po psie? Posprzątała! :))) Żartuję ofkors. Życie wciąż nie przestaje mnie zaskakiwać (w zasadzie nie tyle życie, co mieszkańcy naszej pięknej planety - tej ponoć najinteligentniejszy gatunek)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 13) | raportuj
29 kwietnia 2018 o 10:56

Singri, lubię Twoje historie ale ta jakaś taka... nie bardzo. Twój ojciec był piekielny głównie dla siebie. Cóż, jak sobie człowiek pościele, tak się wyśpi..

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
29 kwietnia 2018 o 10:53

@piesekpreriowy: Zgadzam się z pieskiem. Nie wydaje mi się możliwe, żeby policja wyciągnęła z domu człowieka po alkoholu pod zarzutem jakoby wcześniej prowadził auto. Przecież to trzeba udowodnić! Policja musiałaby Cię złapać za kółkiem. Gdyby było tak, jak piszesz, człowiek posiadający samochód musiałby bać się w zasadzie za każdym razem, gdy ma ochotę na butelkę piwa czy kieliszek wina wieczorem. Nie twierdzę, że nie masz takiego kolegi i że nie wyjechał do Ciebie z taką propozycją, ale wydaje mi się, że tę końcówkę z policją to już sobie dośpiewałeś.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
26 kwietnia 2018 o 12:42

@glan: Dolicz i mnie. Ja też tak robię.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 13) | raportuj
26 kwietnia 2018 o 11:50

@Morog: Już bezbłędnie rozpoznajemy tego usera po jego komentarzach, w których pod niemal każdą historią zarzuca jej autorowi bajkopisarstwo :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
25 kwietnia 2018 o 7:52

@Szpadelek: A to dopiero to zauważyłeś? ;)))

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
24 kwietnia 2018 o 19:23

@LRLogan: Mój drogi, powtórzę się: Wiem jednak, że PIS jest arcymistrzem manipulacji i fałszowania prawdy oraz działań populistycznych - vide rzekomy wzrost gospodarczy, oparty na wstrzymywaniu przedsiębiorcom zwrotu należnego im VAT-u, czy ogłaszane z hukiem programy socjalne, potem cichuteńko ograniczane lub wręcz wycofywane, gdy okazuje się, że budżet nie jest w stanie ich udźwignąć. Wiem jedno - jeśli nawet ta Spółka ma oficjalnie dodatni wynik finansowy, to jest on spowodowany tylko tym, o czym pisze użytkownik Always_smile: "Obecnie rezygnuje się z nowoczesnych rozwiązań na rzecz starych, żeby wykazać dobrą zmianę w finansach - czyt. obecnie małe nakłady finansowe i duże oszczędności, co beknie na utrzymaniu za kilka lat ale to już będzie inna władza".

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
24 kwietnia 2018 o 19:16

Jak to przysłowie (które są ponoć mądrością narodu? szło? Chytry dwa razy traci?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 kwietnia 2018 o 19:04

@GoshC: A ja Cię podziwiam za odwagę. Odwagę wyjechania do innego kraju i to na pierwszej fali emigracji. Jak ja Ci zazdroszczę.. Odwagi właśnie..

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
24 kwietnia 2018 o 18:57

@piesekpreriowy: Nie mogę się oprzeć pokusie i przytoczyć (swoimi słowami) sceny, którą przeczytałam w którymś z tomów "Autobiografii" nieodżałowanej Joanny Chmielewskiej: Otóż Autorka ta, podróżując po Związku Radzieckim za czasów jego istnienia i kwitnienia, w małej wiosce zauważyła ogromną kolejkę pod sklepem spożywczym. Ludzie walczyli o lepsze miejsce, przepychali się itp. Po bliższym rozpoznaniu sytuacji, Autorka zorientowała się, że do sklepiku właśnie "rzucono".... pomidory... No ale jak to? Każdy dom miał ogródek, w nim piękny, żyzny czarnoziem i bitwa o pomidory w sklepiku? No właśnie tak to. Wyhodować pomidor - to jest praca. A w ogonku pod sklepem "człowiek się byczy"... No analogia jak znalazł.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 kwietnia 2018 o 20:05

Zaraz, zaraz... czy ja mam jakieś omamy wzrokowe? Na głównej historia sprzed dwóch lat z zamkniętego konta????

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 24) | raportuj
19 kwietnia 2018 o 18:37

Jak to jest jest, że Twoje historie pisane są poprawną, staranną polszczyzną, ze znakami przestankowymi, interpunkcyjnymi, polskimi znakami itp. A Twoje komentarze.... bez komentarza. Was jest dwie?

« poprzednia 1 214 15 16 17 18 19 20 21 22 23 2452 53 następna »