Profil użytkownika
Shi
Zamieszcza historie od: | 3 czerwca 2014 - 22:11 |
Ostatnio: | 17 maja 2024 - 11:22 |
- Historii na głównej: 2 z 2
- Punktów za historie: 166
- Komentarzy: 1002
- Punktów za komentarze: 4300
Zamieszcza historie od: | 3 czerwca 2014 - 22:11 |
Ostatnio: | 17 maja 2024 - 11:22 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@Shineoff: też (jeszcze) nie mam dzieci, ale mnie zastanawia co innego - czy te kobiety się NIE WSTYDZĄ tak wszystkim dookoła cycek pokazywać? Ja wiem, że ogólnie moich piersi "nie muszę się wstydzić", są normalne, estetyczne i w ogóle, ale w życiu bym nie wywaliła cycka na wierzch w miejscu publicznym. Po prostu wstydziłabym się, nie i koniec. Ja dałam radę pić z butelki i moje dzieci też będą musiały.
@eulaliapstryk: moja mama też mnie publicznie z cycka nie karmiła i chwała jej za to. Nie wiem czy te ponad 20 lat temu były jakieś urządzenia do "odsysania" mleka, ale jakoś dała radę i nie siedziała 24h na dobę w domu tylko normalnie pracowała, wychodziła czasem gdzieś itd. Wiem też, że nie karmiła mnie "nienaturalnym" mlekiem, bo ponoć plułam nim dalej niż widziałam :D Da się? Da się.
@cynthiane: jeśli tak wyłapujesz to tylko pogratulować (bez sarkazmu czy ironii). Ja bym podczas szybkiego czytania jakiegoś dłuższego tekstu nie wyłapała błędu nawet gdyby mnie kopnął w tyłek :D
@zielony_szwin: widziałam ten filmik. Został nagrany zagranicą i nie widać "podwozia" babki tylko najczęściej twarz i trochę torsu. Przynajmniej tyle pamiętam, bo daaawno temu go widziałam.
@Fergi: ja bardziej współczuję dzieciakowi, gdy po latach koledzy odkopią jego zdjęcia i będą się wyśmiewać
pytam się szczerze - jak wy wynajdujecie te błędy? Czytacie każdy wyraz literka po literce, po to by sprawdzić czy autor nie zgubił ogonka? Nie mam zamiaru się wyśmiewać, czy coś, po prostu ja jak czytam to nawet nie zdążę takich drobiazgów zauważyć, bo już jestem kilka słów, a czasem nawet zdań, dalej. Coś jak to: http://www.crazynauka.pl/wp-content/uploads/2013/05/mozg2.png Jestem, po prostu, ciekawa.
@AleToNic: sądzę, że fascynacja seksem w gimnazjum to jednak norma. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co w wieku gimnazjalnym nie szukał jakiś "świerszczyków" w kioskach czy w internecie ze strachem, że rodzice przyłapią ;)
@Agness92: ja jeżdżę na rolkach, hulajnodze i deskorolce (a raczej jeździłam) po chodniku ze zwykłej kostki brukowej, gładko na pewno nie było ale jakoś to nie przeszkadzało ani odrobinę. Już bez fanaberii.
@Shakkaho: co do punktu drugiego: czasem patologiczna miesiączka może zaskoczyć ;) lata słabiutkiego okresu, a nagle bum! zmiana tamponu co 30 minut, max co godzinę.
@malaczarna89: w dodatku nawet po 30 minutach (niestety)
nie znam się, więc czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak potas mógłby doprowadzić w kilka minut do martwicy tkanek? Pytam z czystej ciekawości. Mi swojego czasu w szpitalu też się wenflon wysunął i zauważyłam to dopiero jak mnie zaczęła ręka boleć i zrobiła się "gula" z antybiotykiem.
chyba literki (K i J) się Ci pomieszały ;)
To, że jamniki i jamnikopodobe (jak "nasze" coś) mają apetyt to fakt. Coś mojej siostry jest przekarmione, bo ze 12 kg waży, ale też i ogólnie trochę większe od rasowego jamnika (nie tylko wszerz ;) ). Skubany nieźle się trzyma, bo ponad 12 lat ma i starzeć się zaczął dopiero po niedawnej kastracji (by nie było potomstwa dorobił się raz- 10 lat temu i było to, poniekąd, zamierzone). W domu traktują go jak typowego psa-śmietnika, aż się dziwię, że jeszcze potrafi chodzić, a nawet biegać i skakać jak się uprze, a nie się toczy. Zwierzęta są różne, ale ja jestem przeciwna robieniu z jamników, i innych psów też, grubych parówek.
@wumisiak: bardziej mi chodzi, ze mają gorzej na co dzień - w COS'iu i BOS'ie mało kto mówi w obcym języku, kierowniczki akademików czy ochrona ni w ząb. Bywały sytuacje gdzie ja, albo mój chłopak zlitowaliśmy się nad obcokrajowcami i robiliśmy za tłumaczy. Też mogłabym tamtą historię kwestionować punkt po punkcie i jakie tam bzdury są powypisywane (np. lepsze akademiki dla erasmusów czy brak kaucji. Spadłam z krzesła ze śmiechu na wzmiankę o Polkach stojących w kolejkach do Hiszpanów. Gdzie? Ja chcę to nagrać :D). W historii jagababa91 nie ma nic o ocenach, wiesz? Tylko same bzdury wyssane z palca (większość związane z akademikami). Jak ją pokazałam chłopakowi i innym znajomym to wszyscy się zdrowo pośmiali. Niektórzy wynaleźli nawet takie fajne sformułowanie na osoby szukające "atencji" w internecie.
@jagababa91: przepraszam bardzo, ale to nie ja zmyślam niestworzone historie ;)
@wumisiak: bardziej mi chodzi o samą użytkowniczkę, która obrobiła tyłek dobrej uczelni tylko po to by mieć historię na głównej. Tak, dobrej uczelni, gdzie erasmusy w cale nie są lepiej traktowani od innych, ba, nawet mają gorzej, bo nie mogą się dogadać z kierowniczkami czy stróżami, bo ci nie znają języków obcych i jak chcą coś załatwić to muszą liczyć na to, ze jakiś student znający i angielski i polski im pomoże. Głupią zmianę żarówki czy jak się przyprowadza gościa (nawet z innego akademika i nawet za dnia) to trzeba poinformować stróża a ten ni w ząb i obcokrajowcy nie raz muszą się nieźle naprodukować by się dogadać. A Polacy nie raz idą i się tylko śmieją zamiast pomóc. Ale wracając o sedna, po prostu nie lubię gdy ktoś kłamie i oczernia kogoś dla poklasku. Strasznie nienawidzę takiego zachowania, szczególnie, że uczelnia której jagababa91 obrobiła tyłek to na prawdę wspaniała uczelnia gdzie się do każdego studenta podchodzi jak do człowieka, a nie jak do maszynki do zbierania kasy. Nie ważne czy to Hiszpan, Polak, Rusek, Niemiec czy inny diabeł. Serio. Ja mogę z ręką na sercu nawet powiedzieć, ze na PO to Polacy mają łatwiej i mogłabym zrobić całą listę dlaczego, ale to nie tutaj.
@jagababa91: przestań już pleść głupoty i szukać poklasku, ok? Mam na roku, ba, nawet w grupie, kilku "erasmusów" i mają takie same zadania do zrobienia jak my w tym samym czasie, na tych samych zajęciach i tak samo dostają dwóję jeśli ich nie zrobią. I to na "piekielnej" uczelni którą opisałaś...
@Shi: i jak widać się udało, eh... może ja też coś zmyślę i będzie fejm? W końcu mieszkam w akademiku na tej uczelni, historii do zmyślenia czy zwalenia na erasmusów będzie sporo.
w którym akademiku na Politechnice Opolskiej są ochroniarze/kierownicy posługujący się WYŁĄCZNIE językiem angielskim? "oferowane są te "lepsze" akademiki po remoncie", czyli który? Bo nie licząc Sokratesa (w życiu tam nie byłam) to w pozostałych dwóch akademikach panują takie same warunki, no chyba, ze Hiszpanie mieszkają w trzecim OBECNIE remontowanym akademiku? Ja już nawet nie mówię o Polkach ustawiających się w kolejkach... ktoś tu mocno nagina prawdę by dostać się na główną :)
@jass, @vonKlauS, ING Direct, o: www.ingbank.pl/indywidualni/konta-osobiste konto mam darmowe, wypłaty ze wszystkich bankomatów darmowe, sprawdzałam i wiem ile płacę ;) nie znikają mi magicznie pieniądze z konta. Wystarczy czasem odwiedzić bank lub jego stronę, serio.
@archeolog: to ja może też coś polecę? ;) ING, mam konto od 10 lat, za darmo przelewy, wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce (i chyba w Europie), no i konto też za free. Tylko za kartę jest jakaś opłata, ale ja jej w życiu na oczy nie widziałam
@Shi: widzę, że wyczuwanie sarkazmu w narodzie ginie i obowiązkiem stają się dopiski w stylu "sarkazm mode: off" itp.
@angie: ale da się wyciągnąć pierwiastek z liczb ujemnych :D liczby zespolone i takie tam ;)
Pewnie te wszystkie oferty pracy dla studentów na dziekance, a głupie studenty uczące się myślą, że dla nich :P
@I_Human: nie produkuj się ;) z doświadczenia (na piekielnych) sama wiem, że niektórym nie przemówisz, że karta płatnicza =/= karcie kredytowej. Trzeba by im narysować "drzewko", gdzie u góry byłby napis "karta płatnicza" i od tego ogonki z "kartą kredytową", "kartą debetową", "kartą pre-paid" itd.