Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

cassper

Zamieszcza historie od: 23 marca 2011 - 10:43
Ostatnio: 19 czerwca 2011 - 13:44
O sobie:

Ćwierćwiecze za sobą i historii nie mało, trochę w kraju trochę poza tak się nazbierało ;)

  • Historii na głównej: 8 z 13
  • Punktów za historie: 815
  • Komentarzy: 25
  • Punktów za komentarze: 93
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 maja 2011 o 10:27

A spróbuj nie zostawić! To taki sposób na manipulacje emerytami, jeśli daje to rencinę dostanie w terminie albo przed czasem. Jak nie chce dawać to dostanie po terminie albo wcale i będzie musiał(a) iść osobiście na pocztę odebrać. Oni mają z tego drugą pensję, taki chory system

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2011 o 10:28

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
12 maja 2011 o 10:25

Za dużo zachodu o byle pierdołę dla tego sobie odpuściłem, a skrytkę kilka tygodni później zlikwidowaliśmy bo sytuacja ze skrzynkami znacznie się poprawiła

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
12 maja 2011 o 10:23

Są już prywatne firmy pocztowe, miałem z nimi do czynienia i nie polecam. Poczta polska jaka jest każdy wie ale przynajmniej wiesz na czym stoisz

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
10 maja 2011 o 9:11

Jakby ją to najwięcej obchodziło, ona tylko czekała spokojnie do końca nocnej zmiany i miała gdzieś czy klientom się podoba czy nie

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
9 maja 2011 o 15:52

Trochę błędnie niektórzy interpretują moją wypowiedź. Kto był w południowych Włoszech na pewno zrozumiał o co mi chodzi, pozostałym śpieszę z wytłumaczeniem: W rejonie południowych Włoch - od Rzymu w dół, kodeks drogowy to tylko sterta nieżyciowych przepisów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami utrudniałbyś tylko ruch i narażał się na wypadek. Jednym słowem na ulicach panuje "dzicz" i trzeba się dostosować żeby sobie poradzić. I wcale nie widzę tu związku z dawaniem przykładu Polaka bo to sami włosi wprowadzają taką anarchię na ulicach i jeżdżąc motorem trzeba często uciekać się do takich sposobów jak jazda pod prąd czy pomiędzy samochodami lub nawet chodnikiem żeby w ogóle gdzieś dojechać, zwłaszcza w godzinach szczytu kiedy tworzą się kilometrowe korki. Co zaś do lewych papierów, to same przepisy zmuszają do takiego postępowania bo obcokrajowiec bez stałego zameldowania i włoskiego dowodu osobistego po prostu "NIE MOŻE" zarejestrować pojazdu. Żeby dostać meldunek trzeba mieć umowę o pracę a żeby dostać umowę trzeba mieć dowód osobisty, który można wyrobić tylko posiadając meldunek. Paradoks trudny do obejścia, dla tego większość obcokrajowców jeździ na lewych papierach. Ubezpieczenie natomiast jest kosmicznie drogie, dlatego wielu włochów też jeździ bez ważnego ubezpieczenia.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
9 maja 2011 o 14:54

A w którym miejscu napisałem że w polsce nie przestrzegam? To było sporo lat temu a ja byłem jeszcze młody i szalony, a wiadomo: młodość musi się wyszumieć ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 17) | raportuj
9 maja 2011 o 14:21

WTF? Nie wiem czy nigdy w życiu miłości nie zasmakowałaś czy może zostałaś wychowana na oziębłą purytankę ale dla mnie nie ma nic złego w tym jeśli kochająca się para chce się pocałować. Sam wielokrotnie byłem w takiej sytuacji z moją dziewczyną i jakoś za prostaka się nie uważam. Są oczywiście jakieś granice przyzwoitości i jeśli ktoś zaczyna "niemalże" uprawiać seks w takim miejscu to zakrawa na brak kultury. Zwykłe "buzi, buzi" nie jest jednak niczym obscenicznym. Pamiętajmy że żyjemy w XXI wieku

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
9 maja 2011 o 9:54

"Niestety jak widać stworzenie takiego systemu dużo wymaga i tworzy problemy". To jak już każdy opowiedział na czy się zna to ja dorzucę swoje 3 grosze. Tak się składa że zajmuję się sieciami GSM i systemami sieci inteligentnych które właśnie obsługują usługi typu 112, 800, poczty głosowe, TeleVot i wiele innych. Powiem krótko: g*wno prawda! Stworzenie takiego systemu nie jest przy dzisiejszej technologii ani trudne ani kosztowne. Sieć GSM od samego powstania, ze względu na strukturę komórkową daje możliwość lokalizacji stacji mobilnej(np. telefonu) problemem jest tylko przekazanie tych danych odpowiednim służbom. To można osiągnąć stosując IN(sieci inteligentne) co pokazali nam ostatnio operatorzy wdrażając usługę namierzania dla rodziców. Przekierowanie połączenia nie stanowi problemu od jakichś 30 lat a w komórkach od początku istnienia. Tak na prawdę nie chodzi ani o trudność ani o koszta, tylko o polski system w którym coś na zlecenie państwowe zawsze będzie 10x trudniejsze i kosztowniejsze a do tego 100x bardziej czasochłonne, niż gdyby zleciła to jakaś korporacja. Od kiedy już działają różne numery 7xxx lub 9xxx u operatorów? To jest ta sama technologia tylko tu zainwestowali sami operatorzy. Zlecenie państwowe niestety musi przejść przez tysiące urzędniczych rąk i przetargów żeby coś z tego powstało

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
9 maja 2011 o 9:15

@m4rk Nie wiem drogie dziecko ile masz lat ale pewnie nie za wiele jeśli twierdzisz że to nie prawda, tak się składa że sytuacja w 100% autentyczna. A co do określenia użytego przez Ciebie w cudzysłowie jeśli w stosunku do mnie, to gratuluję obrażania ludzi których nie znasz i nie miałeś nigdy do czynienia, na prawdę godne pochwały. Jeśli natomiast nawiązujesz do tego jak ja powiedziałem do dyspozytora to przeczytaj raz jeszcze historię i zastanów się czy na pewno to określenie nie pasowało w tedy do tej osoby.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
5 maja 2011 o 12:56

Dogadałem czy nie ale przynajmniej zareagowałem na chamstwo bo tacy ludzie jak się im pobłaża to stają się jeszcze gorsi. A co do podejrzeń że to kasjerka się źle zachowała to 1) Kasjerka była cały czas uprzejma i spokojna a klientka się wydzierała jakby chciała dać kasjerce do zrozumienia że jest człowiekiem niższej kategorii 2) Kasjerka wykonywała tylko obowiązki bo za takie uchybienie mogła dostać naganę lub karę

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
5 maja 2011 o 11:59

A czy to ważne? Nie dawała mu pić a po fakcie to już mogła mu tylko awanturę zrobić. Z resztą nie wiem co się potem ze staruszkiem działo bo widziałem go tylko jeszcze jeden raz też z żonką ale na trzeźwo przy plaży.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 kwietnia 2011 o 9:04

Nie robiliśmy żadnych wyjątków, każdy klient był tak samo dobrze traktowany ale widocznie w jakimś innym miejscu tak było skoro przyjęli takie założenie

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
14 kwietnia 2011 o 17:44

Nikt nie robi tu nagonki ale historia jak najbardziej autentyczna. Nikt tu nie powiedział że wszyscy Ślązacy tak się zachowują ale tacy się zdarzają niestety

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
14 kwietnia 2011 o 17:07

@Arendos To zależy na jakiej dzielnicy się mieszka, ja akurat w bardzo niesympatycznej na której dresów jest jak kartofli na polu

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
14 kwietnia 2011 o 12:00

Jakbyś czytał uważnie to byś wiedział. 1) Pisałem już że zmęczeni byliśmy po imprezie i nie mieliśmy siły iść 2) Czasem lepiej wziąć taksówkę i zapłacić parę złotych niż idąc w nocy napotkać jakichś pijanych dresów i wcale nie dojść albo dojść pobitym i okradzionym

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2011 o 12:00

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
11 kwietnia 2011 o 15:23

Jak już wspominałem wyprowadził mnie ten telefon z równowagi, nie dość że trzeci raz w ciągu jednego dnia(nie jestem pewien ale chyba nawet ta sama osoba) to w baaaardzo złym momencie, dodam tylko że dzięki temu telefonowi bateria chwilę później padła i nie doczekałem się na umawianą rozmowę, w domu po podłączeniu telefonu dostałem powiadomienie o nie odebranym połączeniu i natychmiast oddzwoniłem dzięki czemu dostałem tą prace.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 kwietnia 2011 o 16:10

Jak wspomniałem w tekście to DZIEWCZYNA była wierząca a kolega nie zbyt, dziewczyna przyjechała do niego na weekend z innego miasta i nie mieli pojęcia że będzie kolęda. Co do kwestii wiary a uprawiania seksu przed ślubem to że tak zapytam: co to ma za znaczenie w tym przypadku? Rozwinęliście dyskusję w komentarzach na ten temat jakby to było jakieś oficjalne forum religijne. Wpisałem tą historyjkę bo wydaje mi się śmieszna i ciekawa, ich życie seksualne nic mnie nie obchodzi i was też nie powinno. Swoją drogą osobiście nie widzę nic złego w seksie przedmałżeńskim jeśli dochodzi do niego między dwojgiem kochających się ludzi i nie uznałbym tego za grzech jeśli nikomu tym nie szkodzimy. Przecież miłość nie jest zła. Kwestia tego czy ktoś czuje się grzesznikiem kochając się przed ślubem zależy w co bardziej wierzy, boga czy doktryny kościelne. Czy na prawdę uważacie że kilka słów wypowiedzianych przez księdza sprawia że coś co było grzechem nagle przestaje nim być? Dekalog zabrania cudzołożyć - a to oznacza seks z cudzym partnerem lub zdradzenie swojego. Mam tu na myśli że jeśli para jest sobie wierna i przyrzekała sobie miłość to NIE CZYNIĄ NIC ZŁEGO uprawiając seks bo nie CUDZOŁOŻĄ. I jak dla mnie przysięga przed samymi sobą biorąc Boga za świadka jest w oczach Bożych równoważna a nawet wartościowsza nisz obietnice przed człowiekiem w sukience.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 kwietnia 2011 o 12:56

Tak mi się przypomniało po przeczytaniu innego tematu też z kolędą w roli głównej

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
5 kwietnia 2011 o 11:08

Czy tylko ja od razu po przeczytaniu Oligari od razu skojarzyłem że chodzi o Alighieri?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 marca 2011 o 8:38

Gwarantuje Ci że sama prawda, ta sytuacja miała miejsce w niewielkiej osiedlowej przychodni w zachodniopomorskim - gdzie dokładnie nie mogę powiedzieć, ale nie ma w tej opowieści ściemy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 marca 2011 o 9:09

Darmowe przejazdy przysługują zależnie od miasta. Dla przykładu w szczecinie potrzebne jest oddanie 10 litrów w ciągu 5 lat aby mieć darmowe przejazdy. Co innego legitymacja zasłużonego dawcy - o taką ubiega się w PCK, biorąc uprzednio zaświadczenia RCKK o ilości oddanej krwi. Jest to taka czerwona "książeczka" która USTAWOWO uprawnia do wejścia poza kolejnością i zniżek na leki - tylko te z wykazu ministerstwa, który niestety jest każdego roku coraz mniejszy ;(

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
23 marca 2011 o 14:19

@bukimi Obowiązują jak najbardziej @szaryobywatel 6 litrów krwi pełnej, przy regularnym oddawaniu co 2-3 miesiące można to nazbierać w troszkę ponad 3 lata. Doadatkow dostaje się brązową odznakę (srebrna 12l a złota 18l) i zniżkę lub całkowitą refundację na niektóre leki.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
23 marca 2011 o 12:30

To był gdzieś w połowie grudnia więc wiadomo że jak ktoś kupuje żywą rybę to do świąt chciałby żeby pożyła.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
23 marca 2011 o 10:48

Z zagranicy... Otóż w niektórych krajach np. w Hiszpanii benzynę bezołowiową oznacza się jako PB 95 bez przekreślenia. Podobną sytuację miał mój wujek który jest zawodowym kierowcą mieszkającym w Hiszpanii od ponad 20 lat. Po przyjeździe do Polski po bardzo długiej nieobecności w kraju też myślał że benzyny nie ma. Zanim więc zaczniecie oceniać takiego człowieka jako idiotę wypadałoby się zorientować skąd mu się wziął taki pomysł

« poprzednia 1 następna »