Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

este1

Zamieszcza historie od: 24 marca 2012 - 22:49
Ostatnio: 25 lutego 2024 - 22:34
O sobie:

Piszę z telefonu. Słownik jest okrutny.

  • Historii na głównej: 6 z 12
  • Punktów za historie: 1499
  • Komentarzy: 391
  • Punktów za komentarze: 2331
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 sierpnia 2016 o 15:38

Bardzo odpowiedzialne zadzwonić do mamy zamiast na pogotowie. Jedna rzecz: nie tamuje się rany husteczkami bo mogą się do niej przykleić.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 11) | raportuj
10 sierpnia 2016 o 10:31

Rahmir, byleby tylko Ty był bezpieczny? Jak dzieciak spowoduje karambol to już nie dotyczy?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
8 sierpnia 2016 o 9:16

Znajomy który pracował na nocki (sprzatanie) mówi ze kiedyś na mixie shake zobaczył piękny wielki kożuch pleśni. Smacznego :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
8 sierpnia 2016 o 8:46

To nie kwestia zlego ustawienia, shake to mix i 3 puszki ze smakami, wiec zawsze zostanie reszta w rurce, chyba że poprzedni 'gosc' brał ten sam smak.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 sierpnia 2016 o 19:08

Na Śląsku usłyszała byś 'Tu nie ma magii' :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
29 lipca 2016 o 15:42

Przepraszam, słownik. PIRENEJE.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
29 lipca 2016 o 15:35

Zawsze są takie nie przygotowane gwiazdy na obozach harcerskich. Np. Nie jem mięsa i jestem wegetarianka, ale obiad jest tak marny ze musze zjeść mięso, 10-latka której nikt(włącznie ze starszą siostra) nie dopilnować ze w PIENINY bierze się ciepły sweter. Choć narzekanie ze X źle się czuje w górach przez zmiany ciśnienia to przegięcie. ( X który pokonał białaczkę jak dobrze się orientuje, nie tak dużo wczesniej)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
28 lipca 2016 o 23:19

@myszokiw Ale ze od glutenu się chudnie?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
28 lipca 2016 o 23:10

Najlepsze riposty przychodzą po czasie :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
28 lipca 2016 o 9:24

U mnie w pracy, ale to w przypadku sałatek przekazuje się kiedy zejdzie ostatnia i od 19 na przykład sałatek juz nie mamy. System jest dobry bo w duży ruch ktoś w połowie dnia dorabia i jest ok. Max zdarzyło mi się 'wyrzucic' 2 (ktoś chce? To bierzcie bo i tak trzeba wpisać w straty). U was nie mana zrobić 10 i dorabiać w trakcie dnia?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
27 lipca 2016 o 10:30

Ostatnio mam to samo :) No przecież wszyscy są piekielni, łącznie z autorem i komentującymi.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
23 lipca 2016 o 10:15

Ja jadąc do pracy a mam około 10km to jak raz na tydzień mijam to jest dobrze. I jeszcze tu nie strzelali. Choć przyznam szczerze ze zatrudnił się Pakistańczyk i jego podejście do pracy mnie rozbraja. Języka nu, robić bez entuzjazmu, a głupie komentarze czarnego go bawią. Raczej nie groźny. Budzi mój lek. Myślę że jak się kilku takich zbierze to jest się czego bać.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 lipca 2016 o 9:10

Ja w Niemczech załatwiając pewien dokument dla siebie i nie spokrewnione dla mnie osoby załatwiłam to prawie od reki, po angielsku (dużo dobrej woli), a pani była zdziwiona ze brakujący dokument dowiozłam tego samego dnia. Takie porównanie. I pani była uśmiechnięta, dla mnie to był szok.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 lipca 2016 o 9:08

Ja w Niemczech załatwiając pewien dokument dla siebie i nie spokrewnione dla mnie osoby załatwiłam to prawie od reki, po angielsku (dużo dobrej woli), a pani była zdziwiona ze brakujący dokument dowiozłam tego samego dnia. Takie porównanie. I pani była uśmiechnięta, dla mnie to był szok.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
19 lipca 2016 o 9:00

Ja bym chyba nakłamała ze zgubiłam. 3 miesiące bez dokumentu tożsamości? Toż to kpina.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
17 lipca 2016 o 19:53

Mam to samo i leki wypisuje mi ginekolog. Dlaczego Ty chodzisz do endokrynologa?

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
14 lipca 2016 o 16:26

Słuchając o tych studentach to chyba ten słynny uniwersytet lansu i bansu. Co do spóźnien, kwadrans akademicki i drzwi na klucz od środka.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 15) | raportuj
11 lipca 2016 o 11:53

A mnie fascynuje jedno. Polskie McDonaldy przyjmują bez problemu na wakacje, stawka od pierwszych dni najniższa krajowa. Zanim wejdziesz do strefy dla pracowników to podpisujesz umowę. Gdzie mieszkasz dziewczyno ze nie poszłaś do Mc?

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
29 czerwca 2016 o 14:27

Ja ogólnie jestem uprzedzona do psychologów jak zostałam kiedyś do jednego wysłana na sile. To co zrobił ten to szczyt moim zdaniem, zamiast poznać przyczynę takich zachowań to dawać im poklask? Dla mnie to przykre.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
8 czerwca 2016 o 12:22

Tez mam konto w tym banku od około 2 lat i jeszcze nigdy nie zwracali mi du... Poszukaj dokładnie w umowie czy przypadkiem bez swojej wiedzy nie zgodziłas się na takie telefony.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
18 kwietnia 2016 o 20:07

U mnie w szkole, na początku, miałam wrażenie ze bycie dys polegało na pisaniu na osobnej sali, zawsze w tym samym składzie z tymi samymi nauczycielami. Gdy zostałam zapisana na zajęcia to zobaczyłam jak wygląda dys u znajomych. '2+7 to ile jest? 10?', gdzie ja w klasie bylam najlepsza z matematyki. Sama spędziłam tonę czasu pracując nad sobą i w szkole średniej dowiedziałam się że jestem tak dobra ze można by powiedzieć ze owego dys nie mam. Na maturze nie korzystałam z dłuższego czasu. Dziś uważam, że wystarczyłoby może więcej ze mną siedzieć i pilnować żebym robiła wszystkie lekcje.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
18 kwietnia 2016 o 17:25

Jeśli wina użytkownika to ASO zedrze nie małą sumkę, a i pan Miecio czy Janek nie będą się pchać żeby to do książki serwisowej pisać. Swoją drogą jestem blondynka ale szacunek do zawieszenia mam i boli na samą myśl o mojej Madzi z salonu, która będę miała do końca roku... a nie. Dwudziestolatkiem tez uważałam na progach i bolało.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
18 kwietnia 2016 o 17:25

Jeśli wina użytkownika to ASO zedrze nie małą sumkę, a i pan Miecio czy Janek nie będą się pchać żeby to do książki serwisowej pisać. Swoją drogą jestem blondynka ale szacunek do zawieszenia mam i boli na samą myśl o mojej Madzi z salonu, która będę miała do końca roku... a nie. Dwudziestolatkiem tez uważałam na progach i bolało.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
6 kwietnia 2016 o 6:19

Aż się zalogowałam. Nie przejmuj się dziewczyno. Ci co Cię by obgadali Cię obgadają, Ci chcą przyjść przyjdą, a reszta i tak się obrazi bo nie tak. Ja juz dawno powiedziałam, że albo ktoś przychodzi bez gadania albo może nie przyjeżdżać. Nikogo nie zmuszam. Szczególnie ze wojna będzie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
23 lutego 2016 o 15:50

Rodzynek: Z autopsji wiem ze połowa bluzga, albo opowiada o swojej strasznej sytuacji rodzinnej: żona chora, leki drogie, trójka dzieci na utrzymaniu... takie tam. Jak byłeś miły to widać 10 minut przed Tobą był cwany Janusz który podniósł wszystkim ciśnienie. Podpowiem: wniosek o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, który zanosi do odpowiedniego Sądu.

« poprzednia 1 27 8 9 10 11 12 13 14 15 16 następna »