Profil użytkownika
marchewka
Zamieszcza historie od: | 18 maja 2011 - 14:27 |
Ostatnio: | 16 września 2018 - 20:30 |
O sobie: |
W trzech słowach: rude, wredne, wkurzające. Aktualnie Wrocławianka. |
- Historii na głównej: 21 z 36
- Punktów za historie: 14882
- Komentarzy: 681
- Punktów za komentarze: 4136
« poprzednia 1 2 … 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 … 26 27 następna »
Nawet, jeśli byłyby to blizny po cięciu: może mnie ktoś oświecić, co ma cięcie się do ćpania?
Są rzeczy, których nie rozumiem, mimo lat upływających wśród naszego społeczeństwa.
Słynne A0 we Wrocławiu przy Polibudzie działało na podobnej zasadzie :D Też zamknęli.
Jak chcesz pisać historie, to naucz się polskiej interpunkcji, a przede wszystkim - zasad stosowania wielokropków.
Może mało w temacie, ale... Cały czas nie rozumiem stereotypu pijanego, głodnego studenta i studenta bez kasy. Trzeci rok studiuję i raz, może dwa razy do tej pory zdarzyło mi się, że brakło mi kasy pod koniec miesiąca. A już nigdy tak, żebym nie miała co jeść.
Mi mama ugotowała żółwia: postawiła akwarium z nim latem na parapecie. Nie przeżył. Chyba jest gdzieś w piwnicy zasuszony xD
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 października 2011 o 17:54
Ja też stawiam na fake, bo Gienka niejednokrotnie widziałam grającego na wrocławskim Rynku, nawet kilkukrotnie zamieniłam z nim parę słów. Po wygranej w programie też widziałam go raz czy dwa i jakoś nigdy nie zdarzyło mu się "gwiazdorzyć", jak to autor napisał.
Ja za pierwszym razem miałam trafione tabletki: zero dodatkowych kilogramów, zero nudności czy bólów głowy, poprawa stanu cery. A że mnie boli podczas okresu - tak już jestem zbudowana. Ale nieee, trzeba poeksperymentować na mnie, a jakże.
Ostatnio się dowiedziałam, że skoro mnie brzuch boli podczas okresu mimo, że biorę tabletki, to... mam źle dobrane tabletki. I teraz robią ze mnie królika doświadczalnego i zmienili mi tabletki. Nieważne zupełnie, że mam tyłozgięcie macicy i dlatego właśnie mnie boli. "Pani zmieni tabletki, bo nie wypiszę Ketonalu". Życzę im długiej i bolesnej śmierci, zmieniłam lekarza, do tabletek wracam starych, bo po obecnych, za przeproszeniem, rzygam jak kot.
Mam dziwne wrażenie, że to Douglas, tam zawsze wszyscy są taaacy mili...
A co jest takiego złego w zaręczaniu się nie przed samym ślubem? Ja jestem zaręczona od pół roku, ale ślub planuję zacząć ogarniać dopiero, jak narzeczony napisze licencjat, czyli za półtora roku. Aż takie to straszne?
Kocham ten typ ludzi po prostu. Wprawdzie ślubu jeszcze nie planujemy z TŻtem, ale sam fakt tego, że się zaręczyliśmy spowodował lawinę domysłów o ciąży. No pozabijać takich to mało -.-'
Ohyyyda o.O
Jak to mówią: "Rozmiar to sugestia, nie wyzwanie". Ta klientka chyba miała zdanie nieco odmienne.
Aż mnie normalnie szlag trafia, jak czytam o takich przejawach braku poszanowania dla cudzej własności i pamiątek.
Nie zaproponował pieniędzy, ale zaproponował mieszkanie po połowie ceny, dla mnie to ma całkiem podobny wydźwięk. Poza tym to, ze niektórzy faceci naoglądają się za dużo pornoli i przez to myślą, że lesbijki są chętna do trójkątów z facetami nie znaczy, że one faktycznie mają ochotę na faceta między sobą, wręcz przeciwnie.
Podejrzewam, że chodziło o fakt jednego dużego łóżka, zamiast dwóch małych, czy coś.
Albo nagle robocizna okazałaby się droższa.
A pomyślałeś o tym, że to mógł faktycznie nie być jej pies? Do mnie też czasami jakieś bezpańskie kundelki się przyczepiają i za nic nie mogę ich odgonić.
Znam to. Zawsze jak odwiedzałam jedną z sióstr mojej babci, rozwodziła się nade mną. Że lat 16/17/18/19, a jeszcze bez narzeczonego. "No kiedy będziemy na twoim weselu się bawić?". W tamtym roku zbyłam krótkim "jak zalegalizują związki homoseksualne". Od tej pory nikt nie pyta o moje zamążpójście.
@ptaszyca, przepraszam na moment, muszę iść zwrócić śniadanie.
Nawet nie zwróciłam uwagi, przepraszam, już poprawiam :)
Co innego przeprosić za piąte z rzędu połączenie, a co innego upierać się jak osioł, że chce rozmawiać z mamą, skoro ona 1. nie jest osobą decyzyjną i 2. nie ma możliwości rozmowy z nią.
W polskim przekładzie, tylko taką udało mi się zgarnąć :) Gotowa bym była zabić za amerykańską (japońską, to raczej tylko dla obrazków :D)
@erystr JAK ŚMIESZ porównywać Alucarda z tym ped... homoseksualnym ścierwem ze Zmierzchu?!