Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

marchewka

Zamieszcza historie od: 18 maja 2011 - 14:27
Ostatnio: 16 września 2018 - 20:30
O sobie:

W trzech słowach: rude, wredne, wkurzające.

Aktualnie Wrocławianka.

  • Historii na głównej: 21 z 36
  • Punktów za historie: 14882
  • Komentarzy: 681
  • Punktów za komentarze: 4135
 
[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
21 grudnia 2011 o 8:55

Uau, też bym chciała móc zaoszczędzić z pensji np ochroniarskiej na auto warte jakieś 40 tysięcy.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
20 grudnia 2011 o 11:39

Hmm... Jak dla mnie to powinni zrobić jakąś ustawę czy coś, żeby ratownicy mogli wystawić mandat za bezpodstawne wezwanie karetki.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 grudnia 2011 o 11:12

W skali Apgar, jak już, a nie skali apgara.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 grudnia 2011 o 11:09

Nawiasem mówiąc, praca aniołka średnio pasuje do Twojego nicku ;)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 grudnia 2011 o 11:05

@Pborofski, specjalnie dla Ciebie, odznaka: http://tnij .org/opiv

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
20 grudnia 2011 o 10:58

Ja zazwyczaj trafiam na osoby, które potrafią trafić w żyłę, co jest ich własnym szczęściem. Mówię tu np o pobieraniu krwi, bo jeśli chodzi o oddawanie, to w tamtym po raz kolejny zostałam wygoniona :) Nie chcą mojej krwi i koniec.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
18 grudnia 2011 o 16:54

Ja mam w aucie dźwięk otwierania i zamykania pilotem wyłączony, na przykład.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 grudnia 2011 o 13:32

Długie zdania złożone, to składnia, a ortografia, to na przykład Twoje "chamować". Interpunkcja to już temat na cały esej, więc odpuszczę. A czepiam(y) się, bo jak już dajesz coś do publikacji, to szacunek wobec Czytelników wymaga publikowania czegoś, co da się czytać.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
18 grudnia 2011 o 13:29

Tak patrzę, jak Cię wszyscy kochają i chyba będę musiała się łokciami rozpychać przez te groupies :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2011 o 13:51

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
18 grudnia 2011 o 11:04

Problem tak poważny, że głodujące dzieci to przy tym pikuś, a Ty odmówiłeś pomocy? Jak śmiałeś?! Skad się tacy ludzie biorą o.O

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 23) | raportuj
18 grudnia 2011 o 10:58

Mówiłam już, że jestem Twoją wierną fanką? :D

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 grudnia 2011 o 10:43

Ortografia leży, interpunkcja błaga o litość, a składnia już dawno spakowała torby i wyjechała. Poza tym: co ma znaczyć: "gówniarzu (mam 180cm wzrostu)" ? Co ma wzrost do wieku? (Bo - do twojej informacji - określenie "gówniarz" odnosi się do wieku.)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2011 o 10:43

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 13) | raportuj
17 grudnia 2011 o 18:21

Do tego samego wniosku doszłam, czytając ostatni komentarz. Chłopiątko ma tak poprzestawiane w głowie, że witki opadają, jak czyta się komentarze. Jedyne, co potrafi, to szczekać i szczycić się kierunkiem studiów... Widać, że nie ma nic innego, czym mógłby się wykazać.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 12) | raportuj
17 grudnia 2011 o 17:19

Ty też piszesz tylko swoją opinię odnośnie SS, nie prawdę o nim, to raz. Dwa: SS publikuje swoje dane, bo ma do tego prawo. A Ty nie masz prawa publikować jego danych bez jego zgody, szczególnie nie na stronie, na której on ich nie używa. A na prawo zabronił mi pójść rozum. Czyli to, czego ty - jak pisałam kilka komentarzy wcześniej - nie posiadasz. Poza tym, jak pomyślę, że mogłabym stać się podobna do Ciebie i mieć dupę wyżej nosa tylko dlatego, że własnie prawo studiuję... Nieee, raczej pozostanę przy swoim kierunku.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2011 o 17:22

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 11) | raportuj
17 grudnia 2011 o 17:02

Mówienie prawdy? Jak powiem prawdę, że jestem gburem, chamem i prostakiem to też przyjmiesz z radością? Widzisz, chodzi o to, że SS swoim danych nie publikował jako dane cudze, tylko własne. Tak, wiedzę czerpię z internetu, bo nie jestem, jak Ty, na Superważnych, Najbardziej Prestiżowych (i ogólnie Reszta To Dno) Studiach. Z tym, że nie z forów.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
17 grudnia 2011 o 16:21

"Pani", z łaski swojej, ja w przeciwieństwie do Ciebie nie zmieniam płci co komentarz. Opublikowanie cudzych danych osobowych to, cytuję, "naruszenie dóbr osobistych w internecie". A kiedy dodajesz to tego oszczerstwa, jak jest w Twoim przypadku, to SS na dobrą sprawę może wynieść Ci sprawę do sądu. Chyba przespałeś zajęcia odnośnie ochrony danych osobowych, co?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 11) | raportuj
17 grudnia 2011 o 15:49

Skończyłeś? To teraz zastanów się, ile razy Ty wrzuciłeś do internetu coś takiego. Każdy wrzuca, ja również i nie widzę potrzeby doczepiania się o każdy bardziej lub mniej chamski żart czy ironię, której nie załapałeś (w przypadku galerianek). Przy okazji: wiesz, Panie Wielki Prawniku Od Siedmiu Boleści, że za ujawnianie cudzych danych w internecie można podpaść?

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
17 grudnia 2011 o 13:18

Czy tylko ja między jednym a drugim facepalmem chichotałam? Bo ja sobie wyobrażę wydłubywanie łopatą z dziury... No, przepraszam, już poważnieję :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 11) | raportuj
17 grudnia 2011 o 13:06

@Jewzenice, Twojego braku kultury nic nie przebije. Poza tym, jak dla mnie to wygląda na cytowaną rozmowę, w której nie musiał brać udziału. A nawet jeśli - dyskusja z kumplem to nie rozmowa z obcym człowiekiem. Ja widzę różnicę, Ty pewnie nie. Ale co ja się znam, przecież nie mam mózgu (i odpowiedzi na mój wcześniejszy komentarz również)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
16 grudnia 2011 o 20:30

Jeśli posiadanie mózgu wiąże się z wypowiedziami, rozumowaniem, zachowaniem i - przede wszystkim - chamstwem na Twoim poziomie: masz rację, nie mam mózgu. Za to Ty nie masz rozumu. A poza tym, jak leci: kultury, ogłady, wiedzy o życiu i - jak sądzę po Twoim podejściu do ludzi - znajomych również.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 grudnia 2011 o 16:18

Chyba gdzieś tu była podobna historia, może dlatego. A może żart taki? Urban legend? Nie wiem, gdzieś już coś takiego widziałam.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 19) | raportuj
16 grudnia 2011 o 14:29

@Jewzenice, czemu mam dziwne wrażenie, że jesteś jednym z tych zakompleksionych ludzików, którzy wyszczekani są tylko w internecie, a na żywo nie odważyłbyś się nawet "dzień dobry" powiedzieć?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
16 grudnia 2011 o 12:42

Jak ja lubię, jak rozpieszczona przez rodziców banda na dobrą sprawę dzieciaków snuje swoje wnioski i spostrzeżenia na tematy, o których nie ma pojęcia. SS, nie przejmuj się nimi, jak pójdą do pracy, inaczej zaczną szczekać.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
16 grudnia 2011 o 12:35

Lekarz też człowiek, ale odróżnienie cysty od zarodka dziecka to nie zwykła "pomyłka". Pomylić, to można się przy dodawaniu, taka sytuacja to już błąd lekarski i ma dużo poważniejsze konsekwencje.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
16 grudnia 2011 o 11:17

Właśnie miałam spytać, czy autor nie jest Tobą w innym wcieleniu :) Wszyscy ratownicy z karetek boją się psów? (bo Ty chyba wspominałeś o takim lęku, jeśli dobrze pamiętam) :)

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 1426 27 następna »