Profil użytkownika
minutka
Zamieszcza historie od: | 5 września 2014 - 20:08 |
Ostatnio: | 27 kwietnia 2024 - 14:15 |
- Historii na głównej: 10 z 10
- Punktów za historie: 1034
- Komentarzy: 763
- Punktów za komentarze: 6106
Zamieszcza historie od: | 5 września 2014 - 20:08 |
Ostatnio: | 27 kwietnia 2024 - 14:15 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@Lapis: można mieć upierdliwych przełożonych.
@Indescriptible: bywają tacy cwani, którzy drą albo tną :(.
@Jorn: Był, ale innego gatunku ;-).
A jeżeli pani kasjerka miałaby nieprzyjemności z góry, gdyby sprzedała bez dowodu?
@pasjonatpl: na całe szczęście nie nosicie tego na wierzchu...
@pasjonatpl: zawsze jeszcze można być muzułmaninem :).
@Ciejka: @BlackAndYellow: chyba nie do końca o to autorowi chodziło, ale dobre, dobre ... :D
Mentalność mentalnością, ale podejrzewam, że spore znaczenie miało (niestety!) też to, że facet bogaty. Dobrze, że dziewczyna chociaż tego tatę miała i że udało się jej z tego wyjść w miarę obronną ręką...
@dayana: Tyle że w historii chodzi o to, że kobieta zamiast poprosić o zwolnienie miejsca od razu założyła, że się z "cudzoziemką" nie dogada i co gorsza, miała pretensje...
@Eko: albo takie styropianopodobne jak tu, też dość śliskie: https://0.allegroimg.com/s512/01edd9/6900bb7e4b7c9ec69d6637654fa0
@Ursueal: Czemu niespodzianka? Inteligencja to jedna rzecz, a zdrowie psychiczne to druga...
Ale ona się naprawdę nie myła czy to tylko przypuszczenia?
@I_m_not_a_robot: to mogli chociaż jeszcze w tłumacza zainwestować :).
Jeżeli ów ksiądz jest kompetentny w zakresie przedmiotu, którego naucza, to w czym problem?
@BiAnQ: może ta babka akurat od niedorozwoi wyzywała... :) U mnie w szkole piekielnością było kazanie czołgać się pod ławką. Co roślejsze dziewczęta się po prostu nie mieściły...
@Habiel: Takich "rodzice mi każą" pamiętam z liceum dwa rodzaje: jedni (większość), którzy zawarli umowę z katechetką: jeżeli nie chcecie brać udziału w lekcji, to siądźcie razem i zajmijcie się w ciszy swoimi sprawami (i obie strony zadowolone) i drudzy - paru ananasów (dwóch-trzech), strasznie pokrzywdzonych, którzy się musieli wyżywać na nauczycielce i kolegach, że muszą siedzieć - czyli pajacowanie, głupie pytania i ogólne przeszkadzanie...
@katem: Mówi się "solidarność plemników". Obydwa określenia, fakt, obrzydliwe.
@pchlapchlepchla16: Pomysłowe :). Aczkolwiek stawiało w jednym rzędzie leni i leserów z tymi, którzy chcieliby w tym internecie poszukać jakiejś informacji przydatnej w pracy...
Cóż, ja też swojej klatki nie sprzątam regularnie, skoro wiem, że jest ekipa czy ktoś tam, ale jeżeli zdarzy mi się coś, co nie może czekać na ekipę (np. stłuczone butelki/słoiki - sąsiedzi noszą buty, ale ich psy nie), to wtedy korona mi z głowy nie spadnie...
@hulakula: wtedy to już był obecny mąż, a nie przyszły :D.
@SaraRajker: Bohaterka historii jest zamężna od trzech lat, a problemy ma od chwili, czyli od znacznie krócej. W jaki sposób, przespawszy się z przyszłym mężem (i skąd wiadomo, że tego nie zrobiła), miałaby wiedzieć, że za parę lat nie będzie się im układało?
@leonkennedy: a jak rzuca nie pod kasę, tylko gdzie indziej? (wspomniana w komentarzu niżej ryba w koszu z bielizną)
@Armagedon: mógł jeszcze kopnąć, jeżeli lampa była niska, powiedzmy 40 cm (są takie)...
Współczuję. Wiem, co to znaczy, kiedy osoba, na której Ci zależy i której ufasz, wykorzystuje Twoje zaufanie, żeby Cię bezczelnie okłamać. Trzymaj się!
@kojot_pedziwiatr: a w jaki sposób byłaby egzekwowana?