niki1990 ♀

@StaraLadyPank: a i tu się mylisz, bo oficjalnie pełniła te funkcję do 1948 roku. A potem ten wąsaty psychopata uznał, że gruzowisko 100 km dalej jest już wystarczająco odgruzowane i można tam przenieść wszystko

@ILLogic: a weź jeszcze ogarnij biegającego w koło ciebie 6 latka..

@popielica: popatrz na odcinek od przejazdu kolejowego do ul. Śląskiej. Za Śląską jest już szerzej i bardziej dbają.

@StaraLadyPank: tak wiem, starość nie radość.

@StaraLadyPank: od 1945 roku. Żaden Rodowity Łodzianin nigdy nie zakaceptowal decyzji Stalina o zabieraniu nam statusu miasta stołecznego. Nie będzie nam żaden ruski alkoholik-pedofil stolicy z Łodzi przenosił i koniec.

@tatapsychopata: może zacznę chodzić z parasolką, taką na kiju...

@bloodcarver: akurat mnie to już nie grozi. Najbliższych dzieci w rodzinie spodziewam się za ok 20 kilka lat, i urodzi je moja przyszła synowa

@marcelka: właśnie się nie kwalifikuje do szkoły, bo od września idzie do zerówki dopiero

A kolega uświadomiony, że faceta też można zgwałcić? Kobieta może użyć np. wibratora lub choćby kija od szczotki, a facet to wiadomo

Sądząc po opisie, to ja już bym wolała kupić za to 200-300 zł na Aliexpress... Szczerze ci współczuję...

Ja nie wiem. Ludzie to dziwni są. Musisz mieć koniecznie neta po kablu, nie możesz udać się do swojego operatora komórkowego i od niego internet wziąć? Ceny podobne, a ala abonentów zniżka. Ewentualnie są jeszcze pakiety łączone. Router WiFi też dadzą tanio. Jedyne, gdzie się to podłącza, to do kontaktu. Nie wiem w czym problem

U mnie było bardzo podobnie w rodzinie. Otóż brat mojej babci został z żoną na gospodarce, a obie siostry wyniosły się do miasta. Wujek zmarł dosyć szybko, zostawiając żonę z 3 synami i córką. Kilka lat później córka wyszła za mąż i wyprowadziła się do miasta, a synowie zostali. Żaden się nigdy nie ożenił, bo ciotka należała raczej do tych, które wychowują ekstremalne przypadki maminsynków. Oczywiście, jak to na wsi, ciągle pili. Pierwszy powiesił się jakieś 20 lat temu w wieku 34 lat. Żyli sobie tak powoli, ale jak ciotka zeszła z tego świata, to jej synowie totalnie odpłynęli. Jeden umarł pół roku po swojej matce, drugi rok. Oczywiście obaj zapili się na śmierć. A siostra po pogrzebie ostatniego po wejściu do domu rodzinnego zalała się łzami i zemdlała. Dom był w tak tragicznycznym stanie, że dopiero po 3 latach udało się go doprowadzić do porządku. Wszędzie butelki, aparatura do bimbru, brud, śmieci, szczury żywe i martwe... Jednym słowem tragedia.

@Aniela: aktualnie niestety wchodzi w grę tylko praca zdalna. A nawet jak w końcu wróci normalność, to godziny 7-15.30 i to też tylko od poniedziałku do piątku. W weekendy i popołudniami przedszkola państwowe nie pracują

@maat_: wolałabym mieć pracę szczerze mówiąc

@Zunrin: widać, że nie masz dzieci. 6latka?samego w domu? I po powrocie co zastanę? Dymiące zgliszcza i ruinę, albo sobie coś zrobi. A siedzieć pójdę ja, bo do 7 roku życia, jak dzieciak sobie zrobi krzywdę, to rodziców po sądach ciągają

Ojj jak ja to świetnie rozumiem. Mam, a raczej miałam kiedyś koleżankę. Pół biedy jak zrezygnowała ze spotkania, bo coś hej wyleciało. Ona potrafiła olać spotkanie, kiedy sama je organizowała... Wtedy miała do mnie jakiś moc o ważny interes. A ja nauczona doświadczeniem, przezornie planów nie odwołałam...

Tak z ciekawości, co to za fura ci się marzy, w sensie marki i modelu?

Aha, mały update. Niedawno spytałam, co z tymi umowami o pracę. W odpowiedzi godzinę później dostałam wypowiedzenie za porozumieniem stron....

Przepraszam, co robi w takim razie naczynie z wodą w takiej saunie?

To całe bezstresowe wychowanie jest pozbawione sensu. Dziecko musi mieć jasne zasady oraz wiedzieć, że jeśli rodzic choć lekko podnosi głos, to już zrobiło coś nie tak. Generalnie zwłaszcza chłopak powinien mieć w domu wojsko, bo inaczej wyrośnie na łamagę życiową, za którą trzeba będzie wszystko robić