niki1990 ♀

@Balbina: dobra, ale wyrzucanie ludzi że sklepu to lekka przesada

Kabluj. Raz się może zdarzyć, ale to już celowe działanie na szkodę firmy, a jeśli się nie mylę, za to są konsekwencje od nagany i dyscyplinarki do potężnej kary finansowej włącznie

@elendu: taaa, babcie są wybitne w tej kwestii. Tak została wykryta moja pierwsza nietolerancja, czyli buraki czerwone. "jak to dziecko może nie jeść buraczków?" okazuje się, że może, bo mój żołądek ich nie przyjmuje, a po spożyciu, natychmiast oddaje tą samą drogą, którą do żołądka wpadły... Malowanie kuchni na fioletowo gratis.

Ale w bogatych rodzinach to jest normalne...Od zawsze dziećmi zajmowała się służba, czyli nianie, guwernantki i inne damy dworu. Myślisz, że dziećmi Zukerberga lub księcia Wiliama zajmują się oni sami?? Myślisz, że to złe, bo nie wychowałaś się w bardzo bogatej rodzinie. Myślałabyś inaczej, gdybyś nazywała się np.Kulczyk, gwarantuję...Druga rzecz, że w takich rodzinach robi się dzieci, bo wypada je mieć, żeby komuś firmę przekazać

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2020 o 10:19

@justangela: nie tylko wnuczek przy babci zasuwał, ale także jego jeszcze-wtedy-narzeczona.

To nie jest normalny pies. Masz zezwolenie?

Ja bym na twoim miejscu olała te babę kompletnie. Sama na własne życzenie nie była lojalna wobec ciebie, to niech teraz spada na drzewo i radzi sobie sama. Taka sadystka nie zasługuje, żeby ją nazwać człowiekiem, a co dopiero matką.

@tomatek: znając życie ponad 25...

A ja miałam podobny cyrk, jak zapraszaliśmy. Bo się okazało, że wesela nie ma wcale... Żadnego...Tylko że ja jestem diabeł wcielony i nie mam absolutnie żadnych skrupułów.

Tak się kończy, jak się zostawia dziecko pod opieką ojca... A potem się dziwią, że tylko 2 % ojców przy rozwodzie dostaje pełną opiekę...

Typowa mentalność wsiura. Złodziej, cham i menda nie szanującą cudzej własności. Zamiast siatki betonowy płot, zamiast lichej bramy i furtki te porządniejsze. Oprócz tego alarm oraz trzy owczarki kauaskie. A jak to nie pomoże, to ustawić się z wiatrówką i walić im nad głowami. Gwarantuję, pomaga, sprawdzone na własnej skórze.

@starajedza: ale ani ja ani młody powietrzem nie żyjemy

Nie powinnaś jej mówić dokładnie o swoich planach remontowych. Poza tym po powrocie do domu powinnaś powiedzieć, że teraz PRZEZ NIĄ musisz cała koncepcję zmieniać, bo ona ci ja ukradła. W dużym skrócie, zacznij robić to co ona.

@KuchikiRukia: po pierwsze, żaden z wymienionych paragrafów nie ma tu zastosowania. Chodnik ma szerokość 150 cm, i tylko w przypadku, gdy pas zieleni jest skoszony, po drugie to jest teren zabudowany i ograniczenia do 40km/h... Poza tym, polecam czytać ze zrozumieniem, gdyż apel skierowany jezt do pedalarzy, a nie do rowerzystów.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2020 o 21:53

Stary, jak ja cię dobrze rozumiem. Sama nie opisuję, bo u mnie wyszłaby zdecydowanie grubsza książka.

@KuchikiRukia: nie mówię, że każdy. Ale do ciężkiej anielki, jeśli chodnik ma mniej niż 150 cm szerokości, to rowerzyście NIE WOLNO na niego wjechać, bo za to jest mandat. A ja niestety mam pecha użerać się z pedalarzami wyłącznie.

Zakładaj spór na Ali i tyle. Piszesz ze paczka została wysłana pod zły adres albo skradziona i koniec

No i co z tego, że to tylko dziecko. To mały człowiek z mózgiem. Na tyle rozwiniętym, że jak się mu coś mówi, to wie, że ma słuchać. No mnie czasem szlag trafia, jak widzę takie madki, które pozwalają dzieciom wszystko dotykać, bo "się tylko bawi". Jak trafi się taka kobita, której twój dzieciak zniszczy torebkę od projektanta za 5-10 koła, a będzie chciała zwrotu kasy, to też powiesz, że się tylko bawi? Całe szczęście, ja mam normalne dziecko

A to nie mogliście jak ludzie kupić normalnej akrylowej wanny? No chyba, że lubicie sobie życie utrudniać, to ok.

Masz rację, w play takich jazd nie ma. Ja mam 12 lat abonament i nigdy mi się takie coś nie zdarzyło. A jak jakiś problem był, to dostawałam remompensatę na saldo konta za koszt połączenia z infolinią

Jak ja cie dobrze rozumiem. Moi dziadkowie kupili w brw meble kuchenne 2 lata temu. I od dwóch lat, co u nich jestem to dziadek pluje sobie w brodę, że trzeba było słuchać wnuczki i kupić w Ikei... W dużym skrócie:szafki się rozjeżdżają, szuflady chodzą tak topornie, że ja mam problem z otworzeniem, a co dopiero babcia (76l) i dziadek (80l). Generalnie chłam i kasa w błoto. Następne meble do tej kuchni kupuję ja i już dostałam pełne błogosławieństwo dziadków.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2020 o 21:21

Jak ja cie, człowieku rozumiem, to nawet nie masz pojęcia...

@KittyBio: no ja miałam to szczęście, że rama mojego roweru była w całości fluorescencyjna i w nocy świeciła się niczym nowe lambo arabskiego szejka. A świeciła się w neonowym, żółto-zielonym kolorze, także widać mnie było z kilometra. Druga sprawa, że szczerze współczuję, bo teraz ludzie nie potrafią jeździć na rowerze

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2020 o 20:46

@yfa: no tak, ale dostawa wychodzi taniej niż z mrówy. A najbliższa jest w mieście satelickim pt. Aleksandrów Łódzki

@KwarcPL: a weź się jeszcze użeraj codziennie od samego rana i to praktycznie z tymi samymi. I nie rozumieją po polsku...