Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

GoshC

Zamieszcza historie od: 18 maja 2012 - 17:04
Ostatnio: 28 kwietnia 2024 - 12:27
  • Historii na głównej: 52 z 60
  • Punktów za historie: 7809
  • Komentarzy: 526
  • Punktów za komentarze: 4776
 
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
25 lipca 2022 o 23:52

@livanir: nie ma dużo marek? Serio? Czasem pomagam tworzyć materiały marketingowe. Zdarzyło mi się już wyszukiwać do 300 logo firmy będących w grupie zainteresowania jednego inwestora... Z dwóch branży... Więc firm i ich produktów jest sporo. Najlepiej w takim wypadku wyrobić w sobie przywiązanie do jednej lub kilku marek i się ich trzymać. Oczywiście może być komuś kompletnie obojętne co kupuje...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
20 lipca 2022 o 18:50

@Tuga: z żoną pewnie wystarczy na spokojnie porozmawiać. Mój partner zrozumiał, że jak pracuję z domu, to jednak pracuję, a nie siedzę i się lenię. Chociaż przyznać trzeba, że dzięki pracy z domu miałam trochę czasu by zrobić pranie czy coś ogarnąć.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
17 czerwca 2022 o 18:47

Ale przecież to widać na pierwszy rzut oka - to nie robotnicy są piekielni, tylko Wy. Po prostu przynosicie wszystkim pecha, że tak w szpitalu lądują... (Irony mode off...)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
12 maja 2022 o 17:55

@fursik: chłopcy to chyba nie za bardzo. Ale mała rozkapryszona M radzi sobie nieźle. Ostatni raz widziałam niewielka część rodziny na pogrzebie mamy. Część pogoniłam od razu. Co do reszty - stypy nie robiłam, więc z nikim nie rozmawiałam...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
11 maja 2022 o 21:17

@fursik: jeżeli moja historia może komuś pomóc, to cieszę się, że ja tutaj zamieściłam.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
11 maja 2022 o 17:14

@Allice: to by się G, wielka pani nauczycielka, obraziła, jakby się dowiedziała, że jest patologią. Ale co fakt to fakt - z wychowaniem własnych dzieci nie za bardzo jej szło.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2022 o 17:15

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 maja 2022 o 17:11

@Fahren: tego nie wiedziałam. Wiem, że na niektórych stacjach można wjechać pod prąd ale nie wiem czy na tej też. Dlatego wybrałam opcje poczekania.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
11 maja 2022 o 17:09

@Error505: mogłam, ale ich z dziesięciu chłopa było, a ja lubię swoje wozidło...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
11 maja 2022 o 11:44

@este1: żeby było śmieszniej, ja wcale nie byłam najstarsza z tych wszystkich kuzynów. Ale to ja, jako jedyna, byłam zmuszana do poprawnego zachowania.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
11 maja 2022 o 11:40

@Allice: szczerze mówiąc, nie przyszło mi do głowy, aby rodzinę, w której rodzice pracują, alkoholu się raczej nie nadużywało, bo pite było na ogół tylko na imprezach, nazwać patologiczną. Jest w tym jednak trochę racji - mojej mamy uległość wobec męża i jego rodziny z poprzedniego małżeństwa nie była normalna i niewątpliwie odbiła się na moim życiu.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
10 maja 2022 o 23:14

@digi51: mama była druga żoną taty. Tata miał już trójkę dorosłych dzieci jak owdowiał. Mama za wszelką cenę chciała być przez nich akceptowana i lubiana, co, siła rzeczy, odbijało się na mnie.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
10 maja 2022 o 23:10

@shpack: mama wogóle nie była asertywna. Była typowym przykładem osoby wychowanej na zasadzie "co ludzie powiedzą". Czyli wszystko robione było pod innych, a dokładniej - pod obcych - dalszą rodzinę, sąsiadów, znajomych z pracy. Nie wymyślam i nie przesadzam - nie muszę. Raczej jeśli już - to się nie wdaje w szczegóły.

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
10 maja 2022 o 22:42

@pasjonatpl: ta zasada obowiązywała, jak to ja szłam w gości :-) miałam być grzeczna i się zachowywać, bo co ludzie powiedzą :-) na ogół zresztą chowałam się wtedy w jakimś nieużywanym pokoju i czytałam książkę :-)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
10 maja 2022 o 21:04

@kudlata111: mieszkam tu od osiemnastu lat.. prawo jazdy od sześciu... owszem, widziałam głupie zachowania motocyklistów na drogach, ale takiego bezpośredniego to jeszcze nie. Chociaż, moze to jeszcze nie był prawdziwy motocyklista, bo miał 'eLkę' z przodu :-)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
3 maja 2022 o 17:34

@KatzenKratzen: wiesz, czasami to przesada z tym obowiązkowym sprzątaniem. Wiele razy widziałam psiarzy twardo sprzątających po swoich czworonogach w lasach czy nad morzem. A potem nie ma kosza, więc woreczek w krzaki czy pomiędzy kamienie. I o ile psia kupę rozmylby deszcz w kilka godzin, a nad morzem zabrał odpływ, to woreczki czasem straszą po parę - paręnaście tygodni... A wcale ładnie nie wyglądają tak zawieszone na krzakach...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
2 maja 2022 o 23:54

"-A jak on zagryzie mojego pieska?" "- To nie będę mu dziś musiała dawać obiadu." Do tego uśmiech numer 6...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
6 kwietnia 2022 o 20:19

Cranberry, ja mam do Ciebie taką bardzo samolubną prośbę: Weź Ty nigdy nie odchodź z pracy od tego swojego Janusza, bo co ja będę wtedy czytać... lubię czytać co on jeszcze wymyśli...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
4 kwietnia 2022 o 19:42

@Fahren: chciałoby się, oj chciało... Ale później rada miejska cofnie pozwolenie i się skończy strzelanie... A tak to co najwyżej mamy pięć minut przerwy pomiędzy rundami :-)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 kwietnia 2022 o 8:43

@kierofca: ja cały czas strzelam na treningowym i najtańszymi, aluminiowymi strzałami Jazz firmy Easton. Hoyt mi się marzy, ale mnie nie stać... :-)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 kwietnia 2022 o 23:33

@kierofca: każda broń, replika, czy nawet ostre narzędzie może być niebezpieczne. Znałam wdowę po gościu, którego zabił sopel lodu. To był pech. Przy łucznictwie nie mówimy o pechu, tylko nieprzestrzeganiu przepisów bezpieczeństwa. A repliki ASG sprawdzane są przez pracowników obiektu przed każdą grą -nie ma mowy o grze z niesprawdzona i nie zaakceptowana bronią.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 kwietnia 2022 o 21:44

@JohnDoe: może i piłka nie ma ostrego grotu, ale kopnięta z odpowiednią siłą krzywdę zrobi, tylko nikt nie zdaje sobie z tego sprawy. My przerywamy strzelanie jak tylko zauważymy, że ktoś zbliża się do granic naszej odgrodzonej polanki. I ta nasza wzmożona uwaga jest najlepszym gwarantem, że nic się nie stanie. z tego co wiem, klub działa w tym parku od ponad 30 lat i, jak na razie - bezwypadkowo...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 kwietnia 2022 o 21:39

@JohnDoe: nasza polanka jest na końcu parku, w rogu. Za polanką jest strumyk, a później wysoki nasyp autostrady, żadnego przejścia czy ścieżki dla spacerowiczów. Odgradzamy cały teren - także za tarczami, do samego końca parku, jakieś 150 metrów. Strzelamy na ogół na 20/30/40 jardów, czasami, przed zawodami - na 50. Nawet jak ktoś chybi - to strzała poleci jeszcze góra 15-20 metrów (tarcze, z grubej na ok 20 cm gąbki, ustawiamy bezposrednio na ziemi, bez podniesionego stelaża, więc strzelamy nisko). większe ryzyko chybienia jest jak używamy celów 3D - wykonanych z gąbki naturalnej wielkości replik zwierząt, Które ustawiane są na nieokreślonych odległościach, ale jeszcze nie widziałam, żeby strzała doleciała do końca toru. Mat słomianych używamy tylko podczas kursów dla początkujących, gdyż są one dużo mniej trwałe niż gąbka.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 kwietnia 2022 o 14:53

@kierofca: mój, typowy treningowy, ma 22 funty naciągu i jest chyba najsłabszy w naszym klubie (poza dziecięcymi) spoko strzela się do 30 yardów, a na 40 to już loteria... Jeśli chodzi o wyposażenie - niezbędny jest jeszcze ochraniacz przedramienia i ewentualnie rękawiczka na palce.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
3 kwietnia 2022 o 12:49

@kierofca: na tej samej zasadzie należałoby zabronić grania w piłkę nożną na niczym nie odgrodzonym boisku w parku ... Mocniejsze kopnięcie i piłka leci z będzie duża energią i też może uszkodzić dziecko, czy nawet dorosłego... Tu chodzi nie o dodawanie zakazów, ale o odrobinę zdrowego rozsądku...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 kwietnia 2022 o 12:40

@kierofca: większość łuków myśliwskich to łuki bloczkowe. Mają silniejszy naciąg (35-45 funtów), ale nie potrzebują siły by utrzymać je naciągnięte. Jeśli idzie o energię w joulach - to posłużę się porównaniem z ASG: w UK za " bezpieczną" do ASG broń uważa się taka, która strzela do 1.14 joula. (trochę więcej dla snajperek, ale one mają ustaloną minimalną dozwoloną odległość strzału). Ale nawet replika mieszcząca się w tych parametrach potrafi nieźle posiniaczyc, a nawet uszkodzić skórę ( kiedyś przebiłam koledze maskę ochronną i uszkodziłam policzek -strzał z około trzech metrów repliką o mocy 1 joul), a sama nieraz wracam ze strzelanki nieźle pouszkadzana :-)

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2022 o 12:43

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1020 21 następna »