Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

GythaOgg

Zamieszcza historie od: 22 listopada 2010 - 23:57
Ostatnio: 11 listopada 2019 - 0:29
  • Historii na głównej: 13 z 19
  • Punktów za historie: 5725
  • Komentarzy: 718
  • Punktów za komentarze: 4574
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 18) | raportuj
10 listopada 2019 o 1:49

Widziałaś tych ludzi przez jakieś 2 godziny i na tej podstawie wyciągnęłaś wnioski, że rodzice mają gdzieś swoje dziecko, nie poświęcają mu uwagi i z nim nie rozmawiają. Ja bym była ostrożniejsza w takich osądach, bo wolałabym aby mnie też nie osądzano na podstawie dwugodzinnej obserwacji.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 października 2019 o 0:27

@ooomatko: heh, syndrom sztokholmski ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
27 października 2019 o 23:17

Jak ktoś ot tak porzuca pracę to wzbudza to pewne podejrzenia. Jeszcze twoje "ps" sugeruje, że to nie pracownica była piekielna, tylko praca.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
23 października 2019 o 22:55

@zendra: jakich ekstremów? Dzieci, które mogą być adoptowane, przebywają w domach dziecka. O czym jest mowa, jak nie o bidulu i opozycji dom dziecka - kochająca rodzina?

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 33) | raportuj
20 października 2019 o 1:15

@zendra: czyli co, postulujesz aby samotnym matkom albo ojcom odbierać dzieci? Albo takim rodzinom, jak u mnie w bloku - mama, babcia i wnuczek ? Bo to psychoemocjonalna krzywda? Idź i powiedz małemu, że idzie teraz do domu dziecka bo wychowują go dwie kobiety i lepiej mu będzie w bidulu.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 października 2019 o 3:05

Pewien dostawca usług telewizji satelitarnej, ekhem brawo ja, zrobił kiedyś lepszą akcję. Podwyższyli ceny, a ludzie mieli zlecenia stałe ustawione itp. i automatycznie wysyłało im 37 zamiast 39 złotych na przykład. I byli przez ten 1-2 miesiące w plecy o 2 złote. Dostawca nie zadzwonił nawet z windykacji, tylko odciął sygnał. Pracownicy infolinii otrzymali instrukcję: jak zadzwoni klient, że nie ma sygnału, należy udawać, że to usterka techniczna, a w międzyczasie dodać, że "ma pan/pani zaległości w opłatach w wysokości 2 zł". Jak klient chciał dopłacić te nieszczęsne 2zł przy następnym rachunku - to miał odcinany sygnał przez "usterki techniczne" codziennie, aż nie zapłacił. To były czasy, kiedy za przelewy się płaciło, 20-50 gr. Także nękające telefony z windy w ogóle mnie nie dziwią.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
4 października 2019 o 1:26

"- Czy pani sobie zdaje sprawę z tego, że rozmowa jest rejestrowana i ja mogę panią oskarżyć o zniesławienie?" No to mnie rozbawiło, jakie zniesławienie? Zniesławienie jest wtedy, kiedy podajesz do wiadomości publicznej że Jan Kowalski to złodziej, a nie jak mówisz mu w rozmowie jeden na jeden, że jest złodziejem. Przed kim go zniesławiasz, przed nim samym? Co, zacznie teraz o sobie źle myśleć, rzuci pracę, wpadnie w depresję i odejdzie od męża? Dobry tekst sobie wymyśliła...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 15) | raportuj
15 września 2019 o 2:05

Chciałabym skomentować tylko ostatnią Twoją uwagę. O ile się zgadzam z Twoim podejściem, o tyle widzę też w nim pewną lukę - nie każdy może sobie pozwolić na swobodny wybór placówki, do której ma uczęszczać dziecko. Są takie zabite dechami wioski i takie okolice, w których do szkoły przystosowanej do potrzeb dziecka jest za daleko. Są też takie małe miasteczka, w których ludzie zjedzą cię co rano i wys**ją co wieczór za to, że masz dziecko z niepełnosprawnością albo że okazałeś się taki "ekstrawagancki" że posłałeś dzieciaka do specjalnej szkoły. W teorii się z Tobą zgadzam, w praktyce wiem, że to nie jest takie proste.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
15 września 2019 o 1:30

@Bryanka: Moja babcia pół miasteczka wychowała, czasem mi trochę nieswojo z tym, że obce kobiety mówią o niej "babcia". Zawsze ma kilkanaście zniczy na mogile, od swoich "wnuków"...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 17) | raportuj
15 września 2019 o 1:26

@Inspiron5767: kolego, każdy głupi wie, że szczujnia na "madki" to akcja polityczna. Sam na koniec odwołujesz się do tematu politycznego, cytuję "I pomyśleć, że taka umysłowa ameba bierze 500+ z moich podatków... Ech...". I jesteś zaskoczony, święcie oburzony, że ktoś się skumał, że tej opowiastce masz polityczny interes. Bejbi, please, nie jesteś taki sprytny jak ci się wydaje.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 27) | raportuj
14 września 2019 o 1:16

Trwa kampania wyborcza. > Nie wierzyłem w te fejki o madkach > Ale teraz wierzę > Kobieta poprosiła mnie o opiekę nad dzieckiem, odmówiłem > Jestem w szoku że mnie z tego powodu przestała lubić > Wrzucam tekst o mega kontrowersyjnym politycznym temacie na koniec, żeby mi wszyscy uwierzyli, że to nie prowokacja, tylko SAMA PRAWDA > co za maDka!!!

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 sierpnia 2019 o 1:54

@takatamtala: też to zauważyłam! Mam czasem wrażenie, że to jest polityczna sprawa - neolibki pokroju PO (uwaga - pod żadnym pozorem, nigdy never nie będę i nie jestem wyborczynią PiSu) próbują zdyskredytować programy socjalne który niedawno wprowadzono w Polsce szczując na matki. Takie na przykład wciskanie ludziom ciemnoty, że teraz niby "więcej płacą na matki", kiedy po prostu inaczej rozplanowano budżet - to jest element tej samej strategii. Politycy cieszą się, jaką to zarąbistą kampanię robią, a cierpią na tym normalni ludzie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 sierpnia 2019 o 1:49

@elysiia: ech, nieczytate to nasze społeczeństwo minusuje...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
9 czerwca 2019 o 1:48

@rodzynek2: A, trafne słowo: powinno. Tylko ja mam wrażenie, że obecnie nie patrzy się na długofalowe skutki swoich działań, bo liczy się tylko, aby kwartał drugi był lepszy niż kwartał pierwszy. Poza tym, wielkie sklepy wycięły konkurencję i obecnie na dany rejon jest jeden duży sklep, no nikomu po bułki na sniadanie nie będzie się chciało iśc kilka ulic dalej, więc taki stan rzeczy jest akceptowany. To tak pięknie wygląda w teorii, że chodzi o to, żeby zadowolić klienta na tyle, żeby do nas wrócił. A w praktyce to jest tak, że kombinuje się jak tu przyciąć na kosztach i jednocześnie utrudnić maksymalnie konsumentowi wybór, zmusić go aby kupował tylko u nas (patrz apple - wszystkie urządzenia peryferyjne muszą być od nich aby działały z twoim iphonem) i zmonopolizować rynek.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
8 czerwca 2019 o 3:02

Przecież wy sie zachowaliście równie wulgarnie jak ona, z czego jesteś dumna? Że wygraliście kłótnię między burakami a cebulami? To jakby dwóch żuli się pobiło i jeden się chwalił, że tamten mi dał w mordę ale za to ja go orzygałem. Może i dobrze, że za 30 lat ta planeta spłonie, bo pochłonie przy okazji takie okazy jak w tej historii...

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
31 maja 2019 o 1:38

@maat_: Milion plusów za ten komentarz, chociaż wydaje mi się że autorka nie ma pretensji do klientów, tylko odpowiada na skargi dotyczące sposobu kasowania. To jest do szczętu chore, że zamiast zatrudnić więcej ludzi aby obsługiwali wszystkie kasy w godzinach szczytu, to wymyślają jakieś wyśrubowane normy, które koniec końców szkodzą wszystkim - kasjer zapierdziela z towarem, wkurza się na klienta że ten za długo karty szuka, a klient wkurza się na kasjera, że ten przerzuca zakupy przez czytnik. No i tylko kapitalista na tym zyskuje, cała reszta wkur*iona.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 17) | raportuj
18 maja 2019 o 2:25

@Tajemnica_17: Przykro mi z powodu tego hejtu, który się na Ciebie wylał. Wesele to impreza typowo rodzinna - nie ma porównania do wieczoru panieńskiego czy randki. Dlatego rodzina może chcieć być na niej razem. Sugestie, że mama będzie wypędzać gości z parkietu są wyciągnięte prosto ze statystyk Instytutu Danych z Dupy, nie ma żadnych podstaw, aby tak sądzić. A co do radości z obecności dzieci: a czy każdy reaguje radością na obecność podpitego wujka-erotomana? Czy każdy chętnie bawi się z ciocią-pijaczką? Czy para młoda życzy sobie scen zazdrości w wykonaniu podpitych nastoletnich kuzynów? Pewnie tak samo nie, ale dla nich bana na wesela nie ma. Każda para młoda ma prawo grozić swoim gościom, że ich nie wpuści na salę weselną z dzieckiem. I każda para młoda ma prawo być uznana z takiej sytuacji na buców.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
6 maja 2019 o 1:34

@Crook: Otóż to, straszna hipokryzja wieje z takich opowiastek, jak ktoś się chwali że zachował się jak cham wobec obcej osoby, która być może też zachowała się niekulturalnie. To jak jakiś plebiscyt, kto finiszował w festiwalu buractwa. Jak ja ostatni pokazałem faka, to wygrywam, jak ona to KO.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
30 kwietnia 2019 o 23:41

Czytałam to już gdzieś, chyba w Starym Testamencie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
30 kwietnia 2019 o 23:38

Co za chamskie zachowanie... Już nawet nie chodzi o tego "faka", ale ten opis, to słownictwo, ta cała historia i wyzwiska pod adresem obcej kobiety, tak samo burackie zachowanie jak tej babki. Trafił swój na swego, a podobno nie ma takiego miasta jak Warszafka.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
26 kwietnia 2019 o 0:57

@PaniFilifionka: Dobrze, tylko pamiętaj, że jak już osiągniesz pewien wiek, to powinnaś się kłaść do łóżka wcześnie. Ja na przykład kładę się czasem nawet o szóstej rano.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
25 kwietnia 2019 o 23:32

Serio? Gdzie takie problemy? Ja u siebie pojechałam po pracy (w jeden dzień pracują dłużej), przede mną była jedna osoba, po odbiór weszłam po prostu z ulicy, może w sumie, razem z wypełnieniem wniosku spędziłam godzinę w urzędzie. Szok że gdzieś jeszcze tak się trzeba nastać...

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1028 29 następna »