Mignonne9

Jak można tak traktować pacjenta, do tego że stwierdzoną tak rzadką i poważną chorobą... Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem... Gdzie są te wszystkie przysięgi, etyka lekarska? Gdzie zwykła ludzka empatia? Po prostu nie mogę tego ogarnąć. Choć sama wiem jak to jest, jak lekarz twierdzi, że udajesz, przez co zamiast cieszyć się zdrowiem musisz zmagać się chociażby z powikłaniami... Współczuje Ci i życzę dużo zdrowia i samych empirycznych i kompetentnych lekarzy!

Widać, że z tą pracą magisterską to fejk, koleś nazwał się pokemon, no i te błędy :)

@chiacchierona: ewentualnie rozetrzec po drzwiach, w ekstremalnych stanach zdenerwowania w klamkę, najlepiej wtedy, gdy domowników nie ma w mieszkaniu :)

@PolitischerLeiter14_88: nie mierz wszystkich swoją miarą, bo nie jesteś idealny, widać to po Twoich komentarzach. I nie oceniam wyborów innych, bo sam dokonuje aż złych wyborów wśród kobiet, o czym często piszesz w swoich komentarzach, więc daruj :)

@paski: ja raz też się zlapalam. Ale tylko raz, i więcej nie zamierzam. Podszedł do mnie koleś, o drobne poprosił. Miałam w kieszeni 50 gr, no dobra, za bardzo nie zbiednieje, dalam. Zniknął gdzieś za rogiem, ale za jakies moze pół godziny moze mniej wrócił, robi rundke po ludziach i znowu do mnie podchodzi. "Ale ja już przecież panu pieniądze dalam parenascie minut temu" NIEPRAWDA, NIE PYTALEM PANI, NIECH PANI COS DA. no kurna Pędzę.

@Nieniecierpliwa: na wszelki wypadek radzilabym być ostrożną, ale też bez przesady :D jeśli zaakceptował dziecko, to już połowa sukcesu :) a poza tym to gratuluje siły i wytrwałości, pomyślności w nowym związku i życzę, żeby sprawiedliwość też była po Twojej stronie :) P.S pisząc sprawiedliwość mam na myśli rozprawy, jakie się będą toczyć o ograniczenie praw rodzicielskich :)

@Mavra: "@krzycz: dokładnie " Ciekawie to wygląda, jak się czyta bez znaków interpunkcyjnych :D

@grupaorkow: szkoda czasu na tłumaczenie, bo jej zdanie jest na zasadzie "moja racją jest najlepszą, bo jest moja"

@maat_: pomysłowe :D

@husky: jeśli było to w np KFC to nie ma się co dziwić, większość ludzi tak robi ;D choć przyznaje, włożenie palca do sosu czosnkowego czy wgl jakiegokolwiek innego, to trochę nie bardzo, już lepiej włożyć tam frytke, bądź umoczyc wspomnianego kurczaka :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2016 o 22:21

@Devotchka: Devotchka, to że twoja babcia tak robiła, nie oznacza, że wszyscy tak robią :) tak to jest jak mieszczuszek przyjedzie raz na rok na wakacje do babci na wieś i myśli, że już wszystko wie :)

@flopcia: nie we wszystkich liceach. W liceum, w którym ja się uczyłam do nikogo nie wolno było nazywać tytułem profesora, sami nauczyciele z wice dyrektorem na czele ganili nas za to

@Creidhne: ja mieszkam w Katowicach i też mam piekielną, ale współlokatorkę. :x

@Ara: w Łodzi też tak jest, kupując czy przedłużając ważność biletu miesięcznego/okresowego (tzw. Migawki) sam wybierasz datę od kiedy ma być aktywny.

Dlaczego nie poszliscie z tym do dyrektora?

@Devotchka: ja też miałam okazję taką osobę spotkać, więc nie zamykaj świata tylko i wyłącznie na to, co ty widzisz i robisz :)

@Devotchka: cóż, jak w gospodarstwie moich rodzicow były cielaki, to zawsze kilka miesięcy krowa - matka karmiła je własnym mlekiem, więc proszę nie gadaj glupot, bo na kilometr widać, że się nie znasz :)

@WilliamFoster: popieram!

Może nie powinnam tak pisać, ale - Stary, jeśli twoja była żona będzie próbować się z tobą skontaktować - nagrywaj, każde jej słowo. Jesli będzie cię nachodzić - tak samo. Jesli znowu nagada coś Twojej kobiecie - poproś, żeby wszystko Ci przekazała. I idź z zebranym materiałem na policję. Jak babka dostanie wyrok i złamie zakaz zbliżania się do Ciebie, to może w końcu da Ci spokój na zawsze. Wiem jak to jest, jak ktoś za przeproszeniem w*ierdala się do związku i mąci dla swoich korzyści. A poza tym to życzę dużo szczęścia i pomyślności z Gosią! :)

@JasniePanQrdupel: tabletki po są jeszcze legalne od niedawna, a dziecko ma kilka lat, więc odpada :) w Polsce aborcja nie jest legalna, a nie wszystkich stać na wyjazd za granicę na skrobankę. Co do zostawiania czy oddawania dziecka - większość kobiet się na to nie decyduje, bo "co ludzie powiedzo", a poza tym można ciągnąć różne pomoce socjalne itp na dziecko, także niektórym to się powiedzmy, opłaca. W tym wszystkim szkoda tylko dziecka, bo tak czy tak cierpi.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2016 o 6:38

Współczuje... Ja z reguły w takich sytuacjach porad "dla kogoś przez kogoś" mowie, żeby ta osobę do mnie podeslac, to pogadamy na ten temat. Przykra sprawa

@Igielka: ja raczej kwiatków i czekoladę przynosić nie będę, ale i w dziekanacie mojego kierunku na uczelni są w miarę w porządku babeczki :o

@Fadeless: dokładnie. Miasto nie jest idealne, ale ma swój urok, za którym mi obecnie tęskno, bo studiuje w innym mieście. Ale kocham tam wracać. Z resztą, miasto potrafi się zjednoczyć, wystarczy spojrzeć na reakcje ludzi po tym, jak Boguś Linda powiedział, że Łódź jest miastem meneli :)

@Fadeless: skwitowanie, autokorekta zrobiła swoje. Już poprawiam

Skierowanie epickie. I epicko prawdziwe.