Profil użytkownika
Nissa
Zamieszcza historie od: | 20 maja 2011 - 14:46 |
Ostatnio: | 17 lipca 2016 - 18:35 |
- Historii na głównej: 13 z 27
- Punktów za historie: 9998
- Komentarzy: 56
- Punktów za komentarze: 517
« poprzednia 1 2 3 następna »
Zamieszcza historie od: | 20 maja 2011 - 14:46 |
Ostatnio: | 17 lipca 2016 - 18:35 |
« poprzednia 1 2 3 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Trzeba było teatralnie machnąć nadgarstkiem i głosem bardzo zniewieściałego faceta oznajmić, że jak ptyś Adaś przyjeżdża to jednak się ubierzesz, żeby nie wodzić na pokuszenie.
Pozwoliłaś sobie wejść na głowę. Tłumaczę tylko w obecności personelu i zawsze jest to pomoc związana wyłącznie ze stanem zdrowia. Żadnych najść w miejscu pracy w prywatnych sprawach. Ludzie to mają tupet.
@lolus: Jak na prawdziwego Sebixa przystało ubrany był w dres i obuwie sportowe.
@Litterka: Proponuję iść na wesele, a prezenty koniecznie wysłać mailem.
@bazienka: Oko usuwa się w znieczuleniu ogólnym (konieczność odcięcia nerwu wzrokowego). Spożycie alkoholu nie ma nic wspólnego ze złośliwością czy aparycją chirurga.
@fenirgreyback: Oko można uszkodzić nożem (lub innym ostrym przedmiotem) i jeśli obrażenia są duże, to się je usuwa w warunkach sali operacyjnej. Samo rozcinanie lepiej idzie małymi nożyczkami.
Nie wiem czy powstrzymałabym się przed podsunięciem malcowi ciekawszego pomysłu: Giorgio, skoro już musisz ugryźć to się zgadzam, tylko teraz atakuj rękę tatusia/mamusi !
Nie trafiłeś: kraj szampana i kankana. Pozdrawiam.
Klient nasz pan: parsknięcie i rundka wokół placu zabaw z okrzykiem "patataj, patataj !" ;) Plusik ;)
Również noszę bardzo długie włosy i gdyby fryzjerka zrobiła mi coś takiego, to nie ręczę czy nie złapałabym za golarkę/brzytwę/nożyczki i z zaskoczenia ciachnęłabym przy samej skórze. Skandal i dobrze zrobiłaś zabierając włosy.
ross13, Piekielni inteligentne bestie - domyślili się, albo czytali moje poprzednie historie. Następnym razem dopiszę ;) Hiacynta pozdrawia ;)
W Polsce nie ma, ale istnieje jeszcze reszta świata ;) Pani mogłaby mieć świadczone usługi w naszym rejonie, gdyby miała takie życzenie, skierowanie i ochotę pokonać kilka kilometrów - jej prawo i jej wybór. My natomiast nie mamy prawa świadczyć WIZYT DOMOWYCH poza rejonem naszej działalności - są od tej zasady wyjątki. Nie jest to do końca sztywna rejonizacja, ale swoisty podział i organizacja pracy innych gabinetów. Wyobraź sobie sytuację, że jeździsz na wizyty domowe w mieście wielkości Warszawy - pół dnia tracisz w korkach, spóźniasz się i twoi koledzy po fachu mają dokładnie tę samą sytuację ? Nie rozsądniej jest wyznaczyć rejon do powiedzmy 10 km ? Dodatkowo jedno z nas nie ma uprawnień do wizyt domowych. Pominęłam tłumaczenie całęgo systemu w historii, bo nie uznałam ich za bardzo istotne.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2012 o 10:42
Tak.
Zrobiła awanturę innym sąsiadom, że korzystają z windy z wózkiem dziecięcym. Zrozumienie ...
Oczywiście, ale nie wolno hałasować. Zakaz ten dotyczy również dni powszednich od 12:00 do 14:30 (siesta). Za nieprzestrzeganie grozi upomnienie i mandat.
Również czekam na taką historię, ale z pomysłowym rozwiązaniem konfliktu np. "w samoobronie naciągnąłem jej na oczy moherowy beret"
Trzeba było wpisać adres: www.piekielni.pl :D
Wojowniczy żółw ninja :D Plusik.
Kilka słów wyjaśnienia: wynajmem mieszkań w przytoczonej okolicy zajmują się agencje pośrednictwa (miejsce atrakcyjne turystycznie i ogólnie, o kłopoty z lokatorami bardzo łatwo, a agencje robią castingi i sprawdzają ich dosyć wnikliwie). Tacy lokatorzy nie mieliby żadnych szans w starciu z pośrednictwem, bo wymagane są zaświadczenia o zarobkach, kaucje i kilka innych obwarowań ograniczających im dostęp do fajnych mieszkań. Piekielny właściciel o mieszkanie nie dbał, więc przypuszczam, że agencje proponowały wynajem za grosze plus swoją prowizję i tu kombinatorowi zaczęło się "opłacać" ryzyko. Pomysł, że "odpicuje" je za moją gotówkę, też się nie powiódł.
Plusik za "skąpca".
Dziadkowi też należał się jeden wychowawczy, za niedopilnowanie dziecka. Plusik.
Wspominałam już o wyborach Ropucha Roku: to mój faworyt!
Jedyny komentarz jaki ciśnie się na usta to zapytać chama "jakaż to cnotliwa dziewica wydała na świat i wychowała takiego buraka i czy nie zgłosić tego do Watykanu (kolejne niepokalane poczęcie)?"
Plusik. Piekielność poziom hard.
Płacić za siebie-źle, nie płacić- też źle. Na kolejną randkę proponuję zabrać kawę w termosie ;). "Gdzie ci mężczyźniiiii ...?"