Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Rak77

Zamieszcza historie od: 12 października 2014 - 22:09
Ostatnio: 4 sierpnia 2018 - 21:43
O sobie:

Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze danego zagadnienia nie przerabiała.

  • Historii na głównej: 27 z 29
  • Punktów za historie: 11032
  • Komentarzy: 1313
  • Punktów za komentarze: 16855
 
[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 29) | raportuj
13 lipca 2015 o 1:19

Prawo nie jest doskonałe ale: - nie może starać się o przeniesienie prawa własności bo działki nie zajmuje samoistnie, jest właściciel prawny zainteresowany swoja własnością (właściciel powinien płacić podatek) - jeśli właściciel płaci podatek to ma prawo podjąć kroki prawne by to gmina udostępniła "darmozjadowi" lokal socjalny, a gdy gmina nie wywiązuje się z obowiązku to jest zobowiązana do płacenia czynszu właścicielowi. Dziwi mnie że twoi rodzice nie znają podstaw prawnych pomimo wieloletniej batalii sądowej o odzyskanie własności.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
8 lipca 2015 o 19:24

@notaras: Skoro to NFZ zapewnia badanie i leczenie ubezpieczonych, to czemu ciągle natykam się na ogłoszenia typu "Ola, lat 5, musi być leczona na .... Pomóż!" Jeśli mnie stać na ubezpieczenie prywatne to dlaczego mam płacić jeszcze składkę na NFZ? W prywatnym ubezpieczeniu sam wybieram opcje ochrony i jest to mój wybór. Jeśli mam pecha to trudno. Dla informacji - ratowanie życia i ratownictwo wypadkowe jest finansowane przez państwo z podatków innych niż składka na NFZ

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 33) | raportuj
8 lipca 2015 o 19:14

@gateway: Tak właśnie powstają legendy. Gady nie są w stanie planować działań na dłuższą skalę. W zasadzie działają tylko instynktownie. Ponad to jestem ciekaw jakim trzeba być idiotą by trzymać swobodnie potencjalnie niebezpieczne zwierzę w obecności swojego dziecka.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
5 lipca 2015 o 16:53

W 2011 roku zmieniono przepisy Kodeksu karnego. Dodany artykuł 190 a kk odnosi się do kradzieży tożsamości oraz stalkingu, którego częścią może być właśnie kradzież tożsamości. Ustawa precyzuje, iż osoba która podszywa się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe celem wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeszcze większa kara - bo do lat 10 - grozi w przypadku, gdy ofiara wskutek wyrządzonych krzywd targnie się na swoje życie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
5 lipca 2015 o 15:26

@voytek: lub wiocha.pl

[historia]
Ocena: 30 (Głosów: 32) | raportuj
1 lipca 2015 o 19:49

@Fomalhaut: Ja bym poszedł dalej tą drogą. Wyjeżdżają na wakacje to trzeba o kwiatki zadbać, odkurzyć pilota od TV a i sprawdzić czy łącze internetowe nie zaśniedziało. Kuzynka przypilnuje a drobna rekompensata za jej stracony czas też się należy. Tak jakoś powinno się to rozegrać.

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 30) | raportuj
30 czerwca 2015 o 18:02

@Nemesis92: Bardziej by zabolało - "nie lubię tak kiepskich perfum jak pani" :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
29 czerwca 2015 o 23:44

@macchmie3: W umowie zawarte są opłaty, terminy, warunki itd..? W najgorszej umowie jest odnośnik do konkretnego regulaminu (warto go przeczytać i zapisać obowiązującą treść dla potomnych) Jeśli tak, to nie wiem skąd zaskoczenie.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
29 czerwca 2015 o 22:47

Sytuacja piekielna ale... Wszystkie te problemy razem i każdy z osobna to wynik tego samego. Umowa, wszak ta uczelnia to też rodzaj podmiotu gospodarczego, zawarta nie pisemnie tylko "na gębę". A jak ci na koniec powiedzą że trzeba jeszcze dopłacić xxxxzł? Też się wku###z i zapłacisz?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
28 czerwca 2015 o 15:23

@KoparkaApokalipsy: Procedura jest prosta, Wysiada dwóch, mają osobiste lub samochodowy wideo rejestratory(rzecz tania) jeden zostaje nieco w tyle i trzyma dłoń na otwartej kaburze. Po opisie w gazetach jak spacyfikowali bandytów atakujących patrol policji, do podobnej sytuacji dochodzi niezmiernie rzadko. Policja czuje się pewnie a normalni mieszkańcy bezpiscznie.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
28 czerwca 2015 o 12:48

Napisz jakie są koszty pożyczki i ci odpowiem czy to jeszcze pożyczki czy już lichwa.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 20) | raportuj
28 czerwca 2015 o 12:42

"Czyżby?, mam nagrane zarówno pani wypowiedzi jak i "interwencję". Jutro można będzie zobaczyć na YT. Kopię ze skargą do kogo mogę wysłać?." - powinno pomóc.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
26 czerwca 2015 o 22:40

"Fenomen Singapuru tkwi w regulującym niemal każdą dziedzinę życia i rygorystycznie egzekwowanym systemie prawnym. Kary są surowe: bardzo wysokie mandaty (za śmiecenie), publiczne biczowanie bambusowym kijem (za kradzież), a nawet kara śmierci (za handel narkotykami) i bardzo sprawnie wymierzane. Miasto obwieszone jest tabliczkami przypominającymi o tym czego nie wolno: śmiecić, pić i jeść w metrze, palić, przechodzić przez ulicę w niedozwolonym miejscu itd. Niby nic nadzwyczajnego, w Polsce też nie wolno rzucać papierków na ulicę- różnica tkwi w tym, że w Singapurze zakaz ten jest egzekwowany i za niedbale rzuconą koło śmietnika puszkę zapłacimy 1000 singapurskich dolarów" - to pierwsze co nam mówiono przed wyjazdem - i to się zgadza - egzekwowanie prawa.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
26 czerwca 2015 o 22:30

Sam pomysł utworzenia SM nie był taki zły. Formacja która miała się zając sprawami wykroczeń i porządkowymi by odciążyć policję. Jednak ilość mandatów z targowisk i od posiadaczy psów była niewystarczająca więc przełorzeni położyli nacisk na te działania które miały miastu/gminie przynieść dochód. Po co się szarpać z pijaczkiem czy właścicielem posesji o sprzątanie. Lepiej wlepiać mandaty za parkowanie i kupić fotoradary. A pijaczki to zbyt uciążliwa praca, lepiej podesłać policję.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
25 czerwca 2015 o 23:41

@paski: W momencie gdy podróżowanie po świecie przestało być czym nadzwyczajnym zawitałem do dalekowschodnich krajów. Podczas podróży musiałem skorzystać z toalety publicznej. Była absolutnie publiczna. Bez przepierzeń kilka stanowisk "na skoczka narciarskiego" i na dodatek oni nie używają papieru toaletowego.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
25 czerwca 2015 o 20:09

@Ara: Akurat w samochodach tak to działa. Samochód tego samego modelu może np. kosztować od 89 do 140 tyś

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 14) | raportuj
25 czerwca 2015 o 18:20

Kiedyś kolega opowiedział mi krótka anegdotę z pracy: - mam majstra który, na szczęście, mówi ze ten nie popełnia błędów kto nic nie robi. Szkoda tylko że sam ze wszystkich sił stara się błędów nie popełniać. W jego wykonaniu nie brzmiało to tak dwuznacznie :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 czerwca 2015 o 20:20

@Iceman1973: Nie matematycy tylko ludzie którzy przeczytali komentarze wcześniej

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 czerwca 2015 o 16:04

@sussana: Zapomniałem dodać, problemem może być uznanie ojcostwa przez kogoś innego niż mąż, jeżeli przez 6 miesięcy nie postaraliście się o wyprostowanie swoich spraw. W takim wypadku, z urzędu, ojcem został mąż a teraz pozostaje tylko proces sądowy o zaprzeczenie męża ojcostwa i ustalenie ojcostwa partnera.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
24 czerwca 2015 o 15:57

@vonflauschig: @krecius: I znowu piszesz nieprawdę. Przepisy holenderskie odnośnie uznania ojcostwa są tożsame z polskimi (sprawdziłem). Kombinujesz jak koń pod górę ale twoja historia sypie się na każdym kroku. Nie doceniasz wujka Google i UE. W Parzęczewie dolnym, mając internet, dowiem się bez problemu jakie przepisy obowiązują w dowolnym miejscu w UE.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 czerwca 2015 o 15:51

@sussana: Stan cywilny TWÓJ jak i partnera nie ma nic wspólnego z uznaniem ojcostwa. Przeczytaj komentarz dla autorki (powyżej) oraz poradnik w linku kilka komentarzy wcześniej.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 czerwca 2015 o 15:48

@krecius:I znowy gadasz coś o czym nie masz pojecia. Właśnie że wizyta z biologicznym ojcem w urzędzie wystarcza. W tej sytuacji (jak i twojej) oświadczenie obojga rodziców przed urzędnikiem w USC lub konsulacie wystarcza by biologiczny ojciec stał się też ojcem prawnym. Przepis o domniemaniu ojcostwa chroni nie męża a dziecko i matkę. Mąż gdy nie chce uznać dziecka musi założyć sprawę o zaprzeczenie ojcostwa. Natomiast matka nie musi robić tego sądownie. Gdzie tu durnota przepisu z perspektywy kobiety?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
24 czerwca 2015 o 0:17

@JanAlek: Nie mniej jednak nie ma to nic wspólnego z prawodawstwem polskim

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
23 czerwca 2015 o 23:47

@krecius: Jeszcze raz. Jaki przepis??? W prawie polskim nie jest istotny stan cywilny uznającego ojcostwo. Żaden urzędnik nie żąda, bo i nie ma takiego prawa, dokumentu poświadczającego coś co nie jest wymagane. Jeśli to zrobił to postępujemy zgodnie z KPA. Po pierwsze to przełożony urzędnika, jeśli ten też łamie przepisy to sprawa dla sądu administracyjnego (a później i powszechnego o zadośćuczynienie i odszkodowanie)

« poprzednia 1 238 39 40 41 42 43 44 45 46 47 4852 53 następna »