Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Trepan

Zamieszcza historie od: 30 czerwca 2015 - 9:21
Ostatnio: 6 września 2020 - 20:59
  • Historii na głównej: 21 z 33
  • Punktów za historie: 3020
  • Komentarzy: 492
  • Punktów za komentarze: 981
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 grudnia 2015 o 16:31

Ceny w serwisie potrafią być zabójcze. Płytę główną chciałem żeby mi podłączyli. 50zł usłyszałem. Pół dnia kminiłem i się nauczyłem. 10 minut roboty na dobrą sprawę. Swoją drogą nie takie rzeczy widziałem w tamtym serwisie, pasta termoprzewodząca 6,50 w strzykaweczce na jedno użycie, a u konkurencji tubka po 5zł wystarczająca nawet na 10 razy. Nawet jakbyś liczył niedrogo swoje usługi to miałbyś za pół dnia kratę ulubionego piwa, a nie czteropak szczochów. Ludzie, wiem że nie sposób się znać na wszystkim, od tego są serwisy i koszt robocizny wypada umieć chociaż oszacować, żeby wiedzieć czy nie jesteście robieni w wała, ale też z drugiej strony docenić pracę fachowca godziwym wynagrodzeniem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 grudnia 2015 o 20:57

masz gościa niestabilnego na głowie za sobą i jedziesz prosto do domu? brawo, teraz wie gdzie mieszkasz. ludzie dbajcie o swoje bezpieczeństwo

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 grudnia 2015 o 5:18

Skarbówka, Pip i sąd pracy powinny być właściwymi instytucjami

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 grudnia 2015 o 3:16

1 Co z instytucją przedawnienia? 2 Czemu nie poczekałeś na wezwanie do sądu wiedząc, że tak grają? Próba ściągnięcia fikcyjnego długu, do tego możliwe przekazanie danych bez zezwolenia i jeszcze kilka rzeczy. Ktoś już o tym wspominał, dobry prawnik i dostałbyś prezent wartości nowego auta klasy średniej w ramach odszkodowania. Edit: zapomniałby, przecież historię przelewów można prześledzić, bank i poczta muszą prowadzić ewidencję/księgowość. Da się to sprawdzić.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2015 o 3:18

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 listopada 2015 o 15:03

Nasza paranoja, nie możesz porozmawiać z "klientem" jego własnym językiem bo stracisz robotę, ale aż się prosi takiego zbluzgać.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
22 listopada 2015 o 8:28

Nie udowodnisz czy telefon był wyłączony, ale w samolocie automatycznie musiał się wylogować z sieci, protokół GSM uniemożliwia utrzymanie połączenia jeśli aparat porusza się z prędkością wyższą niż. Bodajże 350 km/h. Masz prosty dowód dla sądu, że nie byłaś w stanie rozmawiać jeśli telefon był offline, tylko dowiedz się szczegółów i udowodnij, że byłaś na pokładzie samolotu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
11 listopada 2015 o 3:09

@Armageddonis: w Lublinie widywałem ich po 3 razy w tygodniu, zawsze koniec trasy trolejbusów w okolicach Wileńskiej w stronę Zana, okolice godziny 16tej. To daje tylko obraz tego, że oni mają swoje stałe rytuały, mając 3 czy 4 ekipy w mieście i przeszło sto linii, z których każda obsługiwana nawet przez kilkanaście pojazdów daje to nikłe szanse na bycie trafionym, zwłaszcza jak się zna plan ich rytuału. @marcinn: przejazdówka to jest około 150zł o ile pamiętam, na trzy miesiące. chyba w dodatku ulgowy. jeżdżąc do szkoły, ci co nie mieli biletu zwykle raz na pół roku dawali się złapać. rachunek jest prosty, dopóki opłaca się kombinować-będą kombinatorzy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
10 listopada 2015 o 19:43

Odpowiedź na pytanie dlaczego jeżdżą bez biletów jest prosta Jeden bilet 3zł, jeżdżąc 2 razy dziennie, 20 dni w miesiącu taki cwaniak trafia kanara raz na 3 miesiące lub rzadziej. 20*2*3zł=120zł każdego miesiąca wydane na bilety lub 180zł raz na trzy miesiące zapłacić mandat. A potem płacz, że mpk przekalkulowało i zmieniło regulamin podnosząc wysokość kary do 500zł...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2015 o 19:45

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 listopada 2015 o 19:39

@Nace: wiesz jaki zawód chciałeś wykonywać, znasz realia. Owszem, masz kiepskie położenie, albo się nasłuchasz jaki to zły jesteś, albo ryzykujesz mandat. I tak źle i tak niedobrze.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
4 listopada 2015 o 13:01

Generalnie jazda za zestawem jest w miarę przyjemna na DK. Większość jedzie około 80-90 kilometrów na godzinę, zwykle bardzo równo i to jest najlepsze. Pośpiech to w ogóle zły pomysł. Lubię przycisnąć, mam czy i przekroczenie prędkości bardzo znaczne niejednokrotnie zaliczyłem, nie ukrywam, lubię to. Jednak jak nie ma gdzie wyprzedzać to 90 nie jest złą prędkością, nie ma co się ciskać. Niestety to co się dzieje na drogach to katastrofa. Pchanie się, wymuszenia, ignorowanie znaków są na porządku dziennym, a potem smerfy złe i w ogóle jak to biedni kierowcy są tępieni. Sprawa transportu gabarytów i TIRy na tory jak najbardziej jest w porządku, ale nie na siłę. Nie wszystko da się przewieźć drogą kolejową.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
30 października 2015 o 15:52

Wcześniej się z rodzicami szło umówić kto idzie i w czyim imieniu sporządzić listę to i teraz możecie się umówić, że "co łaska" wynosi bóg zapłać.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
21 października 2015 o 7:18

było go namówić na wzywanie smerfów, zamiast się przyznawać. dowiedziałby się co to jest wyłudzenie i jakie za to grożą konsekwencje. ogień zwalczaj ogniem.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
19 października 2015 o 14:34

@Public_Enema: Mhm, a policjanci za każdym razem rączo gnali na wezwanie wiedząc, że jest bezpodstawne i nawet mandatu nie dostał. Na czym przyjeżdżali, na tęczowym jednorożcu? Były tam smoki?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 października 2015 o 7:26

Więc chcesz kupić auto od niestabilnego gościa (lub jego najbliższej rodziny, fakt faktem, że jest jego użytkownikiem), który mieszka w okolicy. Jeszcze potem uwidzi mu się odzyskać "swoją własność". Z danymi na umowie nie będzie musiał szukać. Opłaca się? Nawet najfajniejsze autko chyba nie jest warte narażenia rodziny.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
15 października 2015 o 0:49

Więc w wieku 16 lat uciekasz z domu i wszystko wokół staje się kolorowe? Manna spada z nieba, w zimie nocami nie marzniesz i w tym wieku o pracę nie trudno, w końcu masz 20 lat doświadczenia. Bajka.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 października 2015 o 6:59

Trzy razy byłem na pierwszym roku. Rok w rok te same roczniki robią te same błędy. Zawsze giną materiały z maila, hasło powinien mieć starosta i publikować informacje na forum, ewentualnie jak nie starosta to starostowie grup. Druga rzecz to właśnie forum, pierwszy rok zawsze kozaczy i chce mieć swoje, najlepiej jak kierunek ma całe forum własne z pod-forami dla każdego roku. Efekt jest taki, że nie mają dostępu do materiałów i pomocy starszych roczników. Znaczna większość mądrzeje na sesję.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 października 2015 o 6:00

Można wiedzieć z jaką prędkością wybiega karabin maszynowy?

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
29 września 2015 o 18:54

Uważaj na to z kasą, prawo mamy pogibane. Jeśli się dasz złapać ITD to mandat będzie taki, że auto sprzedasz i jeszcze drugie tyle będziesz potrzebować żeby go opłacić jeśli Ci dopną przewóz osób bez licencji. Rada techniczna: nie chwal się tym w internecie, za paliwo rozliczajcie w ramach jazdy na stację i pasażer leje i płaci, albo o wiele lepiej poza jazdą.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 września 2015 o 18:35

walka metodami prawnymi może być ciężka, nasze służby rzadko chcą się fatygować jak sprawa nie jest jasna, prosta, trzeba zebrać dowody. dopiero gdy temat jest poważny to się wezmą. możesz spróbować ściągnąć go w pobliże silnego magnesu, zawiesić sznurki/siatkę, która będzie stanowić dla drona poważne zagrożenie. Najskuteczniej byłoby metodą "nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał", a jak morda go nieco poboli to może wbije mu to nieco rozumu. Próbując zniszczyć drona aktywnie, chociażby strzelając do niego narażasz się na oskarżenie o zniszczenie mienia, zwłaszcza, że dowód w postaci nagrania będzie przez kamerkę pokładową wysłany do komputera.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 września 2015 o 18:30

@Lynxo: uważałbym zwłaszcza na możliwość rykoszetu na metalowej ramie, pomysł nie najgorszy, ale przyjmuję, że autorka nie dysponuje bronią palna skoro wspomina o wiatrówce tylko i raczej nie wyda kilkuset złotych na zepsucie mechanicznego insekta

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 września 2015 o 0:53

Sam mam alergię na igły i wiertła, ale krew poszedłem oddać. Inna sprawa, że niestety mi nie wolno, ale nie ma cenniejszego leku, takich dziadów należy pogonić.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 września 2015 o 0:40

Z SSD jest lipa z funkcją "trim". Użytkownicy nowszych systemów mają luz, ale na XP zdecydowałem, że po prostu go odepnę, żeby zapobiec uszkodzeniu sprzętu. Mam tak jak Ty, znam sprawę, uczyłem się na domowym komputerze i znam ból.Krzyczą, że drukarka nie działa, chociaż sprzętu dotykałem rok temu, ale na pewno zepsułem, że tara padł...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
26 września 2015 o 15:04

1 Nagrywać zgłoszenia. 2 Przeszkolony operator słuchawki poprowadzi rozmowę tak, że ustali jej personalia i złapie na taśmie. 3 Za każdy wyjazd faktura według cennika. 4 Za wezwanie w trybie pilnym bez uzasadnienia cena 200% standardowej. Odechce się cwaniakowania jak zacznie płacić za kombinowanie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
22 września 2015 o 0:29

Azjaci mają nawet taki zawód jak człowiek, który siedzi przy smartfonie/laptopie/tablecie/czymśtam z internetem i klika w określoną zawartość lub grinduje coś w konkretnej grze, albo pisze oceny/komentarze/rozsyła spam określonej treści na zlecenie. Licz się z tym, że część ocen jest powodowana emocjami, część jest po prostu kupiona.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 września 2015 o 19:14

Około roku temu w dużym zakładzie, w którym pracowałem była taka akcja, że pojawił się lekki konflikt z załogą o możliwość paleni. Przyszedł człowiek z firmy, z którą mieliśmy podpisane umowy i rzucił, że jak się nie podoba to jest praca w Auchan za 4,50zł na kasie. To nie był żart. Wszystkie sieci tego typu stawiają na obniżkę kosztów, w jednej teraz pracuję, wycisk jest ostry i stawianie na wydajność w opór, ale chociaż mam umowę o pracę i wszystko wymagane przepisami jest, a jak ktoś chce i potrafi to nawet ładnie zarobi.

« poprzednia 1 211 12 13 14 15 16 17 18 19 20 następna »