Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 14:20 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28550
- Komentarzy: 10978
- Punktów za komentarze: 33172
« poprzednia 1 2 … 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 … 435 436 następna »
zrywamny ogloszenie zanosimy do sadu i posadzamy administracje o jakies straty moralne czy inne cos malo przyjemne
w ogole jest nowy ogolnopolski nr do zastrzegania kart 828 828 828 tylko ni wszystkie banki przystapily do programu, trzeba sie orientowac :)
ogolnie wlasciwym wiekiem do rozmow o pokwitaniu jest czas ZAMIN to pokwitanie nastapi. by dzieciak nie zastanawial sie co s nim nie tak- bo cos byc musi, skoro nikt mu o tym nie powiedzial?
masturbacja... ja tez nie rozumiem sensu nauki. bo nauka zaklada, ze nie pojawila sie potrzeba. wiec po co na sile uczyc czegos, czego sie w sumie nie chce i nie potrzebuje.bo kolezanki to roiba a ja nie chce byc gorsza ???
jestem seksuologiem i az wstyd mi za niekompetentnych kolegow po fachu :( inna rzecz, ze namawianie do inicjacji w wieku 12 lat to troche podzeganie do przestepstwa az strach dzieci do szkoly poslac ale jesli rodzice nie uswiadamiaja pociech w domu, to maja za swoje. ja osobiscie na moim przygotowaniu do zycia w rodzinie zarzucilam historykowi ( bo on prowadzil), ze glupoty opowiada, a potem jeszcze dostalam pochwale za aktywnosc na lekcji ...
od razu pozew o straty moralne, na miejscu tego chlopaka nawet bym sie nie wahala
w pierwszym przypadku chodzi raczej o to, że ktoś wymyśla rzewną historyjkę, kradnie zdjęcie z internetu i podłącza nr konta. więc radzę po prostu kontaktować się z takimi ludźmi, może nawet odwiedzić- sprawdzić jakoś sytuację zanim rzucimy się z pomocą. tu nie chodzi o podesłanie swojego nru konta do istniejącej historii, tu wszystko jest zmyślone by naciągnąć ludzi
ale jednak to nadal JEJ decyzja, NIE TWOJA najlepiej przyrownywac do siebie i wtracac sie nie bedac w takiej sytuacji ty bys nie chciala, ona chce i ma do tego prawo, a tobie nic do tego
jak spiewali Analogsi- " ludziom wydaje sie, ze wiedza dokladnie, jak powinno wygladac nasze zycie. tymczasiem nikt nie wie, jak powinien przezyc wlasne"
i nic z tym nie zrobilas?
oh jak gastro to oprocz pipu jeszcze sanepid ni ma problemu poprosic znajomego o telefon, bo pani podajaca jedzenie kicha prycha i smarka i chyba nie powinna pracowac w takim stanie
a ja juz widze te skarge do PIP i pozew do sadu pracy :)
a nie da sie tych firm o wyludzenie posadzic? i sanatorium o wspoludzial w przestepstwie?
ja ze slabymi zylami zawzielam sie, ze bede oddawac krew, zazwyczaj 1-3 prob wklucia, ale nakapalo juz 10 litrow... ostatnio przy zakladaniu wenflonu udalo sie za 9ta proba, nic przyjemnego ale nie zostawilabym tak tej sprawy, nie wyszlabym, bo nie po to w kolejce godzine stalam, a i skarga by poszla w nhiejedno miejsce, niech sie baba nie czuje bezkarna... paradoksalnie- i tak mam pobieranie z przebojami, wiec juz mi nie robi, choc stracvh pozostaje
po 1 dziwie sie, ze czekaliscie tak dlugo, znajac siebie zapukalabym i otworzyla drtzwi po 10 minutach i po 2 awanture, jaka znajac siebie rozkrecilabym w tej przychodni pamietaliby jeszcze przez minimum rok skarga do bezposredniego przelozonego, do dyrektora przychodni, do jakiejs organizacji zrzeszajacej pielegniarki albo nfz- a co papieru mi nie szkoda- bo pani ewidentnie uchyla sie od obowiazkow, potencjalnie przez swoja opieszalosc stwearzajac zagrozenie zdrowia moze by nic nie wyszlo, ale co by sie natlumaczyla, to jej
kiedys kartka na urodziny przyszla po moich imieninach. ur mam 21 listopada, im 4 grudnia... zagiecie czasoprzestrzenne
proponuję zaopatrzyć się w Kufer Prattchetowski ;)
dokladnie. ja jakos nie wyobrazam sobie, zeby obcy ludzie mieszkali w MOIM mieszkaniu jeszcze 3 miesiace, 6, więcej. a gdzie niby ja- WŁAŚCICIELKA mam się podziać? na ulicę, na wynajem? skoro chcą mieszkać dłużej, niech płacą jak za wynajem- w końcu właścicielami już nie są, ani miomi przyjaciółmi, bym z dobrego serca się dogadała. wielu ludzi nie jest w stanie udźwignąć raty kredytu plus ceny wynajmu przez dłuższy czas Scierwo- jeśli chcesz dać kaę od ręki, to jeśli nie znajdziesz bajecznie płatnej pracy, obawiam się, że będzie to w okolicy 60tki ;)
scierwo nie kazdy ma bogatych rodzicow fundujacych swoim dzieciom mieszkania
jak moj byly kupowal mieszkanie w Gda, akt notarialny podpisywal w marcu, poprzedni wlasciciele wyprowadzili sie w czerwcu- dogadalismy sie z nimi na te 3 miesiace, potem dostalismy potwierdzenie oplacania biezacych rachunkow- ok ale to byly konkretne 3 miesiace, a nie " az kupimy sobie nowe mieszkanie" czyli "cholera wie kiedy i czy w ogole" postaw sie w odwrotnej sytuacji- kupujesz mieszkanie po to by w nim zamieszkac a nie by mieszkali w nim poprzedni wlasciciele, a ty np. nadal placil obcemu czlowiekowi za wynajem... plus rate swojego mieszkania...
ja to sie zastanawiam, czemu 90latki zadne z dzieci nie wzielo do siebie... przeciez w tym wieku zdrowie nie dopisje, chwila i tragedia gotowa inna rzecz, ze starszych powinno sie uczyc, ze otwieramy tylko znanym sobie osobom, a nie wpuszczamy obcych ludzi do mieszkania. mogla sie z pania umowic na czas, gdy przyjdzie corka czy wnuczka
no chyba jednak nie za 10 zl zglaszasz na policje sprawe o wyludzenie, tam nie ma minimalnej wartosci i policja sie tym zajmuje, nie ma zadnych sadow to raz, a dwa- za twoja opieszalosc zaplaca kolejni klienci tego pana
sprawa o wyludzenie i spokoj
mi kiedys samochod przejechal 10 cm od stopy- stalam na chodniku kolo trawnika reakcja kierowcy podobna czasem zaluje, ze nie nosze ze soba jajek...
ja bym sie zainteresowala czasem przedawnienia takich spraw i jesli nie minal, walczyla o sowje- oczyscisz swoje imie, przywolasz bylego szefa do porzadku a i gratisowa kasa zawsze sie przyda