Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 14:20 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28550
- Komentarzy: 10978
- Punktów za komentarze: 33172
« poprzednia 1 2 … 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 … 435 436 następna »
ja nwiem, ze to niskie, ale zawsze mozna jej te prezenty ( typu zuzyte podpaski, papier z wytarta krwia, juz nie mowie, ze klocki do lozka wkladac... albo zaczac zwracac sie do niej per 'brudasie' to na pewno zmniejszy interakcje a moze sie laska obrazi i wyprowadzi
no i wlasnie dlatego zawsze, ale to zawsze w takich sytuacjach robie zdjecie. moze nie chamsko w sklepie, ale np. w przymierzalni :) kiedys byla historia goscia, ktory reklamowal jakis produkt w supermarkecie-inna cena na polce inna w kasie, poszedl do bok, a tam mu wmawiali, ze to on sie pomyslil i szybciutko podmienili cene. uratowalo go tylko zdjecie, ktore wczesniej zrobil a ty spokojnie mozesz w skardza napisac, ze nie chciali ci udzielic rabatu na produkt objety promocja
jakby chciala, to by napisala
ja bym sie zapytala po 1 co ma antykoncepcja do mojej choroby, i 2 co jej do tego?
trzeba bylo strollowac, umowic sie na termin i nie otwierac, obrazilaby sie i po klopocie
ale przynajmniej uczysz sie tego, co cie interesuje, a nie musisz byc jednoczesnie prymusem z matmy, jezyka i innych rzeczy. wiem co mowie, w biol-chemie mialam w 4 lo 13 przedmiotow podczas gdy inne profile mialy ok 6 a jak ktos czyta, to i inne rzeczy same do glowy wchodza szczerze, wolalabym taki system w PL
ale niezaleznie od czasu oczekiwania na wynik takie traktowanie pacjenta jest skandaliczne. no i widac, ze pani po protekcji sie zalapala, bo sie zwyczajnie nie nadaje do kontaktu z ludzmi
kurczę nie wpadłabym na to może i ja stanę się grammarnazi by łapać plusiki za przypieprzanie się do szczegółów?
ona chciala ich tylko zmotywowac, bo co jesli rodzice dawali dziecku pieniadze na korepetycje, a ono nie przychodzilo oklamujac ich a kase przeznaczalo na zachcianki? kazdej sytuacji nie przewidzisz, a jak dla mnie uklad uczciwy i konsekwencje zachowan wlasnych- motywacja finansowa njiestety najwieksza motywacja
skorona kacu to pewnie ma promile- wystarczy tel na policje- przychodzenie do pracy pod wplywem jest powodem do zwolnienia dyscyplinarnego, a konkretny protokol z interwencji mozecie sie powolac piszac do kuratorium
hmmm ja bym pewnie przy obsludze zadzwonila i zglosila wyludzenie :)
do kuratorium plus besz na dyrekcje za opieszalosc?
skorzystaj z opcji niezgodności towaru z umową, najczęściej szybciej rozpatrują i jakoś tak bardziej pozytywnie
pan doktor wykazał się subtelnością sondy żołądkowej...
to tylko wspolczuc rodzicow co nie jest zadnym argumentem dla autorki
jesli uwazacie, ze bicie dzieci to nic takiego, to wam gratuluje, a wszym dzieciom ( ewentualnym, obecnym i przyszlym) wspolczuje
bo oczywiscie powinna mu pozwolic na takie zachowanie skoro on nie widzi w tym nic dziwnego? bez skruchy i przyznania sie do winy, bez przeprosin osoby poszkodowanej. moze jeszcze vixen powinna przeprosic jego za to, ze ja uderzyl? wybacz ale ja tez bym sie rozwiodla z facetem, ktory uderzylby moje dziecko. bylam bita w dziecinstwie i pamietam swoj koszmar
tak mr spook bo przemoc jest normalna jasne i swoje dziecko mozna bic cofnij ty sie 50 lat z tymi pogladami vixen- ja bym obstawala przy policji i obdukcji, nawet na wlasny koszt i bez wiedzy mamy
konkretnie to http://wiadomosci.onet.pl/prasa/zderzenie-z-polska/8j0hn polecam
niedawno czytalam artykul o jakiejs Francuzce, kt przyjechala do PL, zarabiala u nas ponad dwie minimalne i poznala, co to jest bieda bo bieda u nas jest wtedy, kiedy korzystamy z mopsu, zbieramy puszki, grzebiemy po smietnikach a powinno byc tak, ze prawdziwa bieda jest wtedy, gdy czlowiek uczciwie pracuje caly miesiac, a nie starcza mu do pierwszego...
a wiesz, ze pana ynformatyka mozna pociagnac do odpowiedzialnosci za niszczenie dowodow?
to ukryj?
chyba powiedziano wam, ze sie nie da
jaka "rozmowa"? proba dodzwonienia sie ;) zawsze mozna wkrecic ze byl sygnal zajetego albo problemy z zasiegiem ...
lepiej pouczyc i uswiadomic, ze inni pasazerowie nie sa jej sluzacymi by sie nauczyla naciskac ten przycisk a nie za kazdym razem wymuszala te czynnosc wrzaskiem na wspolpasazerach