Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 14:20 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28550
- Komentarzy: 10978
- Punktów za komentarze: 33172
« poprzednia 1 2 … 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 … 435 436 następna »
u mnie facet s psychologii zdrowia umowil sie we wrotek na 11, jak po 12 podenerwowani zadzwonilismy przez sekretariat, okazalo sie, ze zapomnial i pojechal do Poznania...
@khartvin: to sie nazywa fleksja
magia:)
no to teraz hyc, na policje o wyludzenie pokazuja rodzice paragony i zalatwione moze nie od razu, ale z rodzina i tak nie bedzie dob rze, po co sobie oczy mydlic i pozwalac na wiecej moze im by to nosa utarlo
@biala_czekolada: mnie tez to strasznie dziwi. zawsze zwracałam się do rodziców "mamo, tato", "podaj, zrób", strasznie mnie dziwiło zwracanie się mojego byłego, prawie rówieśnika, do swojej mamy per "niech mama zrobi"... chociaż i takie chore pomysły jak "pani matko" zdarzyło mi się słyszeć jako -propozycję teściowej koleżanki, by tak się zwracały do niej dzieci ( do koleżanki w sensie)
pan menel zrobił mi dzień :)
@mowgli: na tatuaz emla dziala wiec podejrzewam, ze na zastrzyk rowniez- ale tylko na moment przebicia skorty, wiedc na moje przy szcze3ionce ok, przy pobieraniu niekoniecznie
straszni sa tacy rodzice... pamietam obietnice pielegniarki przy szczepionkach i dentystki- " to nie bedzie bolalo" ... sprawdza sie tez metoda, ze rodzic tlumaczy dziecku, ze czasem trzeba zrobic cos nieprzyjemnego w zyciu, ale przytula i obiecuje, ze przejda przez to trazem i bedzie latwiej ;)
@malaja2: zwykle sprawdzanie desperacji kandydatow rzutujace na to, jak bardzo beda chcieli te prace utrzymac i co im bedzie mozna zrobic, na co przymkna oko ( typu chocby nieplatne nadgodziny)
@Misiek212: w jakim ty swiecie zyjesz? za DOMKI wlasnosciowe sie czynszu nie placi tylko podatek, za mieszkania w bloku- a i owszem, wlasnosc stanowi tylko tyle, ze takie mieszkanie mozesz sprzedac albo po kims odziedziczyc, a nie ze wraca do gestii spoldzielni
@Noob: z teog co pamietam Sherlock zawsz episal historie bezrodzajowo ( ciezko sie bylo domyslic, czy to facet, czy baba, ja np. dlugo myslalam, ze jest kobieta), co do butow- no coz mam przyjaciolki z MPD i one tez kupuja buty. co 2 tygodnie srednio, bo im sie tak zdzieraja od tarcia przez inne ulozenie stop, Ewcia nawet kiedys probwala hasac w glanach albo podkutych metalem butach ortopedycznych... wystarczyly na miesiac i fajne iskry puszczaly... wiec to dla mnie zaden argument inna rzecz , ze zawsze zastanawialam sie, jak osoba poruszajaca sie o lasce moze z powodzeniem wykonywac prace kelnera...
@GorzkaCzekolada: eeee mysle ze nie wszytskie, tylko chcial sie chlopak dowartosciowac i sprowokowac jakies tam chwalace dyskusje
mnie zawsze najbardziej rozwala " mieszkanie po remoncie" a potem wchodzisz i konstatujesz- jasne, remont byl. w PRL.
@misiafaraona: jakzesz mnie leczy nazywanie alkoholizmu choroba... tak wiem ze jest w dsm 4 i icd 10, ale kurde choroba to moze byc gdypa, zapalenie pluc czy cokowliek, a nie menelstwo z wlasnej winy za ktore jeszcze menel wyciaga rentke, przy pomocy ktorej sie dobija. tak system eliminacji idiotow, ale moze te pieniadze lepiej posluzylyby gdzies indziej?
mandat za bezzasadne wezwanie? jakies konsekwencje jesliby sie komus naprawde umarlo przez takiego cwoka?
@Draco: opcjonalnie podanie takich wymagan i warunkow, byosoby gotowe pracowac w ten sposob nie spelnialy wymagan, a te spelniajace- nie chcialy pracowac na takich warunkach
@dzialkis: a co ma niby napisac? na "chlopaka" za stary, "mezem" nie jest, "facet" obcesowo... jak dla mnie partner jest najlepsza nazwa
@kambodia: no to skoro prywatne, hyc liscik do kuratorium, ze wasze dziecko nie zostalo przyjete ze zwzgledu na dyskryminacje
@tatapsychopata: zaskocze cie mowiac, ze personel medyczny ( lekarze, pielegniarki) zazwyczaj tez nie zgadzaja sie na transfuzje jesli sa inne opcje? z roznych pzyczyn, chociazby to, z ekrew przetoczona przez 24-48 godzin jest nieutlenowana?
@koalaa: i tak mozna podwazyc, bo kodeks pracy jest nadrzedny nad taka umowa, zreszta ewidentnie skonstruowana na niekorzysc pracownika
a mozna zrobic wykaz tych rzeczy ze zdjeciami i prawdziwymi cenami sklepowymi i zglosic gdzies wyludzenie??? opcjonalnie poprosic firme o wykaz faktur, paragonow? zglosic to do urzedu skarbowego na kontrole krzyzowa?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2014 o 12:40
@Lucysan: @SomewhereOverTheRainbow: "decyzja juz wyslana"= "wlasnie sie zbieram na poczte"? ;)
i to jest wlasnie mechanizm parafrazy, ktorego nienawidze ale gratuluje wgladu w siebie
@tatapsychopata: zaskoczę cię- ludzie z branży medycznej- pielęgniarki, lekarze- raczej nie zgadzają się na transfuzję, bo znają wszystkie konsekwencje medyczne transfuzji ( chociazby to, że przetoczona krew przez 24-48 godzin nie przewodzi tlenu)
@luckybastard: a owoc żywota twojego je ZUS...