Profil użytkownika
bleeee ♂
Zamieszcza historie od: | 29 sierpnia 2012 - 15:42 |
Ostatnio: | 18 kwietnia 2019 - 0:53 |
- Historii na głównej: 21 z 22
- Punktów za historie: 11839
- Komentarzy: 544
- Punktów za komentarze: 2611
Zamieszcza historie od: | 29 sierpnia 2012 - 15:42 |
Ostatnio: | 18 kwietnia 2019 - 0:53 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Wiesz, oszukać mnie może w jednym miesiącu. W drugim wyleci. A mam zamiar wziąć od nich kaucję. I tyle.
Ja nie potrzebują współlokatora. Mi się całkiem przyjemnie samemu mieszka. Tylko mam miękkie serce strasznie.
Autorze:D
Małe uwaga: Autorze:d
Mój błąd...
Ja nie rozumiem idei mieszkań komunalnych. Przykro mi - ale mimo bezrobocia nadal muszę spłacać kredyt i nikt mnie nie zapytał o to, czy mi ciężko. A ponieważ nie mam rodziny - nie przysługują mi żadne środki pomocowe. Bo dochód na członka rodziny. Zarabiałem w najlepszych czasach około 3500zł netto. Rata kredytu (malejąca) to było wtedy 2000zł. Zostawało 1500. Czynsz 300zł, media...Teraz rata to już tylko około 1700zł. ALE nie zarabiam. A jak zacznę pracę np. zarabiając najniższą krajową? Ale według państwa nadal dochód na osobę w rodzinie u mnie przekracza 1000zł...
Poza tym paleniem i imprezami co 2 dzień, to jest całkiem porządny facet:]
...a ludzie wstali i zaczęli klaskać...;D
@lillithh: stąd,że mam sporo znajomych, którzy pracują, żaden nie pracuje ani przed 8, ani po 20. Jak ja pracowałem to od 8.00-16.20.
Mam trójkę chrześniaków i w maju "pierwsza" Pierwsza Komunia. I też jest lista prezentów, przygotowana przez rodziców. Na mnie wypadło Pismo Święte. Na matkę chrzestną jakieś 2 lektury szkolne. Zaznaczone,że nie chcą żadnych pieniędzy. Oby z pozostałą dwójką było podobnie. Chociaż rower też kupię...bo to tradycja przecież:]
Śmiem wątpić w opowieść o "bladym świcie". Call center w 99% pracują od 8-16 (czasem 2-ga zmiana do 20). I pamiętajcie,że sporo klientów mówi mu (przez cały dzień):"Panie, spieprzaj pan" i to napisałem łagodnie. Po paru godzinach nie chce się być miłym... Nie, nie usprawiedliwiam tego Pana. Ale i nie popieram do końca działań autora.
Pracowałem przez kilka miesięcy w takiej firmie. Wszyscy wyżywacie się na facecie, nie zdając sobie sprawy,że on miał PLAN do zrobienia. U mnie też było coś takiego,że np. miałem wykonać 100 telefonów dziennie. Kierownictwa nie obchodziło,że mam w bazie 700 numerów i do niektórych mam dzwonić n-ty raz. Dzwoń i koniec,albo zabieramy z wypłaty...
Qboos - większość tych firm prowadzi nabór przez firmy zewnętrzne i to jest słabe. Unilever zatrudnia ostatnio przez randstad i robią tak,że dają umowy np na 2 tygodnie...
Standardem jest szukanie pracy max 3 dni. @Qboos: szukam jakiejkolwiek. Tzn do tej pory przez większość życia byłem przedstawicielem handlowym, ale wszystko jeszcze przede mną. Jestem otwarty.
Przetłumacz po prostu ich nazwę z polskiego na angielski.
Doberka: nie napisałem,że masz dużo. Zawsze możesz przenieść grób na cmentarz komunalny i ze zdziwieniem stwierdzisz,że nic taniej nie jest (chociaż koszty niższe, bo gmina sama sobie podatku nie płaci). A jak jesteś katoliczką i chcesz mieć rodzinę na cmentarzu wyznaniowym to się dostosuj. Dlaczego cała wasza super wspaniała organizacja ma się dostosowywać do Ciebie? Ja należę do klubu sportowego, gdzie płacę składki i nikt się nie buntuje. Wy sobie należycie do Kościoła Katolickiego, więc też płaćcie. Nie chcesz płacić - trudno, widać nie chcesz być w "klubie".Tak to z perspektywy człowieka niewierzącego wygląda.
Do autorki: ofiara nie jest "dla pasibrzucha księdza, za to,że se postawisz pomnik". Nie jestem katolikiem, ale nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, jak ogromne koszty ponosi zarządca cmentarza. Z czegoś te koszty pokryć trzeba. Podatek od gruntu, wywóz śmieci, woda (zazwyczaj na cmentarzach jest - coby kwiatki podlać) i sporo innych opłat. Dzierżawa gruntu pod pomnik też kosztuje, ok. Ale zauważ jak nieduże są to kwoty w stosunku do całości. Pogadaj z zarządcą cmentarza (w tym przypadku księdzem), jeśli rzeczywiście masz trudną sytuację finansową (chociaż skoro chcesz nowy pomnik kupić, to nie wiem)to zarządca może się zgodzić na obniżenie opłaty. Ale trochę wyrozumiałości! Nawet dla księży ]:>