Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

cassis

Zamieszcza historie od: 19 marca 2015 - 16:15
Ostatnio: 11 października 2021 - 21:52
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 411
  • Komentarzy: 567
  • Punktów za komentarze: 5569
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
12 kwietnia 2018 o 13:00

@LuzMaria: Atomizacja społeczeństw, jak pisałam wyżej. Każdy widzi tylko swój zad: ja, mnie, moje, najmojsze. Nikt się nie zastanowi czy swoim zachowaniem przeszkadza współpasażerom. A każdy wymaga. :-( Kiedyś ludzie byli bardziej pro-społeczni i prowspólnotowi, obecnie każdemu się wydaje że jest panem świata i moze co chce. Szkoda. Jak by tego było mało w PL takie słowa jak społeczny, czy wspólny kojarzą się tylko negatywnie, bo z komuną. Kiedyś menela to by wyproszono z autobusu, dziecko rodzice by spacyfikowali, a jak ktoś za głośno gadał, to mu się zwracał uwagę - wtedy co prawda nie było telefonów, ale jak jechały grupki znajomych, to siebie nawzajem pilnowali żeby jałopy nie drzeć... Chyba jestem za stara na dzisiejsze czasy.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
12 kwietnia 2018 o 12:56

@Rak77: komunikacja miejska nie jest po to żeby się rządowi opłacała. Komunikacja miejska się po prostu nalezy jak psu micha. A obecnie po prostu jest zdecydowanie za droga. Poza tym - twój komentarz ma mizerny związek z tematem historii. Lepszy standard czy cena nie wpłynęłyby na to, że ludzie w dzisiejszych czasach zachowują się jak bydło a ich ogląd spraw kończy się na czubku własnego nosa. Ot, atomizacja społeczeństw.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 32) | raportuj
12 kwietnia 2018 o 12:44

"Rodzice opieki już wymagają, a tylko my blisko. Eh..." - a kto wam nakazuje się nimi opiekować? Skoro nie chcecie, to się nie opiekujecie i już. Niech ordzice zatrudnią panią do opieki. Wiele samotnych mam czy po prosu osób bez możliwości zajmie się starszymi ludźmi w zamian za zamieszkanie i niewielką pensję. Są opiekunki z MOPSu. Są domu opieki. Sa pielęgniarki środowiskowe. Jak rodzice nie umieli zająć się rodziną i zadbać by rodzina czuła więź, to teraz mają problem, ale nie jest to twój ani męża problem. Każdy zbiera to co zasiał.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
11 kwietnia 2018 o 23:12

@Wilczyca: nie, nie jest. Jeżeli podałeś swoje dane jako odbiorcy - wszystko OK. Jeśli twój brat pójdzie po twoje zamówienie bo on płacił - nie wydadzą. Narzekanie na nowe przepisy jest bez sensu. Ja nie mam z nimi problemów.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 25) | raportuj
5 kwietnia 2018 o 0:36

Wielkanoc to ogólnie c#ujowe święto - kiepskie żarcie, kiepska pogoda, debilne tradycje. Jak jestem małym ateuszkiem, tak i jeszcze bożonarodzeniowe tradycje zdzierżę, tak wielkanoc cała jest po... wuju. A potem jeszcze ten kretyński Prima Aprilis.... Zabawy dla plebsu.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 19) | raportuj
3 kwietnia 2018 o 17:11

Bardzo często kupuję dwa miejsca. Bo tak, Bo w PKP w starych wagonach jest masakrycznie ciasno. Wiesz, jakie jest zamrożenie mózgu, jak tłumaczysz, że owszem masz dwa miejsca i oba dla siebie? :D

[historia]
Ocena: 33 (Głosów: 47) | raportuj
30 marca 2018 o 0:48

@swiezewinogrono: niech sobie wierzą w co chcą. Ale nikt nie ma prawa narzucać swojej WIARY innym ludziom. Podstawą ustalania prawa ma być rzetelna wiedza naukowa. A skoro katole mówią ze wiara jest łaską i nie można kogoś do niej zmusić, to niech sobie wierzą i nie zmuszają innych.

[historia]
Ocena: 40 (Głosów: 42) | raportuj
30 marca 2018 o 0:46

@Feskil: wróć na lekcje biologii. Piąta klasa szkoły podstawowej.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 14) | raportuj
30 marca 2018 o 0:35

Zatłukłabym ją karniszem... albo tą pralką... No niestety, nie nadaję się do mieszkania z ludźmi. Dlatego też gówniaków / kaszojadów / purchlaków nie mam i nie planuję - udusiłabym dowolnego człowieka który mi za długo nad łbem siedzi. Podziwiam ludzi, którzy latami dzielą mieszkanie z obcymi z przypadku.

[historia]
Ocena: 37 (Głosów: 69) | raportuj
30 marca 2018 o 0:28

Chciałabym wydrukować to co napisałeś i zrzucić nad Polską. W stu milionach kopii. Serio. Dziękuję ci za twoje słowa. Za odwagę. I za to, że trwasz przy swojej rodzinie mimo wszystko. Wiem, ze słowa jakiegoś randoma z internetów nic nie znaczą, ale szanuję cię. Szanuje i podziwiam. Jak mało kogo na tej ziemi. Uściskaj żonę i powiedz jej że jest niesamowita.

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 33) | raportuj
26 marca 2018 o 1:03

Ty weźże może ten "wielki szeregowiec" ale "mały dolepek" ale jednak"własny dom" rozrysuj, bo nikt nie kuma o co chodzi... A historię czyta się koszmarnie i w sumie tez nie wiadomo o co chodzi, oprócz tego że był Czesio i pił.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
21 marca 2018 o 22:50

Od dekady nic się nie zmieniło z tego co widzę. :-(

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
21 marca 2018 o 22:25

@lady0morphine: I prawidłowo. Brak reakcji dla takiego bydła oznacza zgodę na wybryki, bo mózgu toto nie ma jeszcze.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
21 marca 2018 o 17:32

Jak ja się cieszę, że chodziłam do szkoły przed erą telefonów komórkowych z aparatami i "soszjal mediów"! Uświadom rodziców i wychowawcę na zebraniu, że jeśli tego typu akcja zdarzy się raz jeszcze, to wytoczysz im proces sądowy a małoletnie pociechy wyślesz do poprawczaka. Gwarantuję że solidny wpi3rdol od rodzica i odebranie telefonów szybciutko gówniary spacyfikuje. Bo jednak nikt nie chce mieć nasr@ne w papierach. Uświadom też córkę, że będzie miała pod górę. Albo zmieńcie szkołę, bo w obecnej to jakieś bydło macie.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
15 marca 2018 o 15:47

Rozpalania grilla na balkonie zabraniają przepisy przeciwpożarowe. Regulaminy wewnętrzne ADMu nie stoją ponad przepisami państwowymi dla pożarnictwa.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 22) | raportuj
5 marca 2018 o 16:36

W tym kraju masz trzy opcje: - korporacja - firma Januszex - wyjazd z kraju Każda ma swoje "zady i walety". Ale szczerze mówiąc - lepsze korpo, które musi przestrzegać choćby podstaw KPP niż Januszexy. A na wyjazd trzeba mieć kase i możliwości/chęci.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
16 lutego 2018 o 15:30

Ustawy nikt nie czyta, nawet Dyrekcje :( Zwyczajowo w większości szkół jest na odwrót - trzeba donieść pismo o NIEUCZESTNICZENIU, choć, jak zauważyłeś/aś jest to niezgodne z literą prawa.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
16 lutego 2018 o 15:27

Baba chciała poczuć władzę i tyle. Jeszcze ty tylko miałaś z nia praktyki, ale jak się trafi taka przechera, że czuje władzę nad pacjentami - to biedni ci ludzie wtedy są :(

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
14 lutego 2018 o 23:53

Pomyliłaś, dziecko, portale. To na YAFUD nie na piekielnych.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
14 lutego 2018 o 23:48

"otwarli" - serio?

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
7 lutego 2018 o 0:00

O, k0orwa, za co tyle minusów?! WF w polskiej szkole to kiszka. Pokazują to WSZYSTKIE statystyki - rządowe, pozarządowe, samorządowe, krajowe i zagraniczne. Nie ma co minusować historii, nie ma co zaklinać rzeczywistości. Jest, było i będzie źle, dopóki dopóty nauczycielom nie zacznie się chcieć wykonywac swojej roboty należycie, dopóty będzie monotonia, ocenianie nie za starania a za "ładne granie" i dopóty sport będzie obowiązkiem a nie pzyjemnością. Sorry, ale ocena z WFu to tak jak ocena z religii. Nie da się ocenić wiary i nie da się wycenić czyichś umiejętności fizycznych, kiedy się w kółko robi jedną rzecz. Przez rok w czasie mojej edukacji mieliśmy zastępstwo. Tylko przez ten rok ćwiczyli w s z y s c y. Ocena 4 - dobry - była za "wykazywane chęci i zaangażowanie w zajęcia" - czyli jeśli się miało strój na każdą lekcję, czysty, zgodny z regulaminem i wykonywało polecenia nauczyciela [facet, baby zawsze jakieś bardziej spi3rdolone są, wuefistki znaczy, nie jako ogół] lub miał powód medyczny by ich nie wykonywać - to się miało dobry stopień. Na piątkę było już jak ktoś coś umiał robić dobrze. Na szóstkę - każde osiągnięcia pozaszkolne. To był dobry rok. Ale tylko jeden z nastu lat edukacji. A baba od WFu z podstawówki zafundowała mi niepełnosprawność do końca życia. Kazała mi skakać przez kozioł po wypadku samochodowym. Świeżo zrośnięta kość biodrowa nie wytrzymała. Dlaczego mi kazała? bo tak. Byłam nieśmiałym, katowanym w domu dzieciakiem - nie postawiłabym się wtedy dorosłej osobie. A ta sucz powiedziała mi że zwolnienie ze szpitala mam na pewno podrobione i mam skakać, bo jak nie to sobie pogada z moją matką... Całe życie sp3rdolone przez WF. Już nigdy nie będę chodzić normalnie. Wtedy miałam 11 lat. Teraz mam prawie 40. Tak, nienawidzę sportu. Jeżdżę na rowerze prawie cały rok. Ale nikt nigdy mnie nie zmusi do wejścia na salę gimnastyczną.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2018 o 0:02

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 24) | raportuj
2 lutego 2018 o 17:12

Spoko - karma wraca. Ja czekałam 20 lat. Mój młodszy brat był tak wychowywany. W końcu się doczekałam. Nauczony, ze ma co chce, za prace domowe dostaje pieniądze, a do tego nikt mu nic nie narzuca- dał matce w ryj. Nie lekko. Nie z liścia. Sprzedał jej sierpowego w twarz, bo kazała mu zawieźć się do lekarza, a on akurat coś oglądał w TV. Ja już wtedy z nimi nie mieszkałam od paru lat i nie miałam kontaktu. To był taki niespodziewany telefon od matki, bo się chciała wyżalić i "moze ty mu coś powiesz?". Powiedziałam jej, że jak wychowała tak ma, a bratu jedyne co mogę powiedzieć to że jest mendą. Od tego telefonu niebawem minie 10 lat. Od tego czasu nie rozmawiam ani z nią ani z rodzeństwem. Piękna rzecz.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
1 lutego 2018 o 15:13

O, jak Poczta Polska!

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
22 stycznia 2018 o 13:51

Autorko - to nie były inne czasy. To była spi3rdolona nauczycielka. Tyle. Chodziłam do szkoły w tych samych czasach. W klasie mieliśmy pięcioro leworęcznych - nikt ich na nic nie przestawiał ani nie tępił. Kolejna sprawa - że jeśli w rodzinie ci w pojono że co pani w szkole mówi to zawsze prawda i świętość - rodzinę tez masz dziwną...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
11 stycznia 2018 o 16:12

@Agrotora: jak widzisz - było i powodowało fochy, co wyraźnie napisałam. Zawsze próbowaliśmy stanąć sobie spokojnie, w ciszy... ale nie - wpychanie na siłę pisma świętego w łapy i fochy, ze nie chcemy się w to bawić. To już chyba jednak narusza nasze poglądy - nie sądzisz?

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 1422 23 następna »