Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kabo

Zamieszcza historie od: 5 sierpnia 2011 - 18:04
Ostatnio: 17 listopada 2021 - 23:21
  • Historii na głównej: 6 z 12
  • Punktów za historie: 4909
  • Komentarzy: 311
  • Punktów za komentarze: 2345
 
[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
4 sierpnia 2018 o 16:32

@BlackAndYellow: Nawet jeśli nie miała, co z tego? Jaką korzyść wg Ciebie przynosi torturowanie stworzenia przed śmiercią? Żeby coś takiego napisać, trzeba byc po prostu skur*ysynem i tyle.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
22 lipca 2018 o 13:53

Sprawdź sama: http://pliki.szczury.biz/klatki/rcc.html. Mam identyczną wymiarowo klatkę dla dwóch szczurów, a i tak pozostaje otwarta cały dzień (mają 'swoj' pokój). Nie wiem, co ma na celu to bardzo dokładne wyszczególnianie poniesionych przez Was kosztów - osoba z fundacji ich przecież nie zna, a i to nie jest najważniejsze. Z opisu wynika, że jesteście dobrymi opiekunami, ale brzmi to też jak niesamowita łaska, którą wielcy państwo chcieli podarować fundacji czy szczurzycy, a która została bezczelnie odrzucona i jak ta fundacja śmiała. Nie martw się, fundacja nie 'zutylizowala' szczurzycy tylko dlatego, że nie trafiła ona do Ciebie. A klatki oczywiście, że są większe, tylko pewnie nie w Kakadu. Niektórzy hoduja po kilkanaście szczurkow, więc gdzieś muszą je pomieścić.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
10 lipca 2018 o 22:51

@szczerbus9: jak 'pokarzesz' 'artykol' to na pewno będzie bardzo wesoło :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2018 o 22:55

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 26) | raportuj
10 lipca 2018 o 14:24

@Morog: chyba staże. Co w takim razie ze służbą np w wojsku, dlaczego tam się nikt nie oburza? Służba to też misja, taka funkcja bardzo potrzebna całemu społeczeństwu, a przez to szanowana. Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek traktował lekarzy jak służących, dobry lekarz zawsze cieszy się szacunkiem, zły niekoniecznie, żadne nazewnictwo tego nie zmieni.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 27) | raportuj
10 lipca 2018 o 12:01

@Morog: nie rozumiem, co ma na celu takie poprawianie, skoro większość ludzie ma widać zakodowaną poprzednią nomenklaturę i ją stosuje. Czy określenie 'sluzba' jest w jakiś sposób obraźliwe, ponizające?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
7 lipca 2018 o 9:04

@szczerbus9: a co ma do rzeczy to, jak odczuwalna jest prędkość w danym aucie?? Twój czas reakcji będzie taki sam, droga hamowania podobna. Po Twoich argumentach i tych wszystkich 'zdazylo się', 'mnustwo' i 'puki' mam wrażenie, że masz 14 lat, a nie samochód i prawo jazdy... a jak chcesz witać kostuche, to skocz z mostu, a nie zapraszaj na spotkanie przypadkowo mijane na drodze osoby.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
1 lipca 2018 o 11:01

Trzeba być gównem, strasznym gownem. Nie do pojęcia jest, jak żałosne są takie kreatury. Nie radząc sobie z własnym jestestwem próbują odreagować w taki sposób. Normalny człowiek nigdy tego nie pojmie. I to prawda, że dodatkowo to niebezpieczne świry, przynajmniej w stosunku do istot bezbronnych. Na równych szansach z kimś sobie nie poradzą. Tchorzliwe, żałosne gnidy...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
17 lutego 2018 o 23:45

"Nie miałam ogólnie problemów z ćwiczeniami, choć były takie co nie dawałam rady je zrobić" - skrzywdziłaś mnie tym zdaniem...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 lutego 2018 o 22:49

@Drago: Ja wzięłam urlop na żądanie w pracy, żeby zostać z moim szczurem Leszkiem po operacji wycięcia guza:) nawet mi nie przyszło do głowy, że to dziwne - inaczej mógłby mi po prostu umrzeć, no to co robić?

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
16 lutego 2018 o 0:06

Raz, tylko raz w życiu widziałam mojego ojca płaczącego. To było, kiedy wieźliśmy naszego 15-letniego, chorego na raka psa na dyżur do kliniki weterynaryjnej - nie zdążyliśmy. Pies i tak zrobił nam "przysługę" - mieliśmy już umówiony termin uśpienia ze względu na tego raka. Oszczędził nam tej trudnej decyzji i odszedł. Płakaliśmy całą rodziną, dłuuugo. Ja z kolei nie rozumiem, jak można nie rozumieć, czym jest strata ukochanego zwierzaka. Ktoś, kto tego nie rozumie, musiał po prostu nie mieć nigdy zwierząt w domu, innego wytłumaczenia nie znajduję. Doskonale Cię rozumiem i aż mam ciarki, bo wiem, jak bardzo Ciebie teraz boli. Dziwi mnie, że ludzie tak lekko podchodzą do tego. Kiedy mi umierały ukochane szczury, czułam się tak samo, jak w przypadku psa i tego to już nikt nie rozumiał - szczur? Nowy przecież kosztuje 6zł... Ale psy i koty to najbardziej rozpowszechnione zwierzaki domowe, więc nie wiem, skąd bierze się tyle osób z takimi reakcjami, jak opisujesz. Pewnie, że Twoja kotka Cię kochała. Na tę stratę żadne słowa nie pomogą. Ale dla mnie pocieszeniem była świadomość, że zapewniliśmy naszemu psu najlepsze życie, jakie mógł mieć i był szczęśliwy. W Twoim przypadku zapewne jest tak samo, więc może to choć odrobinę Cię pocieszy. Trzymaj się ciepło

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
3 lutego 2018 o 2:38

@mlodaMama23: jakiś mietek Ci nagadal, że będzie światłowod, to jeszcze żadna gwarancja, ale faktycznie, bezczelnie sklamal;) i co z tego, że pół kilometra dalej jest światłowodowe? Pewnie nie tylko Ty jesteś 500m od najbliższego swiatlowodu - to wszyscy w tej odległości mają być podpięci natychmiastowo? To zaraz będą przecież kolejni, co są 'tylko 500 metrów od".

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
3 lutego 2018 o 2:33

@mlodaMama23: jak pisze pati, musisz mieć prawo do lokalu. Jednak zasada rozwiązania umowy bez konsekwencji w przypadku braku możliwości przeniesienia usługi już nie funkcjonuje. Teraz zostanie Ci zaproponowana usługa alternatywna, czyli np. internet mobilny. Inaczej niestety, ale kara umowna.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 stycznia 2018 o 21:37

@mrsrtg: To zdanie w oryginale jest tak koszmarnie koslawe - w tym poprawionym tekście. Coś strasznego :)

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
11 sierpnia 2017 o 19:22

@mrkjad: ajj niechcący dałam Ci minusa, a uśmiałam się niezmiernie z tego komentarza i chciałam dać wielkiego plusa. Wybacz:)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
27 lipca 2017 o 23:50

@babubabu89: a to mnie zawsze rozwalało. Przecież ja mogę być chora i spać. Siedzieć na kiblu, bo biegunka. W aptece może jestem, bo akurat nie ma kto mi pójść. A dla ZUSu to jest dowód, że wcale nie jestem chora i oszukuję, jeśli nie mam 'chodzonego.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
14 lipca 2017 o 13:35

@piesekpreriowy: Hahaha no nie mogę, chciałem napisać błędnie, słownik podpowiedział mi też błędnie, ale ogólnie to mam rację :D Imnotarobot ma rację, to jest śmieszne, a obronne odzywki rodem z podstawówki są z kolei żałosne.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
21 lutego 2017 o 7:02

@Kamaiou: właściwie to każdy Polak powinien posługiwać się swoim językiem może nie nienagannie, ale poprawnie. A juz zwłaszcza ktoś z wykształceniem wyższym - chyba nawet inżynierowi wypada znać pisownię np swojego zawodu. Przecież on robi jakieś ważne projekty, nie ma tam samych cyfr i wzorów. Przykłady z powyższej historii nie są ani nienaganne, ani poprawne. Oczywiście zawsze można posłużyć się autokorekta - ale jakoś Autorka tego nie zrobiła.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
31 stycznia 2017 o 9:21

@rodzynek2: rozłANczali się, serio? Klikali 'rozłancz' na telefonie?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
31 stycznia 2017 o 9:16

@bazienka: ja Cię splusowalam, tez nie znoszę smatfonow i lecę na ashy :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
25 stycznia 2017 o 23:45

@singri: Nie sarkazm, tylko ironię ;)

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
18 stycznia 2017 o 15:07

Tez mnie wkurzało kupowanie biletów, i to we Wroclawiu właśnie, kiedy jeszcze nie miałam karty płatniczej. Z karta jest ok, w każdym tramwaju/autobusie biletomat jest, czasem nie dziala, ale to już nie jest mój problem, mogę wtedy jechać bez biletu. Ale wkurza mnie, że bez karty właściwie biletu nie kupię, raz na sto lat trafiam na punkty sprzedaży, w których bilety mają, już prędzej znajdzie się automat na przystanku.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 23) | raportuj
15 stycznia 2017 o 18:00

@Garrett: jak i natłuszczanie sytuacji ;)

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
14 stycznia 2017 o 13:03

@Armagedon: zluzuj może majty odrobinę, co? Masz zamiar zakrzyczec każdego, kto stwierdza jakiś fakt związany ze starszymi ludźmi? gatto31 wypowiedział się całkiem neutralnie, bez złych emocji, natomiast z Twojego komentarza aż kipi, imaginujesz sobie, że ma on swoją babcie za staruchę na podstawie czego? A mój dziadek jest przygluchy i czasem strasznie uparty - kocham go jak cholera, ale pewnie stwierdzisz, że mam go za upierdliwego starucha?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2017 o 13:03

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
14 stycznia 2017 o 12:48

Mam wrażenie, że od jakiego czasu panuje ogólna tendencja wśród korporacji typu banki, telekomy, do zatrudniania byle kogo, radosnego braku jakiegokolwiek zainteresowania przygotowaniem pracownika do obowiązków i weryfikacja ich realizowania. Jakby ktoś odkrył, że można w tej kwestii maksymalnie ciąć koszty, zatrudniając ludzi za najniższą krajowa i olewajac ich kompetencje i jakby miało to nie mieć żadnych konsekwencji.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
14 stycznia 2017 o 12:39

@ZaglobaOnufry: jaka jeszcze teorie sobie wkrecisz na podstawie powyższego pytania? Autorka napisała, że kółka były już dawno suche, podobnie jak buty, zapewne wcześniej wytarte w wycieraczke.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1012 13 następna »